Obserwator PZPN Tadeusza Pancerz to jeden ze świadków ws. korupcji w Śląsku Wrocław. Prokuratura nie postawiła mu żadnych zarzutów. Był przesłuchiwany 1 grudnia 2011.
Byłem obserwatorem meczu Lech Zielona Góra - Zagłębie Sosnowiec. Sędzią tego meczu był Jacek D. (...) pewnie chodzi o telefon do mnie pana Grzegorza K. Przed meczem zadzwonił do mnie Grzegorz K.
Czytaj wyjaśnienia Grzegorza K. - byłego trenera Śląska Wrocław
Powiedział, że ja jestem z Dolnego Śląska, że on jest z Dolnego Śląska więc prosiłby mnie żebym przypilnował aby sędzia nie kręcił. Ja mu odpowiedziałem, że sędzia nie będzie kręcił bo przecież sędzia pracuje na ocenę. Na tym rozmowa się zakończyła. K. nie zapowiadał Studziński. Studziński był wtedy prezesem kolegium sędziów OZPN w Wałbrzychu.
korupcja w Śląsku Wrocław - kalendarium
Zapomniałem później o tej rozmowie, wyrzuciłem ją sobie z pamięci i poszedłem do szatni sędziów. K. zadzwonił do mnie gdy byłem już na obiekcie, to było gdzieś 20 minut przed rozpoczęciem meczu. W szatni rozmawiałem z sędziami na różne tematy, oprócz meczu, który miał się odbyć. Nie mówiliśmy o meczu, o drużynach, o sędziowaniu i ja w ogóle nie mówiłem im jak mają sędziować i co mają robić. Piętnaście minut przed meczem opuściłem szatnię i poszedłem na trybuny. Po meczu znowu udałem się do szatni, w tym czasie przyszli kierownicy, podpisali karty indywidualne, pożegnali się i wyszli. Omówiłem z sędziami zawody, gdzie zasugerowałem sędziemu, że powinien w jednym momencie ukarać jednego zawodnika napomnieniem, czyli żółtą kartką. On zapytał jaką ocenę dostanie. Ja odpowiedziałem, że jeżeli uwzględnię tę kartkę to dostanie ocenę 7,8. Następnie wszyscy sędziowie odprowadzili mnie do samochodu. Poprosili mnie żebym po prostu przyjął interpretację tej żółtej kartki. Poprosili mnie żebym jej nie uwzględnił w ocenie. Pożegnaliśmy się, wsiadłem sobie i pojechałem w stronę domu. Następnie w czasie drogi zadzwonił do mnie pan Sz., pytając o ocenę jaką dałem sędziemu. Powiedziałem mu, że miałem dać 7,8 ale po uwzględnieniu rozmowy z sędzią postanowiłem dać mu 8,0. On się rozłączył i zadzwonił po chwili prosząc żebym dał o 0,1 większą. Nie chciałem mu dać notę wyższą od 8,0, ale skoro prosił to postawiłem mu notę 8,1. To wszystko odnośnie tego meczu. Nie otrzymałem od Jacka D. żadnych pieniędzy za podwyższenie noty. Nie znam na tyle pana Jacka D. aby mieć z nim jakiekolwiek relacje. Nie pozostajemy ze sobą w konflikcie. Nigdy się z nim nie kontaktowałem, on ze mną także nigdy.
Poznałem kiedyś pana Ryszarda F. Bylem kiedyś obserwatorem meczu Lech II Poznań - Unia Janikowo w III lidze. Sędzią tego meczu był sędzia ze Szczecina. Przyjechałem na stadion do Poznania, ochroniarz skierował mnie do odpowiedniego sektora stadionu do szatni sędziowskiej. Siedząc tam przez kilka minut przyszła jakaś osoba i poprosiła mnie żebym poszedł do budynku głównego ponieważ tam są sędziowie. Kiedy tam poszedłem byli sędziowie i pan F., którego wtedy nie znałem. On opowiadał mi o stadionie pokazując makiety. Myślałem, że to jest działacz klubowy bo tak się zachowywał jakby nim był. Następnie po kilku minutach udaliśmy się do szatni sędziowskiej, ja i sędziowie. Po meczu, po omówieniu zawodów i przebraniu się sędziów zadzwonił telefon do sędziego głównego. Sędzia poinformował nas żebyśmy ponownie poszli do tego budynku. Tam przez kilka minut staliśmy i rozmawialiśmy. Widać było, że sędziowie znają tego F. i on ich zna. Następnie sędziowie powiedzieli, że śpieszą się na pociąg. Wcześniej przed wyjściem ten pan F. chciał nas zaprosić na obiad Oni podziękowali i wyjechali, natomiast ja poszedłem z nim na obiad. W obiedzie uczestniczyłem ja, ten pan i jego kierowca. Ten jego kierowca był sędzią I ligi. Nazywał się Marek R. Ja pojechałem na ten obiad swoim samochodem, oni swoim. Nie pamiętam co to była za restauracja, pamiętam, że mieściła się na parterze. jedliśmy chyba mięso z przypieczonymi ziemniakami.
Czytaj o tym jak Fryzjer rzekomo groził świadkowi.
Czytaj o tym jak Fryzjer witał się ze znajomymi.
Czytaj o tym jak zatrzymano Fryzjera.
Czytaj o tym kto broni Ryszarda F.
Czytaj o ustaleniach ws. "kariery" Fryzjera.
Czytaj o zeznaniach byłego prezesa Arki Gdynia obciążających Fryzjera.
Czytaj o tym jak Fryzjer odgrażał się dziennikarzom po uchyleniu aresztu.
Czytaj o dziennikarzach, z którymi kolegował się Fryzjer.
F. podczas tej kolacji mówił o tym sędzi, którego obserwowałem. Mówił, że tego sędziego żona rzuciła, że teraz dostał dobrą pracę. Troszkę się F. chwalił, że jakiś klub z B klasy wprowadził do ligi. Pytał jak oceniam tego sędziego, jaką notę mu postawię. Ja mu powiedziałem, że ocenię go wysoko bo dobrze sędziował. Ja mu nie chciałem podać dokładnej noty. On powiedział, że w sprawie tej oceny zadzwoni do mnie w poniedziałek. Zadzwonił w poniedziałek i zapytał o wysokość oceny dla sędziego. Ja mu powiedziałem, że jeszcze nie wypełniłem arkusza. Zapytał czy może zadzwonić następnego dnia. Powiedziałem, że tak. Zadzwonił następnego dnia i ja już wtedy zobaczyłem, że on jest strasznie natrętny więc powiedziałem mu, że wystawiłem temu sędziemu notę 8,3.
Sędzią piłkarskim byłem od 1984 do 1993 w lidze III. Od około 10 lat jestem obserwatorem, obecnie IV ligi, wcześniej III ligi. Nigdy w mojej karierze nie miałem propozycji korupcyjnej i nie przyjąłem pieniędzy.
Wyjaśnienia Jacka M. - byłego piłkarza Zagłębia Lubin
Wyjaśnienia Piotra Reissa - b. piłkarza Lecha Poznań
Wyjaśnienia Grzegorza G. - b. sędziego z Radomia
Wyjaśnienia Mariusza U. - b. piłkarza Zagłębia Sosnowiec
Wyjaśnienia Łukasza Piszczka - b. piłkarza Zagłębia Lubin
Wyjaśnienia Antoniego F. - b. sędziego ze Stalowej Woli
Wyjaśnienia Grzegorz S. - byłego piłkarza Górnika Łęczna
Wyjaśnienia Jerzego F. - b. prezesa Zagłębia Lubin
Zeznania Janusza Kupcewicza - b. działacza Arki Gdynia
Wyjaśnienia Jerzego G. - byłego szefa kolegium sędziów PZPN
Wyjaśnienia Zbigniewa S. - kierownika drużyny Śląsk Wrocław
Wyjaśnienia Grzegorza K. - b. trenera Śląska Wrocław
Wyjaśnienia Janusza Wójcika - b. trenera Świtu Nowy Dwór
Zeznania Franciszka Smudy - b. trenera Zagłębia Lubin
Wyjaśnienia Zbigniewa W. - byłego zawodnika Lecha Poznań
Wyjaśnienia Roberta D. - był masażysty Lecha Poznań
Wyjaśnienia Krzysztofa W. - b. sędziego z Jeleniej Góry
Wyjaśnienia Tomasza W. - byłego sędziego z Warszawy
Wyjaśnienia Krzysztofa P. - b. obserwatora PZPN z Poznania
Wyjaśnienia Janusza S. - b. działacza Świtu
Wyjaśnienia Wojciecha Sz. - b. działacza Świtu NDM i Widzewa Łódź
Wyjaśnienia Mariana W. - byłego obserwatora PZPN z Katowic
Wyjaśnienia Krzysztofa S. - b. sędziego z Tarnowa.
Wyjaśnienia Jarosława Ż. - b. sędziego z Bydgoszczy
Wyjaśnienia Andrzeja K. - b. sędziego z Częstochowy
Wyjaśnienia Zbigniewa M. - b. sędziego z Piły
Wyjaśnienia Mirosława K. - b. sędziego asystenta z Opola
Wyjaśnienia Mariusza S. - b. sędziego z Opola
Wyjaśnienia Ryszarda F. pseudonim Fryzjer
Wyjaśnienia Mariana D. - b. działacza ze Śląska
Wyjaśnienia Piotra W. - byłego sędziego z Krakowa
Wyjaśnienia Ryszarda N. cz. 1, cz. 2 - b. właściciela Odry Opole
Wyjaśnienia b. sędziego Zbigniewa R.
Wyjaśnienia b. sędziego Grzegorza Sz.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Byłem obserwatorem meczu Lech Zielona Góra - Zagłębie Sosnowiec. Sędzią tego meczu był Jacek D. (...) pewnie chodzi o telefon do mnie pana Grzegorza K. Przed meczem zadzwonił do mnie Grzegorz K.
Czytaj wyjaśnienia Grzegorza K. - byłego trenera Śląska Wrocław
Powiedział, że ja jestem z Dolnego Śląska, że on jest z Dolnego Śląska więc prosiłby mnie żebym przypilnował aby sędzia nie kręcił. Ja mu odpowiedziałem, że sędzia nie będzie kręcił bo przecież sędzia pracuje na ocenę. Na tym rozmowa się zakończyła. K. nie zapowiadał Studziński. Studziński był wtedy prezesem kolegium sędziów OZPN w Wałbrzychu.
korupcja w Śląsku Wrocław - kalendarium
Zapomniałem później o tej rozmowie, wyrzuciłem ją sobie z pamięci i poszedłem do szatni sędziów. K. zadzwonił do mnie gdy byłem już na obiekcie, to było gdzieś 20 minut przed rozpoczęciem meczu. W szatni rozmawiałem z sędziami na różne tematy, oprócz meczu, który miał się odbyć. Nie mówiliśmy o meczu, o drużynach, o sędziowaniu i ja w ogóle nie mówiłem im jak mają sędziować i co mają robić. Piętnaście minut przed meczem opuściłem szatnię i poszedłem na trybuny. Po meczu znowu udałem się do szatni, w tym czasie przyszli kierownicy, podpisali karty indywidualne, pożegnali się i wyszli. Omówiłem z sędziami zawody, gdzie zasugerowałem sędziemu, że powinien w jednym momencie ukarać jednego zawodnika napomnieniem, czyli żółtą kartką. On zapytał jaką ocenę dostanie. Ja odpowiedziałem, że jeżeli uwzględnię tę kartkę to dostanie ocenę 7,8. Następnie wszyscy sędziowie odprowadzili mnie do samochodu. Poprosili mnie żebym po prostu przyjął interpretację tej żółtej kartki. Poprosili mnie żebym jej nie uwzględnił w ocenie. Pożegnaliśmy się, wsiadłem sobie i pojechałem w stronę domu. Następnie w czasie drogi zadzwonił do mnie pan Sz., pytając o ocenę jaką dałem sędziemu. Powiedziałem mu, że miałem dać 7,8 ale po uwzględnieniu rozmowy z sędzią postanowiłem dać mu 8,0. On się rozłączył i zadzwonił po chwili prosząc żebym dał o 0,1 większą. Nie chciałem mu dać notę wyższą od 8,0, ale skoro prosił to postawiłem mu notę 8,1. To wszystko odnośnie tego meczu. Nie otrzymałem od Jacka D. żadnych pieniędzy za podwyższenie noty. Nie znam na tyle pana Jacka D. aby mieć z nim jakiekolwiek relacje. Nie pozostajemy ze sobą w konflikcie. Nigdy się z nim nie kontaktowałem, on ze mną także nigdy.
Poznałem kiedyś pana Ryszarda F. Bylem kiedyś obserwatorem meczu Lech II Poznań - Unia Janikowo w III lidze. Sędzią tego meczu był sędzia ze Szczecina. Przyjechałem na stadion do Poznania, ochroniarz skierował mnie do odpowiedniego sektora stadionu do szatni sędziowskiej. Siedząc tam przez kilka minut przyszła jakaś osoba i poprosiła mnie żebym poszedł do budynku głównego ponieważ tam są sędziowie. Kiedy tam poszedłem byli sędziowie i pan F., którego wtedy nie znałem. On opowiadał mi o stadionie pokazując makiety. Myślałem, że to jest działacz klubowy bo tak się zachowywał jakby nim był. Następnie po kilku minutach udaliśmy się do szatni sędziowskiej, ja i sędziowie. Po meczu, po omówieniu zawodów i przebraniu się sędziów zadzwonił telefon do sędziego głównego. Sędzia poinformował nas żebyśmy ponownie poszli do tego budynku. Tam przez kilka minut staliśmy i rozmawialiśmy. Widać było, że sędziowie znają tego F. i on ich zna. Następnie sędziowie powiedzieli, że śpieszą się na pociąg. Wcześniej przed wyjściem ten pan F. chciał nas zaprosić na obiad Oni podziękowali i wyjechali, natomiast ja poszedłem z nim na obiad. W obiedzie uczestniczyłem ja, ten pan i jego kierowca. Ten jego kierowca był sędzią I ligi. Nazywał się Marek R. Ja pojechałem na ten obiad swoim samochodem, oni swoim. Nie pamiętam co to była za restauracja, pamiętam, że mieściła się na parterze. jedliśmy chyba mięso z przypieczonymi ziemniakami.
Czytaj o tym jak Fryzjer rzekomo groził świadkowi.
Czytaj o tym jak Fryzjer witał się ze znajomymi.
Czytaj o tym jak zatrzymano Fryzjera.
Czytaj o tym kto broni Ryszarda F.
Czytaj o ustaleniach ws. "kariery" Fryzjera.
Czytaj o zeznaniach byłego prezesa Arki Gdynia obciążających Fryzjera.
Czytaj o tym jak Fryzjer odgrażał się dziennikarzom po uchyleniu aresztu.
Czytaj o dziennikarzach, z którymi kolegował się Fryzjer.
F. podczas tej kolacji mówił o tym sędzi, którego obserwowałem. Mówił, że tego sędziego żona rzuciła, że teraz dostał dobrą pracę. Troszkę się F. chwalił, że jakiś klub z B klasy wprowadził do ligi. Pytał jak oceniam tego sędziego, jaką notę mu postawię. Ja mu powiedziałem, że ocenię go wysoko bo dobrze sędziował. Ja mu nie chciałem podać dokładnej noty. On powiedział, że w sprawie tej oceny zadzwoni do mnie w poniedziałek. Zadzwonił w poniedziałek i zapytał o wysokość oceny dla sędziego. Ja mu powiedziałem, że jeszcze nie wypełniłem arkusza. Zapytał czy może zadzwonić następnego dnia. Powiedziałem, że tak. Zadzwonił następnego dnia i ja już wtedy zobaczyłem, że on jest strasznie natrętny więc powiedziałem mu, że wystawiłem temu sędziemu notę 8,3.
Sędzią piłkarskim byłem od 1984 do 1993 w lidze III. Od około 10 lat jestem obserwatorem, obecnie IV ligi, wcześniej III ligi. Nigdy w mojej karierze nie miałem propozycji korupcyjnej i nie przyjąłem pieniędzy.
Wyjaśnienia Jacka M. - byłego piłkarza Zagłębia Lubin
Wyjaśnienia Piotra Reissa - b. piłkarza Lecha Poznań
Wyjaśnienia Grzegorza G. - b. sędziego z Radomia
Wyjaśnienia Mariusza U. - b. piłkarza Zagłębia Sosnowiec
Wyjaśnienia Łukasza Piszczka - b. piłkarza Zagłębia Lubin
Wyjaśnienia Antoniego F. - b. sędziego ze Stalowej Woli
Wyjaśnienia Grzegorz S. - byłego piłkarza Górnika Łęczna
Wyjaśnienia Jerzego F. - b. prezesa Zagłębia Lubin
Zeznania Janusza Kupcewicza - b. działacza Arki Gdynia
Wyjaśnienia Jerzego G. - byłego szefa kolegium sędziów PZPN
Wyjaśnienia Zbigniewa S. - kierownika drużyny Śląsk Wrocław
Wyjaśnienia Grzegorza K. - b. trenera Śląska Wrocław
Wyjaśnienia Janusza Wójcika - b. trenera Świtu Nowy Dwór
Zeznania Franciszka Smudy - b. trenera Zagłębia Lubin
Wyjaśnienia Zbigniewa W. - byłego zawodnika Lecha Poznań
Wyjaśnienia Roberta D. - był masażysty Lecha Poznań
Wyjaśnienia Krzysztofa W. - b. sędziego z Jeleniej Góry
Wyjaśnienia Tomasza W. - byłego sędziego z Warszawy
Wyjaśnienia Krzysztofa P. - b. obserwatora PZPN z Poznania
Wyjaśnienia Janusza S. - b. działacza Świtu
Wyjaśnienia Wojciecha Sz. - b. działacza Świtu NDM i Widzewa Łódź
Wyjaśnienia Mariana W. - byłego obserwatora PZPN z Katowic
Wyjaśnienia Krzysztofa S. - b. sędziego z Tarnowa.
Wyjaśnienia Jarosława Ż. - b. sędziego z Bydgoszczy
Wyjaśnienia Andrzeja K. - b. sędziego z Częstochowy
Wyjaśnienia Zbigniewa M. - b. sędziego z Piły
Wyjaśnienia Mirosława K. - b. sędziego asystenta z Opola
Wyjaśnienia Mariusza S. - b. sędziego z Opola
Wyjaśnienia Ryszarda F. pseudonim Fryzjer
Wyjaśnienia Mariana D. - b. działacza ze Śląska
Wyjaśnienia Piotra W. - byłego sędziego z Krakowa
Wyjaśnienia Ryszarda N. cz. 1, cz. 2 - b. właściciela Odry Opole
Wyjaśnienia b. sędziego Zbigniewa R.
Wyjaśnienia b. sędziego Grzegorza Sz.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!