Przez kilka miesięcy były wiceprezes Pogoni Szczecin nie odbierał
wezwań. Później zapowiedział, że stawi się, ale na ostatniej rozprawie (27 lutego 2018) tzw. gangu Fryzjera znowu go nie było - wysłał zwolnienie lekarskie. Sąd Okręgowy we Wrocławiu chce Dawida P. przesłuchać
jako świadka w procesie dotyczącym tzw. gangu Fryzjera.