Prokurator Robert Tomankiewicz zrezygnował z apelacji od orzeczenia, które zapadło przed wrocławskim sądem rejonowym tydzień temu. Śledczy uznał, że wyrok skazujący wszystkich oskarżonych jest dla niego satysfakcjonujący, a szansy na ewentualne podniesienie wysokości kar grzywny praktycznie nie ma.