To, że w piłce nożnej dalej aktywnie funkcjonują osoby podejrzane, oskarżone, a nawet skazane za korupcję to już dzisiaj nic dziwnego (a niektórzy nawet twierdzą, że to normalne). Jednak dzisiejszy mecz Podbeskidzia Bielsko-Biała był szczególny. Chyba jeszcze nigdy w jednym meczu, w jednej drużynie nie zagrało tyle osób, których nazwiska pojawiają się w kontekście afery korupcyjnej w polskim futbolu.