Odra Opole to jedyny klub, który udało się prokuraturze oskarżyć o wydarzenia sprzed 2003 roku. Byłemu właścicielowi i sponsorowi klubu Ryszardowi N. postawiono bowiem zarzuty gospodarcze. Sam Niedziela o ustawianiu meczów opowiedział w książce Mafia Fryzjera.
13 lutego 2010 - wyjaśnienia Ryszarda N. ze śledztwa - czytaj tutaj i tutaj.
12 lutego 2011 - Michał Listkiewicz o wyjaśnieniach Ryszarda N. - czytaj tutaj.
8 grudnia 2010 - jak ustawiała mecze Odra Opole - wiadomości z aktu oskarżenia ws. tzw. gangu Fryzjera - czytaj.
WYJAŚNIENIA:
B. sędzia Zbigniew M. (całość tutaj):
Było jeszcze spotkanie 21 kwietnia 2001 roku - Odra Opole - Górnik Polkowice. Przed meczem rozmawiałem telefonicznie z Mirkiem K. Pytałem czy mogę u niego przenocować. Tam był problem bo Mirek miał chorą żonę czy córkę i zaproponował mi nocleg w hotelu w Ozimku. Dzień przed meczem gdy byłem już w hotelu podszedł do mnie Mirek z jakimś mężczyzną, którego przedstawił jako kolegę z Opola. Nie wiem jak on się nazywa, jak ma na imię czy ma pseudonim. Ten mężczyzna był wysoki i dobrze zbudowany. Pojechaliśmy razem na kolację do Opola. Tam ten mężczyzna zaproponował mi 5 tys. dolarów za pomoc w wygranej Odry. Ja tę propozycję odrzuciłem. Wiedziałem, że obserwatorem będzie Przesmycki, bałem się niskiej noty. Byłem wówczas sędzią międzynarodowym, miałem wtedy za dużo do stracenia. Mecz zakończył się remisem. Pamiętam, że jakiś działacz Odry miał do mnie pretensje, że nie wygrali. Nie znam osoby Ryszarda N., nigdy się z nim nie wiedziałem. Nie mam żadnych wątpliwości, że w związku z tym meczem nie kontaktował się ze mną Fryzjer, po meczu też z nim nie rozmawiałem. Przypominam sobie, że któryś z działaczy Odry twierdził, że ja rozmawiałem przez telefon z Fryzjerem. Ale to nie była prawda.
B. sędzia Tomasz W. z Warszawy (czytaj całe wyjaśnienia tutaj):
Jeśli chodzi o zarzut pierwszy (chodzi prawdopodobnie o umorzony zarzut dotyczący ustawiania meczu Odry Opole) to ja nie znam Ryszarda N. Nie pamiętam nawet czy byłem sędzią tego spotkania i nie pamiętam jego okoliczności. Pamiętam natomiast, że sędziowałem mecze Ceramika Opoczno - Odra Opole i Myszków - Odra Opole. Pierwszy mecz Odra przegrała, a w drugim padł remis. Wyniku meczu odra - Polar nie pamiętam. Ja nie pamiętam żebym w związku z tym meczem z zarzutu pierwszego przyjmował jakieś pieniądze. To było siedem lat temu, nie wykluczam takiej sytuacji, ale nie pamiętam takiego zdarzenia. Być może przypomniał bym sobie okoliczności tego meczu gdybym wiedział kto był obserwatorem, kto był obserwatorem tego spotkania też nie pamiętam. W 2001 roku ja nigdy nie nocowałem przed lub po meczach bo szybko wracałem do domu. Ja z tego czasu znałem tylko Ryszarda Wójcika z Opola i Bruno Tomaszka. Lepiej pamiętam dwa pozostałe mecze Odry Opole, które w tamtym czasie sędziowałem: MKS Myszków - Odra Opole i Ceramika Opoczno - Odra Opole. Mecz z Myszkowem zakończył się o ile pamiętam remisem 1:1. Na ten mecz przyjechałem razem z asystentami w dniu meczu. Sędzia techniczny przyjechał sam i obserwator także przyjechał sam. Obserwatorem tego meczu był Chmielewski z Koszalina. On już nie żyje. Po meczu długo trwało omawianie zawodów. Obserwator zarzucał mi wiele rzekomych moich błędów i moich asystentów. Później on poprosił nas żebyśmy go podwieźli do Częstochowy. Wysadziliśmy go tuż za Częstochową, przy jakiejś drodze. Sami pojechaliśmy do Warszawy. Jeśli chodzi o mecz z Ceramiką to pamiętam, że zwycięska bramka padła w końcówce meczu. Strzelił ją jakiś młody chłopak, który chyba wszedł z ławki rezerwowych. W moim odczuciu zawodnicy Ceramiki jakoś się nie cieszyli ze zdobycia tej bramki. Ta bramka wpadła w 90 minucie, ta radość zawodników jakby była za mała na okoliczności strzelenia zwycięskiej bramki. W związku z tymi dwoma meczami nie miałem żadnych propozycji.
Piotr D. - były prezes GKS Katowice (całość wyjaśnień tutaj):
Mecz z Odrą Opole też załatwiał Kowalski. Na jednym z parkingów na trasie Katowice - Opole, znajdował się tam zajazd, nie było jeszcze autostrady, ja z Kowalskim spotkaliśmy się z zawodnikami drużyny przeciwnej. Tych zawodników było około 4. Schemat był jak poprzednio. Przekazaliśmy jednemu z zawodników ok. 40 tys., nie pamiętam już kto przekazywał - ja czy Kowalski i nie pamiętam już nazwisk tych zawodników. Wygraliśmy mecz z Odrą Opole na wyjeździe. GKS był coraz bliżej I ligi.
13 lutego 2010 - wyjaśnienia Ryszarda N. ze śledztwa - czytaj tutaj i tutaj.
12 lutego 2011 - Michał Listkiewicz o wyjaśnieniach Ryszarda N. - czytaj tutaj.
8 grudnia 2010 - jak ustawiała mecze Odra Opole - wiadomości z aktu oskarżenia ws. tzw. gangu Fryzjera - czytaj.
WYJAŚNIENIA:
B. sędzia Zbigniew M. (całość tutaj):
Było jeszcze spotkanie 21 kwietnia 2001 roku - Odra Opole - Górnik Polkowice. Przed meczem rozmawiałem telefonicznie z Mirkiem K. Pytałem czy mogę u niego przenocować. Tam był problem bo Mirek miał chorą żonę czy córkę i zaproponował mi nocleg w hotelu w Ozimku. Dzień przed meczem gdy byłem już w hotelu podszedł do mnie Mirek z jakimś mężczyzną, którego przedstawił jako kolegę z Opola. Nie wiem jak on się nazywa, jak ma na imię czy ma pseudonim. Ten mężczyzna był wysoki i dobrze zbudowany. Pojechaliśmy razem na kolację do Opola. Tam ten mężczyzna zaproponował mi 5 tys. dolarów za pomoc w wygranej Odry. Ja tę propozycję odrzuciłem. Wiedziałem, że obserwatorem będzie Przesmycki, bałem się niskiej noty. Byłem wówczas sędzią międzynarodowym, miałem wtedy za dużo do stracenia. Mecz zakończył się remisem. Pamiętam, że jakiś działacz Odry miał do mnie pretensje, że nie wygrali. Nie znam osoby Ryszarda N., nigdy się z nim nie wiedziałem. Nie mam żadnych wątpliwości, że w związku z tym meczem nie kontaktował się ze mną Fryzjer, po meczu też z nim nie rozmawiałem. Przypominam sobie, że któryś z działaczy Odry twierdził, że ja rozmawiałem przez telefon z Fryzjerem. Ale to nie była prawda.
B. sędzia Tomasz W. z Warszawy (czytaj całe wyjaśnienia tutaj):
Jeśli chodzi o zarzut pierwszy (chodzi prawdopodobnie o umorzony zarzut dotyczący ustawiania meczu Odry Opole) to ja nie znam Ryszarda N. Nie pamiętam nawet czy byłem sędzią tego spotkania i nie pamiętam jego okoliczności. Pamiętam natomiast, że sędziowałem mecze Ceramika Opoczno - Odra Opole i Myszków - Odra Opole. Pierwszy mecz Odra przegrała, a w drugim padł remis. Wyniku meczu odra - Polar nie pamiętam. Ja nie pamiętam żebym w związku z tym meczem z zarzutu pierwszego przyjmował jakieś pieniądze. To było siedem lat temu, nie wykluczam takiej sytuacji, ale nie pamiętam takiego zdarzenia. Być może przypomniał bym sobie okoliczności tego meczu gdybym wiedział kto był obserwatorem, kto był obserwatorem tego spotkania też nie pamiętam. W 2001 roku ja nigdy nie nocowałem przed lub po meczach bo szybko wracałem do domu. Ja z tego czasu znałem tylko Ryszarda Wójcika z Opola i Bruno Tomaszka. Lepiej pamiętam dwa pozostałe mecze Odry Opole, które w tamtym czasie sędziowałem: MKS Myszków - Odra Opole i Ceramika Opoczno - Odra Opole. Mecz z Myszkowem zakończył się o ile pamiętam remisem 1:1. Na ten mecz przyjechałem razem z asystentami w dniu meczu. Sędzia techniczny przyjechał sam i obserwator także przyjechał sam. Obserwatorem tego meczu był Chmielewski z Koszalina. On już nie żyje. Po meczu długo trwało omawianie zawodów. Obserwator zarzucał mi wiele rzekomych moich błędów i moich asystentów. Później on poprosił nas żebyśmy go podwieźli do Częstochowy. Wysadziliśmy go tuż za Częstochową, przy jakiejś drodze. Sami pojechaliśmy do Warszawy. Jeśli chodzi o mecz z Ceramiką to pamiętam, że zwycięska bramka padła w końcówce meczu. Strzelił ją jakiś młody chłopak, który chyba wszedł z ławki rezerwowych. W moim odczuciu zawodnicy Ceramiki jakoś się nie cieszyli ze zdobycia tej bramki. Ta bramka wpadła w 90 minucie, ta radość zawodników jakby była za mała na okoliczności strzelenia zwycięskiej bramki. W związku z tymi dwoma meczami nie miałem żadnych propozycji.
Piotr D. - były prezes GKS Katowice (całość wyjaśnień tutaj):
Mecz z Odrą Opole też załatwiał Kowalski. Na jednym z parkingów na trasie Katowice - Opole, znajdował się tam zajazd, nie było jeszcze autostrady, ja z Kowalskim spotkaliśmy się z zawodnikami drużyny przeciwnej. Tych zawodników było około 4. Schemat był jak poprzednio. Przekazaliśmy jednemu z zawodników ok. 40 tys., nie pamiętam już kto przekazywał - ja czy Kowalski i nie pamiętam już nazwisk tych zawodników. Wygraliśmy mecz z Odrą Opole na wyjeździe. GKS był coraz bliżej I ligi.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć