Andrzej Grajewski pozwał skarb państwa i domaga się 14 400
złotych odszkodowania i 180 tysięcy zł zadośćuczynienia za niesłuszne
aresztowanie. Proces toczy się przed wrocławskim Sądem Okręgowym. Na ostatniej rozprawie (2 grudnia) przesłuchano kolejnego świadka - żonę pozywającego.