Robert D. to były masażysta Lecha Poznań. Został zatrzymany przez policję w grudniu 2008 i oskarżony w lipcu 2010 w akcie oskarżenia dotyczącym tzw. gangu Fryzjera (czytaj tutaj). Ma tam postawiony jeden zarzut.
Przesłuchanie z 3 grudnia 2008 (362)
Ja byłem zatrudniony w Lechu Poznań w latach 2003/2004 i 2004/2005 na stanowisku trenera odnowy biologicznej. Trafiłem do tego klubu za pośrednictwem Libora Pali - ówczesnego trenera Lecha. Pala wcześniej był trenerem w Świcie Nowy Dwór, w którym ja również pracowałem. Wcześniej też pracowaliśmy z Palą w Polonii Warszawa i stamtąd się znaliśmy. Gdy Pala trafił do Lecha zaproponował mi w nim pracę. Rozmowy o zatrudnieniu przeprowadzałem z menadżerem Lecha Przemysławem Erdmanem. Zostałem zatrudniony w Poznaniu, przeniosłem się do Poznania (...), miałem tam służbowe mieszkanie. Jeśli chodzi o mój pobyt w Świcie NDM to najbliższy kontakt z działaczy miałem z Irkiem J.
wyjaśnienia Ireneusza J.
Miałem też kontakt z Wojtkiem Sz.
Wyjaśnienia Wojciecha Sz. - czytaj
Z J. zbliżyliśmy się do siebie, nadawaliśmy na tych samych falach, myślę o stosunkach międzyludzkich. Jeśli chodzi o sam mecz Lecha z Górnikiem Polkowice (8 czerwca 2004 - dopisek dpanek) to pamiętam, że na jakiś czas przed tym meczem, myślę, że maksymalnie na pięć dni przed terminem spotkania skontaktował się ze mną Ireneusz J. On powiedział, że chciałby się spotkać z zawodnikami Lecha Poznań ws. meczu z Górnikiem Polkowice. J. powiedział mi, że chodzi mu o wspomożenie zawodników Lecha jakąś kwotą pieniędzy żeby nie odpuszczali tego z Polkowicami i żeby zapewnili wynik korzystny dla Świtu. Chodziło o zwycięstwo z Polkowicami. Taka była intencja wypowiedzi J., z tego co pamiętam on podał mi kwotę jaką był gotów wyłożyć dla zawodników Lecha. Teraz jej dokładnie nie pamiętam. Myślę, że to była kwota między 50 a 80 tys., ale mogła to być wyższa kwota, ale teraz dokładnie tego nie pamiętam. Ja pamiętam, że ten mecz Lecha był bardzo ważny zarówno dla Świtu jak i Górnika. Oba te zespoły walczyły o utrzymanie.
korupcja w Świcie Nowy Dwór - kalendarium
Ja podjąłem ten temat i przekazałem propozycję J. zawodnikom Lecha. Rozmawiałem na ten temat ze Zbyszkiem W. To był jeden z ważniejszych zawodników tego klubu, był też członkiem rady drużyny.
korupcja Lechu Poznań - kalendarium
Poza tym myśmy byli ze sobą dość blisko, lubiliśmy się. Ja powiedziałem mu, że kontaktował się ze mną prezesa Świtu, że proponuje pieniądze za zwycięstwo Lecha z Polkowicami. W. powiedział, że porozmawia jeszcze z chłopakami z drużyny. Finał był taki, że Zbyszek powiedział, że się zgadzają na tę propozycję Świtu i, że zgadzają się na spotkanie z J. i przekazanie pieniędzy za ten mecz z Polkowicami. Ja przekazałem tę wiadomość J., nie wykluczam, że dałem numer telefonu do W., ale teraz dokładnie tego nie pamiętam. J. umówił się ze mną, że przywiezie te pieniądze dla zawodników Lecha w dniu meczu przed spotkaniem. My przebywaliśmy wtedy na zgrupowaniu w Green Hotelu w Komornikach. Ja byłem w kontakcie telefonicznym z J., pilotowałem go w drodze do hotelu . Do tego hotelu przyjechał J. i pojawił się wspólnie z zawodnikiem Świtu Piotrem Jackiem. Ja wtedy pokojarzyłem, że Piotr Jacek też jest wtajemniczony w tę sytuację i, że też mógł się dobrze znać z Wójcikiem. Ja wprowadziłem ich do pokoju gdzie przebywali Zbigniew W. i Piotr Reiss. Ja z tego co pamiętam zostawiłem ich w tym pokoju. Nie kojarzę tego dokładnie, ale tego nie wykluczam, że ja te pieniądze ze Świtu miałem niejako w depozycie w czasie tego meczu Lech - Polkowice.
Jak Lech Poznań i Piotr R. mecz ustawiali
Teraz dokładnie nie pamiętam. Sam mecz do przerwy zakończył się wynikiem 0:0. W przerwie meczu rozmawiałem z W. lub Reiss i pojawił się temat dopłacenia przez Świt pieniędzy za wygraną Lecha. Chodziło z tego co pamiętam o 50 tys. Ja się zgodziłem zadzwonić w tej sprawie do J. Powiedziałem mu, że zawodnicy domagają się podniesienia stawki o tę kwotę, że mecz jest ciężki i źle to wygląda. J. powiedział mi chyba, ze musi o tym porozmawiać z Wojtkiem Sz. Ostatecznie on mi przekazał informację telefoniczną, że oni się zgadzają, że dopłacą te pieniądze. Taką informację przekazałem zawodnikom. Ja pamiętam, że J. chyba jeszcze komuś potwierdzał tę obietnicę, ja podałem słuchawkę chyba Zbyszkowi albo Reiss, z którym rozmawiał jeszcze J. i powiedział, że są gotowi dopłacić. Mecz zakończył się wygraną Lecha 2:0. Po meczu gdy wracaliśmy autobusem do Poznania doszło do podziału pieniędzy na drużynę. Otrzymali pieniądze wszyscy zawodnicy i kadra trenerska - lista zawodników jest bardzo ciekawa - czytaj) oraz ja, kierownik drużyny, menadżer Erdman, drugi masażysta oraz lekarz drużyny. Trenerami byli wtedy Michniewicz i Rafał Ulatowski. Ja otrzymałem z tego co pamiętam 800 dolarów. Nie mam takiej wiedzy czy te pieniądze były dzielone po równo, ale raczej tak. Ja pamiętam, że przed tym meczem z Polkowicami były takie informacje wśród zawodników, że Polkowice też podchodzą pod ten mecz i były jakieś negocjacje, bo jak przypuszczam im też bardzo zależało na zwycięstwie. Słyszałem to od zawodników, nie potrafię wskazać konkretnej osoby. Te rozmowy z przedstawicielami Polkowic miały mieć miejsce w Poznaniu, nie wiem dokładnie gdzie. Wiem, że było takie spotkanie, nie znam jego szczegółów. Nie wiem kto ze strony Polkowic prowadził te rozmowy.
korupcja w Górniku Polkowice - kalendarium
Ja nie mam żadnej wiedzy o zdarzeniach dotyczących meczu Świtu z Lechem Poznań w tej samej rundzie, który Świt wygrał 1:0. Ja nie mam żadnej wiedzy czy tam poszły jakieś pieniądze ze strony Świtu, mogłem się tego domyślać po wyniku, ale to były tylko moje przypuszczenia. Ja byłem zły za ten wynik, pamiętam, że nawet nie podałem ręki swojemu koledze ze Świtu Jackowi Olejnikowi. On był tam wtedy masażystą. Mnie nikt ze Świtu nie prosił o kontakt z działaczami czy piłkarzami Lecha, w niczym nie pośredniczyłem. W Świcie rządził i podejmował wszystkie najważniejsze decyzje Wojtek Sz. Bez dwóch zdań rządził wtedy w Świcie Sz. i jego pieniądze.
Kojarzę osobę Darka Szymkowiaka - on miał pseudonim Pyra. To była prawa ręka Majchrzaka, tak się o nim mówiło. Formalnie ten Szymkowiak nie pełnił żadnej oficjalnej roli w klubie, ale był w nim ważny. Bardzo mocną pozycję miał w tym czasie w Lechu Piotr Reiss, on był powiązany rodzinnie z kierownikiem klubu Markiem Pawłowskim, chyba byli szwagrami. Reiss. był chyba jakąś rodziną Erdmana. Erdman jako menadżer też miał mocną pozycję w klubie.
Piotr Reiss zatrzymany
Oświadczenie Piotra Reissa
Reiss był twarzą Lecha i miał duże wpływy i pozycję w Poznaniu, on miał duże wpływy wśród kibiców i może być niebezpieczny. Ale to są moje przypuszczenia.
Ja nie uczestniczyłem w żadnych innych zdarzeniach korupcyjnych w Lechu czy w innych klubach. Nie pośredniczyłem i nie brałem udziału w żadnych innych takich sytuacjach. Żałuję tego co się stało. To zatrzymanie jest dla mnie ciosem, nie wiem czy będę dalej mógł pracować w swoim klubie Lechia Gdańsk. (...)
Ja podczas zatrzymania powiedziałem w klubie, że jadę z policją jako świadek (czytaj tutaj). Chociaż już z protokołu zatrzymania wiedziałem, że chodzi o zarzuty. Ale nigdy nie byłem w takiej sytuacji i tak to przedstawiłem.
Ja chciałem powiedzieć, że według mnie dobrze, że jest prowadzone takie postępowanie, bo teraz ewidentnie pozmieniało się w lidze. Jest normalnie, wszyscy walczą. Jest niski poziom sędziowania, ale można zakładać, że sędziowie się mylą bo reprezentują niski poziom, a nie, że robią to celowo.
Wyjaśnienia Krzysztofa W. - b. sędziego z Jeleniej Góry
Wyjaśnienia Tomasza W. - byłego sędziego z Warszawy
Wyjaśnienia Krzysztofa P. - b. obserwatora PZPN z Poznania
Wyjaśnienia Janusza S. - b. działacza Świtu
Wyjaśnienia Wojciecha Sz. - b. działacza Świtu NDM i Widzewa Łódź
Wyjaśnienia Mariana W. - byłego obserwatora PZPN z Katowic
Wyjaśnienia Krzysztofa S. - b. sędziego z Tarnowa.
Wyjaśnienia Jarosława Ż. - b. sędziego z Bydgoszczy
Wyjaśnienia Andrzeja K. - b. sędziego z Częstochowy
Wyjaśnienia Zbigniewa M. - b. sędziego z Piły
Wyjaśnienia Mirosława K. - b. sędziego asystenta z Opola
Wyjaśnienia Mariusza S. - b. sędziego z Opola
Wyjaśnienia Ryszarda F. pseudonim Fryzjer
Wyjaśnienia Mariana D. - b. działacza ze Śląska
Wyjaśnienia Piotra W. - byłego sędziego z Krakowa
Wyjaśnienia Ryszarda N. cz. 1, cz. 2 - b. właściciela Odry Opole
Wyjaśnienia b. sędziego Zbigniewa R.
Wyjaśnienia b. sędziego Grzegorza Sz.
Czytaj listę oskarżonych w głównym akcie oskarżenia.
Czytaj listę oskarżonych, którzy dobrowolnie poddają się karze.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Przesłuchanie z 3 grudnia 2008 (362)
Ja byłem zatrudniony w Lechu Poznań w latach 2003/2004 i 2004/2005 na stanowisku trenera odnowy biologicznej. Trafiłem do tego klubu za pośrednictwem Libora Pali - ówczesnego trenera Lecha. Pala wcześniej był trenerem w Świcie Nowy Dwór, w którym ja również pracowałem. Wcześniej też pracowaliśmy z Palą w Polonii Warszawa i stamtąd się znaliśmy. Gdy Pala trafił do Lecha zaproponował mi w nim pracę. Rozmowy o zatrudnieniu przeprowadzałem z menadżerem Lecha Przemysławem Erdmanem. Zostałem zatrudniony w Poznaniu, przeniosłem się do Poznania (...), miałem tam służbowe mieszkanie. Jeśli chodzi o mój pobyt w Świcie NDM to najbliższy kontakt z działaczy miałem z Irkiem J.
wyjaśnienia Ireneusza J.
Miałem też kontakt z Wojtkiem Sz.
Wyjaśnienia Wojciecha Sz. - czytaj
Z J. zbliżyliśmy się do siebie, nadawaliśmy na tych samych falach, myślę o stosunkach międzyludzkich. Jeśli chodzi o sam mecz Lecha z Górnikiem Polkowice (8 czerwca 2004 - dopisek dpanek) to pamiętam, że na jakiś czas przed tym meczem, myślę, że maksymalnie na pięć dni przed terminem spotkania skontaktował się ze mną Ireneusz J. On powiedział, że chciałby się spotkać z zawodnikami Lecha Poznań ws. meczu z Górnikiem Polkowice. J. powiedział mi, że chodzi mu o wspomożenie zawodników Lecha jakąś kwotą pieniędzy żeby nie odpuszczali tego z Polkowicami i żeby zapewnili wynik korzystny dla Świtu. Chodziło o zwycięstwo z Polkowicami. Taka była intencja wypowiedzi J., z tego co pamiętam on podał mi kwotę jaką był gotów wyłożyć dla zawodników Lecha. Teraz jej dokładnie nie pamiętam. Myślę, że to była kwota między 50 a 80 tys., ale mogła to być wyższa kwota, ale teraz dokładnie tego nie pamiętam. Ja pamiętam, że ten mecz Lecha był bardzo ważny zarówno dla Świtu jak i Górnika. Oba te zespoły walczyły o utrzymanie.
korupcja w Świcie Nowy Dwór - kalendarium
Ja podjąłem ten temat i przekazałem propozycję J. zawodnikom Lecha. Rozmawiałem na ten temat ze Zbyszkiem W. To był jeden z ważniejszych zawodników tego klubu, był też członkiem rady drużyny.
korupcja Lechu Poznań - kalendarium
Poza tym myśmy byli ze sobą dość blisko, lubiliśmy się. Ja powiedziałem mu, że kontaktował się ze mną prezesa Świtu, że proponuje pieniądze za zwycięstwo Lecha z Polkowicami. W. powiedział, że porozmawia jeszcze z chłopakami z drużyny. Finał był taki, że Zbyszek powiedział, że się zgadzają na tę propozycję Świtu i, że zgadzają się na spotkanie z J. i przekazanie pieniędzy za ten mecz z Polkowicami. Ja przekazałem tę wiadomość J., nie wykluczam, że dałem numer telefonu do W., ale teraz dokładnie tego nie pamiętam. J. umówił się ze mną, że przywiezie te pieniądze dla zawodników Lecha w dniu meczu przed spotkaniem. My przebywaliśmy wtedy na zgrupowaniu w Green Hotelu w Komornikach. Ja byłem w kontakcie telefonicznym z J., pilotowałem go w drodze do hotelu . Do tego hotelu przyjechał J. i pojawił się wspólnie z zawodnikiem Świtu Piotrem Jackiem. Ja wtedy pokojarzyłem, że Piotr Jacek też jest wtajemniczony w tę sytuację i, że też mógł się dobrze znać z Wójcikiem. Ja wprowadziłem ich do pokoju gdzie przebywali Zbigniew W. i Piotr Reiss. Ja z tego co pamiętam zostawiłem ich w tym pokoju. Nie kojarzę tego dokładnie, ale tego nie wykluczam, że ja te pieniądze ze Świtu miałem niejako w depozycie w czasie tego meczu Lech - Polkowice.
Jak Lech Poznań i Piotr R. mecz ustawiali
Teraz dokładnie nie pamiętam. Sam mecz do przerwy zakończył się wynikiem 0:0. W przerwie meczu rozmawiałem z W. lub Reiss i pojawił się temat dopłacenia przez Świt pieniędzy za wygraną Lecha. Chodziło z tego co pamiętam o 50 tys. Ja się zgodziłem zadzwonić w tej sprawie do J. Powiedziałem mu, że zawodnicy domagają się podniesienia stawki o tę kwotę, że mecz jest ciężki i źle to wygląda. J. powiedział mi chyba, ze musi o tym porozmawiać z Wojtkiem Sz. Ostatecznie on mi przekazał informację telefoniczną, że oni się zgadzają, że dopłacą te pieniądze. Taką informację przekazałem zawodnikom. Ja pamiętam, że J. chyba jeszcze komuś potwierdzał tę obietnicę, ja podałem słuchawkę chyba Zbyszkowi albo Reiss, z którym rozmawiał jeszcze J. i powiedział, że są gotowi dopłacić. Mecz zakończył się wygraną Lecha 2:0. Po meczu gdy wracaliśmy autobusem do Poznania doszło do podziału pieniędzy na drużynę. Otrzymali pieniądze wszyscy zawodnicy i kadra trenerska - lista zawodników jest bardzo ciekawa - czytaj) oraz ja, kierownik drużyny, menadżer Erdman, drugi masażysta oraz lekarz drużyny. Trenerami byli wtedy Michniewicz i Rafał Ulatowski. Ja otrzymałem z tego co pamiętam 800 dolarów. Nie mam takiej wiedzy czy te pieniądze były dzielone po równo, ale raczej tak. Ja pamiętam, że przed tym meczem z Polkowicami były takie informacje wśród zawodników, że Polkowice też podchodzą pod ten mecz i były jakieś negocjacje, bo jak przypuszczam im też bardzo zależało na zwycięstwie. Słyszałem to od zawodników, nie potrafię wskazać konkretnej osoby. Te rozmowy z przedstawicielami Polkowic miały mieć miejsce w Poznaniu, nie wiem dokładnie gdzie. Wiem, że było takie spotkanie, nie znam jego szczegółów. Nie wiem kto ze strony Polkowic prowadził te rozmowy.
korupcja w Górniku Polkowice - kalendarium
Ja nie mam żadnej wiedzy o zdarzeniach dotyczących meczu Świtu z Lechem Poznań w tej samej rundzie, który Świt wygrał 1:0. Ja nie mam żadnej wiedzy czy tam poszły jakieś pieniądze ze strony Świtu, mogłem się tego domyślać po wyniku, ale to były tylko moje przypuszczenia. Ja byłem zły za ten wynik, pamiętam, że nawet nie podałem ręki swojemu koledze ze Świtu Jackowi Olejnikowi. On był tam wtedy masażystą. Mnie nikt ze Świtu nie prosił o kontakt z działaczami czy piłkarzami Lecha, w niczym nie pośredniczyłem. W Świcie rządził i podejmował wszystkie najważniejsze decyzje Wojtek Sz. Bez dwóch zdań rządził wtedy w Świcie Sz. i jego pieniądze.
Kojarzę osobę Darka Szymkowiaka - on miał pseudonim Pyra. To była prawa ręka Majchrzaka, tak się o nim mówiło. Formalnie ten Szymkowiak nie pełnił żadnej oficjalnej roli w klubie, ale był w nim ważny. Bardzo mocną pozycję miał w tym czasie w Lechu Piotr Reiss, on był powiązany rodzinnie z kierownikiem klubu Markiem Pawłowskim, chyba byli szwagrami. Reiss. był chyba jakąś rodziną Erdmana. Erdman jako menadżer też miał mocną pozycję w klubie.
Piotr Reiss zatrzymany
Oświadczenie Piotra Reissa
Reiss był twarzą Lecha i miał duże wpływy i pozycję w Poznaniu, on miał duże wpływy wśród kibiców i może być niebezpieczny. Ale to są moje przypuszczenia.
Ja nie uczestniczyłem w żadnych innych zdarzeniach korupcyjnych w Lechu czy w innych klubach. Nie pośredniczyłem i nie brałem udziału w żadnych innych takich sytuacjach. Żałuję tego co się stało. To zatrzymanie jest dla mnie ciosem, nie wiem czy będę dalej mógł pracować w swoim klubie Lechia Gdańsk. (...)
Ja podczas zatrzymania powiedziałem w klubie, że jadę z policją jako świadek (czytaj tutaj). Chociaż już z protokołu zatrzymania wiedziałem, że chodzi o zarzuty. Ale nigdy nie byłem w takiej sytuacji i tak to przedstawiłem.
Ja chciałem powiedzieć, że według mnie dobrze, że jest prowadzone takie postępowanie, bo teraz ewidentnie pozmieniało się w lidze. Jest normalnie, wszyscy walczą. Jest niski poziom sędziowania, ale można zakładać, że sędziowie się mylą bo reprezentują niski poziom, a nie, że robią to celowo.
Wyjaśnienia Krzysztofa W. - b. sędziego z Jeleniej Góry
Wyjaśnienia Tomasza W. - byłego sędziego z Warszawy
Wyjaśnienia Krzysztofa P. - b. obserwatora PZPN z Poznania
Wyjaśnienia Janusza S. - b. działacza Świtu
Wyjaśnienia Wojciecha Sz. - b. działacza Świtu NDM i Widzewa Łódź
Wyjaśnienia Mariana W. - byłego obserwatora PZPN z Katowic
Wyjaśnienia Krzysztofa S. - b. sędziego z Tarnowa.
Wyjaśnienia Jarosława Ż. - b. sędziego z Bydgoszczy
Wyjaśnienia Andrzeja K. - b. sędziego z Częstochowy
Wyjaśnienia Zbigniewa M. - b. sędziego z Piły
Wyjaśnienia Mirosława K. - b. sędziego asystenta z Opola
Wyjaśnienia Mariusza S. - b. sędziego z Opola
Wyjaśnienia Ryszarda F. pseudonim Fryzjer
Wyjaśnienia Mariana D. - b. działacza ze Śląska
Wyjaśnienia Piotra W. - byłego sędziego z Krakowa
Wyjaśnienia Ryszarda N. cz. 1, cz. 2 - b. właściciela Odry Opole
Wyjaśnienia b. sędziego Zbigniewa R.
Wyjaśnienia b. sędziego Grzegorza Sz.
Czytaj listę oskarżonych w głównym akcie oskarżenia.
Czytaj listę oskarżonych, którzy dobrowolnie poddają się karze.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!