poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Grzegorz G. oskarżony. Szczegóły ustawionych meczów

W czerwcu do sądu we Wrocławiu trafił akt oskarżenia przeciwko b. warszawskiemu sędziemu drugoligowemu z Warszawy. Grzegorz G. jest oskarżony o udział w ustawieniu lub próbie ustawienia 45 meczów (tu ich lista) oraz próbie wyłudzenia pieniędzy od działacza MKS Mława

Nadszedł czas na opisanie wymienionych w akcie oskarżenia meczów. Opisy pochodzą z uzasadnienia aktu oskarżenia i na razie sąd nie zweryfikował czy wszystkie tezy w nich zawarte są prawdziwe (czyli nie wydał wyroku).

1. 9 sierpnia 2003 Piast Gliwice - Stasiak Opoczno (3:1)
Sędzią głównym tego meczu był Grzegorz G. W sezonie 2003/2004 działacze Piasta Gliwice systemowo ustawiali mecze, a pomagać w tym miał bardzo wpływowy działacz ze Śląska, b. sędzia i obserwator Marian D. To on miał pośredniczyć w kontaktach między działaczami Piasta - Marcinem Ż., Januszem B. a sędziami i obserwatorami meczów Piasta. Tak było i w przypadku tego meczu. Marian D. przed meczem ustalił kto będzie prowadził spotkanie i zaproponował (podczas rozmów telefonicznych i osobistych) sędziemu co najmniej 5 tys. zł łapówki. Do przekazania pieniędzy (które Marian D. miał otrzymać od Janusza B.) doszło po wygranym przez Piasta meczu..
Korupcja w Piaście Gliwice - czytaj więcej

2. 7 września 2003 Podbeskidzie Bielsko Biała - Arka Gdynia (2:2)
Sędzią głównym tego meczu był Sławomir B. z Opola. W sezonie 2003/04 i 2004/05 prezesem i sponsorem Podbeskidzia był Stanisław P.  Według prokuratury wiele razy składał on propozycje korupcyjne sędziom i obserwatorom meczów swojej drużyny. Pomagał mu w tym Grzegorz G. Zbierał on informacje o obsadzie meczowej i pośredniczył w kontaktach między sędziami i obserwatorami a działaczem oraz w przekazywaniu pieniędzy. Bezpośrednio przed tym meczem Stanisław P. zaproponował Sławomirowi B. co najmniej 15 tys. za zwycięstwo gospodarzy. Arbiter zaakceptował propozycję, ale ponieważ padł remis do przekazania pieniędzy nie doszło.
Sławomir B. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia i w kwietniu 2014 został skazany przez sąd we Wrocławiu
Korupcja w Podbeskidziu Bielsko Biała - czytaj więcej

3. 13 września 2003 Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie BB (3:1)
Sędzią głównym tego meczu był sam oskarżony Grzegorz G. Propozycję korupcyjną złożył mu będący wówczas trenerem Jagiellonii Witold M. Szkoleniowiec zadzwonił przed meczem do arbitra i zaproponował łapówkę, Grzegorz G. zażądał co najmniej 20 tys., jednak Witold M. stwierdził, że nie jest w stanie zebrać tylu pieniędzy i zaproponował 5 tys. G. stwierdził, że "za czapkę śliwek nie będzie pracował", ale ostatecznie propozycję przyjął. Po meczu trener miał wręczyć sędziemu kwotę między 3 a 5 tys. zł.
Korupcja w Jagiellonii Białystok - czytaj więcej


4. 20 września 2003 Aluminium Konin - RKS Radomsko (1:1)
Sędzią głównym tego meczu był Marek K. z Bytomia. Działacz Aluminium Romuald T., postanowił złożyć mu propozycję korupcyjną, za pośrednictwem Grzegorza G., z którym współpracował. Po wyprzedzającym telefonie pośrednika do arbitra, działacz zadzwonił do Marka K. i zaproponował mu 5 lub 6 tys. za zwycięstwo swojego klubu lub połowę kwoty za remis. Ponieważ właśnie remisem zakończył się mecz - Romuald T. przekazał Markowi K. co najmniej 2,5 tys. zł.
Marek K. przyznał się do zarzutu. Został skazany w styczniu 2014 przez sąd w Tarnowskich Górach. Grzegorz G. nie przyznaje się do zarzutu.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej

5. 20 września 2003 Podbeskidzie Bielsko Biała - Błękitni Stargard Szcz. (0:0)
Sędzią głównym tego meczu był Łukasz B. W sezonie 2003/2004 działacz Podbeskidzia Stanisław P. współpracował z Grzegorzem G.  Obaj panowie kontaktowali się przed meczem Podbeskidzia z Błękitnymi.
Grzegorz G. ustalił bowiem jaka będzie obsada spotkania, poinformował Stanisława P., że ten bez obaw może się skontaktować z arbitrem i potwierdzić złożenie propozycji korupcyjnej. Działacz zaproponował 10 tys. zł za korzystny wynik Podbeskidzia, a sędzia propozycję przyjął. Nie wiadomo czy w związku z remisem arbiter dostał pieniądze. Śledztwo wobec Łukasza B. dalej trwa. 
Korupcja w Podbeskidziu Bielsko Biała - czytaj więcej

6. 4 października 2003 Aluminium Konin - Jagiellonia Białystok (1:0)
Sędzią głównym tego meczu był Łukasz B. z Małopolskiego ZPN. Pośrednikiem w kontaktach między arbitrem a działaczem Aluminium (Romualdem T.) był znowu Grzegorz G. T. zaproponował sędziemu 5-6 tys. zł za pomoc w zwycięstwie, a ten przyjął propozycję. Do przekazania pieniędzy - co najmniej 5 tys. zł doszło po meczu na terenie obiektu Aluminium.
Romuald T. przyznał się do zarzutu.
Wobec Łukasza B. toczy się odrębne postępowanie.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej

7. 4 października 2003 Podbeskidzie Bielsko Biała - Cracovia (0:3)
Sędzią głównym tego meczu był Tomasz W. z Warszawy. Stanisław P. zlecił Grzegorzowi G. ustalenie obsady spotkania i złożenie propozycji korupcyjnej. Stanisław P. zaproponował arbitrowi 10 tys. zł za zwycięstwo Podbeskidzia. Prokuraturze nie udało się ustalić czy działacz, tak jak miał to w zwyczaju, przekazał sędziemu pieniądze przed meczem. Ponieważ Podbeskidzie przegrało Tomasz W. nie dostał pieniędzy lub musiał je zwrócić.  Wobec b. sędziego dalej toczy się postępowanie prokuratury.
Korupcja w Podbeskidziu Bielsko Biała - czytaj więcej

8. 4 października 2003 Pogoń Szczecin - Błękitni Stargard Szczeciński (2:1)
Sędzią tego meczu był Grzegorz G., dobrze znany działaczom Pogoni, zwłaszcza Dawidowi P., który już w imieniu Piotrkovii Piotrków Trybunalski wręczał temu arbitrowi łapówki. Mimo to jednak w roli pośrednika występował w tym przypadku Ryszard F. pseudonim Fryzjer, który ustawiał mecze Pogoni. Grzegorzowi G. zaproponował 15 tys. zł, pieniądze wręczył Dawid P.
Dawid P. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. 
Korupcja w Pogoni Szczecin - czytaj więcej

9. 12 października 2003 Błękitni Stargard Szczeciński - Aluminium Konin (0:1)
Sędzią głównym tego meczu był Piotr K.  ze Śląskiego ZPN. Przed meczem Grzegorz G. znowu dostał zlecenie ustawienia spotkania od Romualda T. Umówił rozmowę telefoniczną i działacz Aluminium zaproponował arbitrowi 5 tys. zł za korzystny wynik. Sędzia przyjął tę propozycję. Ponieważ jednak pojawiły się wątpliwości jak przekazać pieniądze na meczu wyjazdowym ustalono, że zostaną one włożone do kart zawodników, które przed meczem dostarczają sędziemu kierownicy drużyn.  
Romuald T. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Piotr K. za to przestępstwo został skazany 27 maja 2014 przez Sąd Rejonowy w Radomsku.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej

10. 12 października 2003 KSZO Ostrowiec Św. - Podbeskidzie BB (1:0)
Sędzią głównym tego meczu był Mariusz G. z Łódzkiego ZPN. Przed spotkaniem Stanisław P. zlecił Grzegorzowi G. ustalenie obsady, złożenie arbitrowi propozycji korupcyjnej oraz doprowadzenie do bezpiecznego kontaktu działacza z Mariuszem G. Stanisław P. przez telefon zaproponował arbitrowi co najmniej 7 tys. zł za korzystny dla Podbeskidzia wynik. Mariusz G. przyjął propozycję, w czasie meczu ukarał dwóch zawodników KSZO czerwonymi kartkami, ale jednak Podbeskidzie przegrało i pieniędzy nie dostał.
Mariusz G. przyznał się do zarzutu. Został skazany 1 czerwca 2011 przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu.
Stanisław P. stwierdził, że nie pamięta czy złożył propozycję, ale nie wykluczył tego. Później nie przyznał się do zarzutu.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu.
Korupcja w Podbeskidziu Bielsko Biała - czytaj więcej

11 18 października 2003 Podbeskidzie BB - Zagłębie Lubin (4:2)
Sędzią meczu był Marcin P. z Zachodnipomorskiego ZPN - jeden z tych arbitrów, którzy blisko współpracowali z Ryszardem F. pseudonim Fryzjer. Obsadę ustalił Grzegorz G. Do sędziego postanowił dotrzeć właśnie przez Fryzjera. Spotkanie poprzedziła cała seria rozmów telefonicznych tego sędziego, Fryzjera, G. i Stanisława P. Działacz Podbeskidzia zaproponował Marcinowi P. co najmniej 10 tys. zł łapówki za zwycięstwo swojej drużyny, a po spotkaniu przekazał pieniądze. 
Marcin P. najpierw złożył wyjaśnienia, później jednak odmówił odpowiedzi na pytania prokuratorów. Został oskarżony wraz z Ryszardem F. w lipcu 2010.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił złożenia wyjaśnień.
Korupcja w Podbeskidziu Bielsko Biała - czytaj więcej

12. 15 listopada 2003 KSZO Ostrowiec Św. - ŁKS Łódź (0:5)
Sędzią głównym tego meczu był Piotr K. Arbitra postanowili przekupić działacze ŁKS - Daniel G. i Jacek Ż. O pomoc poprosili łódzkiego sędziego Krzysztofa Z., a ten ponieważ sam nie chciał składać propozycji korupcyjnej arbitrowi, postanowił skorzystać ze wsparcia (warszawskiego sędziego) Grzegorza G. Ten zgodził się na złożenie propozycji korupcyjnej Piotrowi K. W rozmowie telefonicznej nie określił wysokości proponowanej łapówki. Sędzia przyjął propozycję, jednak tuż przed meczem G. zadzwonił do niego wycofując ofertę i informując, że piłkarze obu drużyn uzgodnili sami wynik meczu.
Piotr K. przyznał się do zarzutu. Został oskarżony w maju 2014.
Korupcja w ŁKS Łódź - czytaj więcej


13. 20 marca 2004 Podbeskidzie BB - Szczakowianka Jaworzno (2:0)
Sędzią głównym tego meczu był Arkadiusz S. z Mazowieckiego ZPN. Tradycyjnie już w ustawieniu meczu Podbeskidzia pośredniczył Grzegorz G., który ustalił obsadę i skontaktował arbitra z działaczem. Dzień przed meczem w hotelowym pokoju Stanisław P. wręczył sędziemu 10 tys. zł za pomoc w zwycięstwie Podbeskidzia.
Arkadiusz S. został skazany za to przestępstwo przez Sąd Rejonowy w Bielsku Białej w marcu 2013.
Korupcja w Podbeskidziu Bielsko Biała - czytaj więcej


14. 3 kwietnia 2004 Aluminium Konin – Tłoki Gorzyce (2:1)
Sędzią głównym tego spotkania była Andrzej K. ze Śląskiego ZPN. Także przed tym meczem działacz Aluminium, za pośrednictwem Grzegorza G., złożył propozycję korupcyjną sędziemu. Była to kwota 5 tys. zł zł za zwycięstwo. Do przekazania pieniędzy doszło na terenie obiektu gospodarzy po spotkaniu.
Romuald T. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Postępowanie ws. Andrzeja K. trwa.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej

15. 3 kwietnia 2004 GKS Bełchatów - Polar Wrocław (4:1)  
Sędzią głównym tego spotkania był Piotr K. Krzysztof Z. - sędzia z Łodzi, który pomagał GKS w ustawianiu meczów, gdy dowiedział się, że K. prowadzi spotkanie drużyny z Bełchatowa poprosił o pomoc w złożeniu propozycji korupcyjnej innego sędziego - Grzegorza G. z Warszawy. Ten z kolei poprosił o pośrednictwo wpływowego działacza ze Śląska - Mariana D. Ostatecznie Grzegorz G. w imieniu działaczy GKS złożył Piotrowi K. propozycję korupcyjną, która została przyjęta. Arbiter zaznaczył, że chce otrzymać pieniądze zaraz po meczu. Jeszcze na stadionie propozycję korupcyjną potwierdził sędziemu
kierownik drużyny Marek P.  Tymczasem Krzysztof Z. przed meczem skontaktował się z obserwatorem Jackiem P. i w imieniu GKS zaproponował mu 5 tys. zł za zwycięstwo drużyny z Bełchatowa. W zamian za łapówkę miał sędziemu zagwarantować wysoką notę. Po meczu Mariusz K. - trener GKS przekazał arbitrowi w budynku klubowym pieniądze. Dał mu także 5 tys. dla obserwatora. Ostatecznie pieniądze Jackowi P. przekazał Krzysztof Z.
Piotr K. został już skazany za to przestępstwo przez Sąd Rejonowy w Radomsku (27 maja 2014).
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

16. 17 kwietnia 2004 Aluminium Konin - Polar Wrocław (0:1)
Sędzią tego meczu był Grzegorz Sz. ze Świętokrzyskiego ZPN. To Grzegorz G. poinformował Romualda T. o obsadzie meczowej. Następnie uprzedził arbitra, że działacz będzie do niego dzwonił z propozycją korupcyjną. T. zaproponował Sz. co najmniej 5 tys. zł, a sędzia przyjął propozycję. Ponieważ jednak wygrał Polar arbiter nie dostał pieniędzy.
Romuald T. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.  
Grzegorz Sz. został skazany przez Sąd Rejonowy w Radomsku 27 maja.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej

17. 17 kwietnia 2004 Podbeskidzie BB - RKS Radomsko (0:1)
Sędzią głównym tego meczu był Grzegorz G. Spotkanie to chciał ustawić RKS, w którym procederem tym zajmował się działacz Jerzy S. współpracujący z drugoligowym sędzią z Warszawy Tomaszem W. W. zajmował się ustalaniem obsad i w części przypadków pierwszymi, wyprzedzającymi propozycję rozmowami z sędziami meczów RKS. Tomasz W. informacje o obsadzie pozyskiwał od Grzegorza G.
Przed tym meczem Tomasz W. skontaktował się z Grzegorzem G. i poinformował, że RKS chce złożyć propozycję korupcyjną. Jerzy S. umówił się z arbitrem na spotkanie przed meczem i przekazanie pieniędzy -  1-3 tys. zł za zwycięstwo jego drużyny.
Jerzy S. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Korupcja w RKS Radomsko - kalendarium

18. 24 kwietnia 2004 RKS Radomsko - GKS Bełchatów (0:1)
Sędzią tego meczu był Andrzej K. z Częstochowy. Krzysztof Z., który pomagał ustawiać mecze GKS, poprosił o złożenie propozycji korupcyjnej arbitrowi innemu pośrednikowi, z którym dobrze się znał, Grzegorzowi G. (drugoligowy sędzia z Warszawy). Ten zgodził się i złożył propozycję korupcyjną Andrzejowi K. Dzień później w Łodzi K. miał odebrać co najmniej 5 tys. zł od Krzysztofa Z.
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

19. 29 kwietnia 2004 Aluminium Konin Ruch Chorzów (0:1)
Sędzią głównym tego meczu był Marcin P. Przed meczem Romuald T. zaproponował mu podczas rozmowy telefonicznej 5 tys. zł za wygraną Aluminium. Propozycja została przyjęta. Wcześniej z arbitrem rozmawiał Grzegorz G.
Romuald T. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Wątek ustawiania meczów przez Marcina P. jest dalej badany przez prokuraturę.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej

20. 29 kwietnia 2004 GKS Bełchatów - Arka Gdynia (6:1)
Sędzią głównym tego meczu był Marek K., który kilka razy otrzymywał propozycje korupcyjne od przedstawicieli GKS Bełchatów. Pośredniczył z kolei łódzki sędzia Krzysztof Z. W tym przypadku otrzymał zlecenie przed meczem od Mariusza K. - trenera GKS. Krzysztof Z. korzystał ze wsparcia innego pośrednika - Grzegorz G. To Grzegorz G. zaoferował Markowi K. co najmniej 5 tys. zł za zwycięstwo drużyny z Bełchatowa.  Po meczu arbiter otrzymał pieniądze.
Marek K. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia i został już skazany (29 stycznia 20014) przez Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach. 
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

21. 3 maja 2004 Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów (1:3)
Sędzią tego spotkania był Grzegorz G. Jego dobry znajomy Krzysztof Z., który zajmował się wtedy ustawianiem meczów GKS Bełchatów, nie miał problemu z dotarciem do Grzegorza G. Pośrednik (na co dzień łódzki sędzia) zaproponował G. 10 tys. zł za korzystny wynik drużyny z Bełchatowa. Do przekazania pieniędzy doszło po meczu podczas osobistego spotkania.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i nie złożył wyjaśnień.
Krzysztof Z. złożył wyjaśnienia. 
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej


22. 8 maja 2004 Aluminium Konin - Arka Gdynia (0:0)
Sędzią głównym tego meczu był Łukasz B. Grzegorz G. przed meczem o obsadzie poinformował kierownika Aluminium. Propozycja korupcyjna została złożona przed meczem. Grzegorz G. obiecał arbitrowi 5 lub 6 tys. zł za zwycięstwo i połowę za remis. Przed spotkaniem Romuald T. potwierdził tę propozycję. Mecz zakończył się remisem i T. wręczył po spotkaniu sędziemu 2,5 lub 3 tys. zł.
Romuald T. przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.
Postępowanie wobec Łukasza B. dalej trwa.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej

23. 12 maja 2004 Jagiellonia Białystok - Aluminium Konin (2:0)
Sędzią głównym tego meczu był Mariusz R. Ten mecz był wyjątkowo ciekawy bo zarówno przedstawiciele gości jak i gospodarzy współpracowali z Grzegorzem G. w kupowaniu meczów. Przed spotkaniem z arbitrem skontaktowali się niezależnie sam pośrednik jak i działacz Aluminium Romuald T. Obaj złożyli propozycję korupcyjną za pomoc sędziego. Ponieważ mecz zakończył się wygraną Jagiellonii T. nie przekazał Mariuszowi R. pieniędzy. Ustawić spotkanie próbowała też Jagiellonia. Po spotkaniu Grzegorz G. przekazał sędziemu 5 tys. zł w imieniu tego klubu.
Romuald T. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i nie złożył wyjaśnień. 
Mariusz R. został już skazany przez Sąd Rejonowy w Koninie w styczniu 2014.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej
Korupcja w Jagiellonii Białystok - czytaj więcej


24. 22 maja 2004 Piast Gliwice - Aluminium Konin (1:0)
Sędzią głównym tego meczu był Adam K. Przed spotkaniem działacz Aluminium złożył propozycję arbitrowi
5 tys. zł łapówki za pomoc w osiągnięciu korzystnego wyniku. Arbiter przyjął propozycję, ale goście przegrali i pieniędzy nie dostał.
Romuald T. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Adam K. został skazany 16 stycznia 2014 przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie.
Korupcja w Aluminium Konin -czytaj więcej


25. 7 sierpnia 2004 Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów (1:2)
Sędzią głównym tego meczu był Mariusz R. Grzegorz G. w tym czasie współpracował z II trenerem Jagiellonii Białystok - Wisławem J. Z kolei GKS Bełchatów korzystał wówczas z pośrednictwa Krzysztofa Z. - łódzkiego sędziego, który ponieważ nie mógł sam docierać do arbitrów i obserwatorów to współpracował z Grzegorzem G.  Przed tym meczem Grzegorz G. otrzymał zlecenie ustawienia spotkania od dwóch klubów.  Zlecenie dotyczyły ustalenia obsad i złożenia propozycji korupcyjnych. Propozycję więc złożył R. w imieniu obu drużyn, a sędzia propozycje przyjął. Po meczu, w imieniu GKS, Grzegorz G. przekazał co najmniej 4 tys. zł arbitrowi, a ten przekazał połowę kwoty swojemu asystentowi Jarosławowi P. Od Jagiellonii sędzia oczywiście pieniędzy nie dostał.
Mariusz R, przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Został już skazany za przyjęcie łapówki od GKS przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu 27 czerwca 2013, a za przyjęcie propozycji od Jagiellonii przez Sąd w Koninie (pisałem o tym przy zarzucie numer 23).
Korupcja w Jagiellonii Białystok - czytaj więcej
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

26. 25 sierpnia 2004 ŁKS Łódź - Zagłębie Sosnowiec (2:2)
Sędzią głównym tego meczu był Mariusz S. On sam poinformował Grzegorza G., że będzie prowadził ten mecz licząc na propozycję korupcyjną ze strony ŁKS. G. zapowiedział, że przed meczem do S. podejdzie kierownik drużyny ŁKS Jacek Ż. i przedstawi szczegóły propozycji korupcyjnej. I tak też się stało. Działacz zaproponował arbitrowi 5 tys. zł za zwycięstwo, z czego 2 tys. miały trafić do obserwatora. Mariusz S. przyjął propozycję, ale ponieważ padł remis pieniędzy nie dostał.
Mariusz S. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia. Został skazany przez Sąd w Radomsku 27 maja 2014.
Korupcja w ŁKS Łódź - czytaj więcej

27. 25 sierpnia 2004 GKS Bełchatów - Podbeskidzie BB (3:1)
Sędzią głównym tego meczu była Adam K. Mecze GKS Bełchatów ustawiali wówczas łódzki sędzia Krzysztof Z. i warszawski arbiter Grzegorz G. Obaj zaproponowali K. 8 tys. zł za korzystny wynik dla GKS. Sędzia przyjął propozycję. Po meczu Krzysztof Z. wręczył sędziemu pieniądze.
Adam K. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Został już skazany za to przestępstwo przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie (16 stycznia 2014).
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

28. 28 sierpnia 2004 Stasiak Opoczno - GKS Bełchatów (0:0)
Sędzią głównym meczu był Marek K. Także przed tym spotkaniem Grzegorz G. i Krzysztof Z. postanowili załatwić przychylność arbitra dla GKS.  Ten pierwszy w imieniu piłkarzy i działaczy GKS zaproponował co najmniej 5 tys. zł łapówki. Sędzia przyjął propozycję. Ponieważ jednak padł remis Marek K. pieniędzy nie dostał. 
Marek K. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia i został już skazany (29 stycznia 20014) przez Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach.
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej


29. 17 września 2004 GKS Bełchatów - Zagłębie Sosnowiec (1:0)
Sędzią głównym tego spotkania był Artur R. z Mazowieckiego ZPN. Ponieważ pośredniczący w ustawianiu meczów GKS Grzegorz G. także był arbitrem z Warszawy miał ułatwione zadanie. Działał na zlecenie Krzysztofa Z. Grzegorz G. zaproponował Arturowi R. (to był jego pierwszy sezon w II lidze) co najmniej 5 tys. zł za korzystny dla GKS wynik. Oprócz pieniędzy miał dostać także wysoką notę obserwatora Włodzimierza T. Po meczu arbiter dostał obiecane pieniądze (na łapówkę złożyli się zawodnicy GKS).
Wobec Artura R. toczy się odrębne postępowanie.
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

30. 1 października 2004 GKS Bełchatów - ŁKS Łódź (1:0)
Sędzią głównym tego meczu był Łukasz B. Zgodnie ze zleceniem trenera GKS Mariusza K.-  Krzysztof Z. i Grzegorz G. mieli ustawić wynik tego spotkania. Obaj zadzwonili do arbitra i zaproponowali 10 tys. zł łapówki za pomoc w uzyskaniu przez zespół z Bełchatowa korzystnego wyniku. Łukasz B. przyjął propozycje. Zdaniem zawodników i działaczy GKS sędzia jednak swoimi decyzjami pomagał ŁKS. Dlatego odmówili przekazania łapówki (łamiąc tym samym żelazną w tym środowisku zasadę). Łukasz B. po meczu domagał się przekazania pieniędzy. Krzysztof Z. namawiał do wypłacenia łapówki Mariusza K., a ten swoich zawodników. Mimo, że ostrzegali oni zawodników, że pozostali sędziowie mogą mścić się na GKS piłkarze nie zmieni decyzji.
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

 31. 9 października 2004 MKS Mława - Radomiak Radom (2:2)
Sędzią głównym tego spotkania był Mariusz R. Ustawianiem meczów MKS zajmował się w tym czasie działacz klubowy Zbigniew Ch. za pośrednictwem Grzegorza G. Pośrednik ustalał obsady i składał propozycje korupcyjne sędziom. Przed tym meczem G. zaproponował arbitrowi co najmniej 5 tys. zł za zwycięstwo MKS. Ponieważ mecz zakończył się remisem Mariusz R. pieniędzy nie dostał.
Mariusz R. przyznał się do zarzutu i został skazany przez Sąd w Koninie.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień
Korupcja w MKS Mława - czytaj więcej

32. 15 października 2004 GKS Bełchatów - Arka Gdynia  (3:1)
Sędzią głównym tego spotkania był Tomasz W., a obserwatorem (nie żyjący już) Marian D. ze Śląska. Przed spotkaniem Krzysztof Z. otrzymał od Mariusza K. zlecenie złożenia propozycji korupcyjnej arbitrowi. 
Złożeniem propozycji zajął się Grzegorz G., który tak jak Tomasz W. był sędzią z Warszawy. G. zaproponował arbitrowi 10 tys. zł za pomoc w osiągnięciu korzystnego wyniku GKS. Tomasz W. otrzymał pieniądze, a chcąc zdobyć wysoką notę, przekazał 3 tys. obserwatorowi, od którego ona zależała (rzeczywiście dostał 8,3). Pieniądze na łapówkę pochodziły ze składek zawodników GKS z premii za zwycięstwo.
Tomasz W. przyznał się do zarzutu. Toczy się wobec niego odrębne postępowanie
Krzysztof Z. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił złożenia wyjaśnień.
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

33. 16 października 2004 Ruch Chorzów - MKS Mława (0:1)
Sędzią tego meczu był Mariusz S. z Opola. Arbiter wiedział, że jeżeli chce usłyszeć propozycję korupcyjną to powinien skontaktować się z Grzegorzem G. i powiadomić jaki mecz sędziuje. Tak też się stało. Pośrednik reprezentował m.in. MKS Mława. Zapowiedział sędziemu, że zadzwoni do niego działacz MKS Zbigniew Ch. Tak też się stało. Działacz zaproponował arbitrowi łapówkę. Pieniądze - 8 tys. zł zostały przesłane przekazem pocztowym.
Mariusz S. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia. Został skazany przez Sąd w Radomsku 27 maja 2014.
Korupcja w MKS Mława - czytaj więcej   

 34. 20 października 2004 Kujawiak Włocławek - GKS Bełchatów (1:1)
Sędzią głównym spotkania był Andrzej K. z Częstochowy. To był trzeci w tamtym sezonie mecz GKS sędziowany przez tego arbitra. W poprzednich przyjmował propozycje korupcyjne i otrzymywał łapówki. Krzysztofowi Z. w ustawieniu meczu pomagał Grzegorz G. Andrzej K. usłyszał propozycję 10 tys. zł za pomoc w zwycięstwie GKS. Prokuraturze nie udało się ustalić czy w związku z remisem sędzia pieniądze dostał.
Wobec Andrzeja K. toczy się odrębne postępowanie.
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

35. 23 października 2004 Korona Kielce - GKS Bełchatów (3:2)
Sędzią głównym tego meczu był Sławomir B. z Opola. Arbiter ten wówczas po otrzymaniu informacji jakie spotkanie będzie prowadził (obsada była wówczas tajna) informował korupcyjnych pośredników o tym fakcie. Tak było i w tym przypadku. Sławomir B. zadzwonił do Grzegorza G. Sędzia przyjął propozycję co najmniej 5 tys. zł łapówki za pomoc dla drużyny z Bełchatowa. Ze względu na wynik jednak pieniędzy nie dostał.
Sławomir B. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia i w kwietniu 2014 został skazany przez sąd we Wrocławiu
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

36. 30 października 2004 GKS Bełchatów - Górnik Polkowice (6:1)
Sędzią głównym tego meczu był Mariusz R. ze Śląskiego ZPN. I tym razem GKS w ustawianiu meczu reprezentowali Krzysztof Z. i Grzegorz G. Podobnie jak w przypadku meczu drużyny z Bełchatowa z Jagiellonią (7 sierpnia 2004) propozycję korupcyjną temu sędziemu złożył Grzegorz G. Pomagał mu w tym przełożony arbitra - Marian D. Grzegorz G. obiecał Mariuszowi R. 10 tys. za zwycięstwo Bełchatowa. Po zwycięstwie GKS R. otrzymał pieniądze.
Mariusz R. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Został już skazany za przyjęcie łapówki od GKS przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu 27 czerwca 2013
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

37. 14 listopada 2004 Radomiak Radom - GKS Bełchatów (1:2)
Sędzią głównym tego meczu był Marek K., a obserwatorem Wit Ż. Grzegorz G., współpracujący z łódzkim sędzią Krzysztofem Z. przy ustawianiu meczów GKS zgodził się na przedstawienie propozycji korupcyjnej arbitrowi. Telefonicznie zaproponował 5 tys. zł. Kilka dni po meczu Marek K. dostał obiecaną łapówkę.
Marek K. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia i został już skazany (29 stycznia 20014) przez Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach. 
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej


38. 20 listopada 2004 Korona Kielce - MKS Mława (2:1)
Sędzią głównym tego meczu był Maciej H. Także w tym przypadku, na zlecenie Zbigniewa Ch. Grzegorz G. ustalił obsadę meczu. Ponieważ akurat ten arbiter był w "stajni Fryzjera" G. postanowił skontaktować się z Ryszardem F. Ustalili, że Zbigniew Ch. zadzwonił do Macieja H. i złoży mu ofertę korupcyjną. Arbiter zażądał za pomoc MKS 15 tys. zł, jednak działacz stwierdził, że tyle nie może zaoferować i sędzia zgodził się na propozycję 10 tys. Jak wynika z ustaleń prokuratury działacz MKS był zadowolony z sędziowania w pierwszej połowie, jednak prowadzenie meczu w drugiej połowie był oburzony, twierdząc, że H. chciał pomóc Koronie. Sędzia nie dostał więc pieniędzy.  
Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień.
Wobec Macieja H. dalej toczy się śledztwo.
Korupcja w MKS Mława - czytaj więcej   

39. 20 marca 2005 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok (2:0)
Sędzią tego meczu był Marek M. Obie drużyny walczyły o awans do ekstraklasy. Ponieważ Krzysztof  Z. znał Marka M. z najwyższej klasy rozgrywkowej, a nie chciał by wiadomość o tym, że ustawia mecze się rozeszła, o pomoc poprosił Grzegorza G. - drugoligowego arbitra z Warszawy. Pośrednik zaproponował sędziemu meczu 10 tys. zł łapówki za korzystny wynik GKS, a Marek M. przyjął propozycję. Sędzia nie dostał pieniędzy od razy po meczu, a dopiero po tym jak zawodnicy złożyli się na łapówkę z premii meczowych za zwycięstwo.
Wobec Marka M. toczy się osobne postępowanie. 
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

40. 10 kwietnia 2005 Górnik Polkowice - MKS Mława (2:1)
Sędzią głównym tego meczu był Mariusz S. z Opola. Mimo, że ten arbiter prowadził spotkania w II lidze tylko przez jeden sezon (2004/05) to szybko poznał obowiązujące w niej zasady. Jego koledzy Grzegorz G. i inny opolski sędzia Sławomir B. prosili go by informował jakie mecze będzie prowadził (obsady wówczas były tajne). O tym, że będzie sędziował spotkanie z MKS S. poinformował G., bo wiedział, że ten arbiter współpracuje z działaczami z Mławy. Grzegorz G. zaproponował arbitrowi 5 tys. zł za korzystny wynik dla MKS, Mariusz S. propozycję przyjął, ale pieniędzy nie dostał bo Górnik wygrał. 
Mariusz S. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia. Został skazany przez Sąd w Radomsku 27 maja 2014.
Korupcja w MKS Mława - czytaj więcej   


41. 27 kwietnia 2005 GKS Bełchatów - Świt Nowy Dwór Mazowiecki  (4:1)
Sędzią głównym tego meczu był Mariusz R. ze Śląskiego ZPN. Propozycję korupcyjną arbitrowi znowu złożył Grzegorz G. działający wspólnie z Krzysztofem Z. w imieniu GKS. Zaproponował co najmniej 5 tys. zł za zwycięstwo tej drużyny, a sędzia propozycję przyjął. Pieniądze otrzymał po meczu za pośrednictwem Mariana D. - wpływowego działacza ze Śląska (już nie żyjącego). Łapówką podzielił się ze swoim asystentem Jarosławem P.
Mariusz R, przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Został już skazany za przyjęcie łapówki od GKS. Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

42. 30 kwietnia 2005 Zagłębie Sosnowiec - GKS Bełchatów (2:0)
Sędzią głównym tego meczu był Sławomir B. z Opola. Był to arbiter, z którym pośrednik w ustawianiu meczów Grzegorz G. współpracował na stałe. Także w związku z tym spotkaniem usłyszał korupcyjną propozycję co najmniej 5 tys. zł za korzystny dla GKS wynik.  Ponieważ jednak wygrało Zagłębie pieniędzy nie otrzymał.
Sławomir B. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia i w kwietniu 2014 został skazany przez sąd we Wrocławiu.
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej


43. 4 maja 2005 Ruch Chorzów - GKS Bełchatów (1:1
Sędzią głównym tego meczu był Janusz O. z Mazowieckiego ZPN. Ofertę korupcyjną złożył mu w imieniu GKS Grzegorz G., współpracujący z Krzysztofem Z. Zaoferował 10 tys. zł za korzystny wynik drużyny z Bełchatowa. Nie wiadomo czy w związku z remisem Janusz O. dostał pieniądze.
Wobec Janusza O. toczy się odrębne postępowanie.
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

44. 7 maja 2005 GKS Bełchatów - MKS Mława (3:0); na rzecz GKS
Sędzią głównym tego meczu był Marek K. Grzegorz G. z Krzysztofem Z. ustalili, że to ten pierwszy złoży propozycję korupcyjną w imieniu GKS. Tak tez się stało, a arbiter przyjął obietnicę. Pieniądze Marek K. miał dostać przekazem pocztowym, jednak tak się nie stało, prawdopodobnie dlatego, że 20 maja zatrzymani zostali przez policję Marian D. i Antoni F., a sprawa stała się głośna.
Marek K. przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia i został już skazany (29 stycznia 20014) przez Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach. 
Korupcja w GKS Bełchatów - czytaj więcej

45. 11 maja 2005 Podbeskidzie BB - Świt Nowy Dwór Maz. (2:1)
Sędzią tego spotkania był Adam K. Na stadionie w Bielsko Białej, przed meczem podszedł do niego miejscowy działacz Stanisław P. i zaproponował 4-5 tys. zł łapówki. Arbiter propozycję przyjął. Pieniądze przekazał po spotkaniu pomagający w ustawianiu meczów Podbeskidzia Jacek P.
Adam K. otrzymał też propozycję korupcyjną od Grzegorza G., który działał w imieniu jednego z zawodników Świtu. Arbiter przyjął i tę propozycję, jednak pieniędzy nie dostał bo Świt przegrał. Prokuratura ustaliła, że przed spotkaniem Grzegorz G. kontaktował się z piłkarzem Świtu Jarosławem L.
Adam K. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Korupcja w Podbeskidziu Bielsko Biała - czytaj więcej
Korupcja w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki - czytaj więcej


Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!