Wrocławski Sąd Okręgowy ogłosił kolejny wyrok ws. korupcji w polskim futbolu. Skazanych zostało 38 osób z aktu oskarżenia dotyczącego tzw. gangu Fryzjera. Oskarżeni przyznali się do zarzutów, złożyli wyjaśnienia i dobrowolnie poddali karze.
Sąd przez cztery godziny odczytywał zarzuty z aktu oskarżenia. Na ogłoszenie wyroku nie stawili się oskarżeni i ich adwokaci. W uzasadnieniu sędzia Zbigniew Moska podkreślał ogrom pracy wykonanej przez organy ścigania. "Zebrany materiał dowodowy pokazał ponury obraz polskiej piłki nożnej" - mówił sędzia. Zbigniew Moska podkreślał, że proceder korupcyjny trwał w polskim futbolu także przed 2003, ale wówczas nie było narzędzi do jego zwalczania. "Wprowadzenie nowego prawa nie przerwało korupcji, dopiero pomogły działania organów ścigania" - dodawał. Sędzia podkreślał, że w śledztwie bardzo pomogli skruszeni bo bez nich nawet nowoczesne techniki śledztwa nie pomogłyby w przełamaniu zmowy milczenia środowiska piłkarskiego.
Sędzia Moska mówił też, że w ustawianie meczów byli zaangażowani młodsi sędziowie, którzy bez wejścia w korupcyjne układy nie mogliby zrobić kariery.
Sędzia zaznaczał też, że zebrane przez organy ścigania dowody potwierdzają istnienie w środowisku piłkarskim zorganizowanej grupy przestępczej.
Sędzia ostrzegał też, że w normalnym procesie, te osoby, gdyby nie poddały się karze, usłyszałyby surowsze wyroki.
"Mam satysfakcję, bo to postępowanie pokazało do jakiej patologii doszło w polskiej piłce nożnej. Ponadto udało się przełożyć na wymierne efekty w postaci aktów oskarżenia. Ale najbardziej usatysfakcjonowany będę dopiero wtedy, gdy dojdzie do rzeczywistej zmiany w polskiej piłce nożnej i reguł w niej panujących. Mam nadzieję, że tak się dzieje" - powiedział (cytowany przez PAP) prokurator prowadzący śledztwa dotyczące korupcji w polskiej piłce nożnej, Krzysztof Grzeszczak.
Dodał ponadto, że dobrowolne poddanie się karze przez 38 oskarżonych nie tylko skraca czas procesu, ale przede wszystkim pokazuje, że materiał dowodowy jest przekonujący dla samych oskarżonych, którzy chcą zawrzeć ugodę.
Wśród oskarżonych, którzy dobrowolnie poddają się karze jest 24 byłych sędziów, 6 byłych obserwatorów, 5 działaczy, 4 pośredników oraz 6 piłkarzy.
Poza Jerzym G. (byłym obsadowym w PZPN) najbardziej znanymi osobami, które dobrowolnie poddały się karze są: Kazimierz F. były członek zarządu PZPN, byli międzynarodowi sędziowie piłkarscy: Jarosław Ż. I Aleksander S., b. prezes Jagiellonii Białystok Wojciech K., b. wiceprezes Świtu Nowy Dwór Janusz S. oraz byli i obecni piłkarze Artur S., Grzegorz S., Grzegorz K., Sergiusz W., Zbigniew W. oraz Artur B.
Najsurowsze kary otrzymali:
Jerzy G. były obsadowy z PZPN odpowiedzialny za ustalanie obsad sędziowskich i obserwatorskich w meczach piłkarskich (sprzedawał tajne wówczas informacje Fryzjerowi) -3 lata i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat, 45 000 zł. grzywny, 10 letni zakaz działania w profesjonalnym futbolu, zwrot 78 tysięcy złotych wziętych łapówek.
Były sędzia z Krakowa Piotr W., który także uczestniczył w ustawianiu meczów - 3,5 roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata, 51 000 zł. grzywny, 8 letni zakaz działania w profesjonalnym futbolu, zwrot 72 tysięcy złotych wziętych łapówek.
Tu pełna lista oskarżonych i kar, na jakie zostali skazani.
Sprawa siedmiu oskarżonych, którzy chcieli dobrowolnie poddać się karze, a nie stawili się na ubiegłotygodniowe posiedzenie sądu (czytaj tutaj) będzie się toczyć odrębnie.
Czytaj listę oskarżonych w głównym akcie oskarżenia.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Sąd przez cztery godziny odczytywał zarzuty z aktu oskarżenia. Na ogłoszenie wyroku nie stawili się oskarżeni i ich adwokaci. W uzasadnieniu sędzia Zbigniew Moska podkreślał ogrom pracy wykonanej przez organy ścigania. "Zebrany materiał dowodowy pokazał ponury obraz polskiej piłki nożnej" - mówił sędzia. Zbigniew Moska podkreślał, że proceder korupcyjny trwał w polskim futbolu także przed 2003, ale wówczas nie było narzędzi do jego zwalczania. "Wprowadzenie nowego prawa nie przerwało korupcji, dopiero pomogły działania organów ścigania" - dodawał. Sędzia podkreślał, że w śledztwie bardzo pomogli skruszeni bo bez nich nawet nowoczesne techniki śledztwa nie pomogłyby w przełamaniu zmowy milczenia środowiska piłkarskiego.
Sędzia Moska mówił też, że w ustawianie meczów byli zaangażowani młodsi sędziowie, którzy bez wejścia w korupcyjne układy nie mogliby zrobić kariery.
Sędzia zaznaczał też, że zebrane przez organy ścigania dowody potwierdzają istnienie w środowisku piłkarskim zorganizowanej grupy przestępczej.
Sędzia ostrzegał też, że w normalnym procesie, te osoby, gdyby nie poddały się karze, usłyszałyby surowsze wyroki.
"Mam satysfakcję, bo to postępowanie pokazało do jakiej patologii doszło w polskiej piłce nożnej. Ponadto udało się przełożyć na wymierne efekty w postaci aktów oskarżenia. Ale najbardziej usatysfakcjonowany będę dopiero wtedy, gdy dojdzie do rzeczywistej zmiany w polskiej piłce nożnej i reguł w niej panujących. Mam nadzieję, że tak się dzieje" - powiedział (cytowany przez PAP) prokurator prowadzący śledztwa dotyczące korupcji w polskiej piłce nożnej, Krzysztof Grzeszczak.
Dodał ponadto, że dobrowolne poddanie się karze przez 38 oskarżonych nie tylko skraca czas procesu, ale przede wszystkim pokazuje, że materiał dowodowy jest przekonujący dla samych oskarżonych, którzy chcą zawrzeć ugodę.
Wśród oskarżonych, którzy dobrowolnie poddają się karze jest 24 byłych sędziów, 6 byłych obserwatorów, 5 działaczy, 4 pośredników oraz 6 piłkarzy.
Poza Jerzym G. (byłym obsadowym w PZPN) najbardziej znanymi osobami, które dobrowolnie poddały się karze są: Kazimierz F. były członek zarządu PZPN, byli międzynarodowi sędziowie piłkarscy: Jarosław Ż. I Aleksander S., b. prezes Jagiellonii Białystok Wojciech K., b. wiceprezes Świtu Nowy Dwór Janusz S. oraz byli i obecni piłkarze Artur S., Grzegorz S., Grzegorz K., Sergiusz W., Zbigniew W. oraz Artur B.
Najsurowsze kary otrzymali:
Jerzy G. były obsadowy z PZPN odpowiedzialny za ustalanie obsad sędziowskich i obserwatorskich w meczach piłkarskich (sprzedawał tajne wówczas informacje Fryzjerowi) -3 lata i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat, 45 000 zł. grzywny, 10 letni zakaz działania w profesjonalnym futbolu, zwrot 78 tysięcy złotych wziętych łapówek.
Były sędzia z Krakowa Piotr W., który także uczestniczył w ustawianiu meczów - 3,5 roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata, 51 000 zł. grzywny, 8 letni zakaz działania w profesjonalnym futbolu, zwrot 72 tysięcy złotych wziętych łapówek.
Tu pełna lista oskarżonych i kar, na jakie zostali skazani.
Sprawa siedmiu oskarżonych, którzy chcieli dobrowolnie poddać się karze, a nie stawili się na ubiegłotygodniowe posiedzenie sądu (czytaj tutaj) będzie się toczyć odrębnie.
Czytaj listę oskarżonych w głównym akcie oskarżenia.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!