piątek, 21 stycznia 2011

Akt oskarżenia ws. KSZO/Ceramiki/Stasiaka - lista ustawionych meczów

Akt oskarżenia ws. korupcji w KSZO Ostrowiec, Ceramice Opoczno i Stasiaku Opoczno trafił pod koniec 2010 roku do wrocławskiego sądu. Za ustawianie meczów tych drużyn odpowie osiem osób. Niemal wszystkie dobrowolnie poddają się karze. Dzisiaj czas na listę ustawionych meczów.


Te trzy kluby wiążą dwie osoby - Mariusz Ł. i Mirosław S. Korupcyjną działalność rozpoczęli w Ceramice Opoczno, klubie, który zmienił nazwę na Stasiak Opoczno, a następnie wiosną 2004 roku został przeniesiony do Ostrowca Świętokrzyskiego i grał jako KSZO. Kilka tygodni temu pisałem (czytaj tutaj) o ustawionych meczach na podstawie aktu oskarżenia ws. tzw. gangu Fryzjera(czytaj tutaj). Dziś czas napisać o informacjach z aktu oskarżenia dotyczącego tych trzech klubów.
1. Ceramika Opoczno - Cracovia 2: 0 (13 sierpnia 2003)
Sędzią tego spotkania był Piotr K. ze Śląskiego ZPN. Przed meczem rozmawiał z nim Mariusz Ł. proponując 10 tys. zł. łapówki. Piotr K. poinformował, że działacz musi porozmawiać na ten temat także z obserwatorem Krzysztofem W. (z Mazowieckiego ZPN) bo to jego pierwszy mecz w drugiej lidze i zależało mu na wysokich notach. Mariusz Ł. rozmawiał z obserwatorem i wyjaśnił sędziemu, że za mecz dostanie on 7 tys., a Krzysztof W. 3 tys. Pieniądze przekazano po meczu jeszcze na terenie obiektu. Piotr K., Krzysztof W., Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów.

2. Aluminium Konin – Ceramika Opoczno 1:1 (07 września 2003 roku)

Sędzią tego spotkania był Piotr K. z Wrocławia. Mariusz Ł. zaproponował przed meczem - w okolicach Konina - arbitrowi 4 tys. za zwycięstwo jego drużyny, połowę za remis. Ten zgodził się, a po meczu doszło do przekazania pieniędzy. Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

3. Ceramika Opoczno – ŁKS Łódź 1:0 (13 września 2003 roku)
Sędzią tego spotkania był Andrzej K. ze Śląska. Mariusz Ł. zaproponował arbitrowi już na stadionie 4 tys., a po meczu przekazał mu pieniądze.

4. Tłoki Gorzyce - Ceramika Opoczno 0:0 (20 września 2003)
Sędzią był Piotr K. ze Śląskiego ZPN. Przed meczem, na obiekcie Mariusz Ł. zaproponował mu 10 tys. zł. łapówki za zwycięstwo i 5 tys. za remis. Po meczu działacz przekazał pieniądze arbitrowi. Piotr K. i Mariusz S. przyznali się do zarzutów.

5. Ceramika Opoczno - Szczakowianka Jaworzno 1:3 (27 września 2003)
Sędzią był Marcin N. z Zachodniopomorskiego ZPN. Przed meczem skontaktował się z arbitrem Ryszard F. pseudonim Fryzjer. Poinformował go, że obserwatorem spotkania będzie Kazimierz F. i zasugerował sędziowanie korzystne dla Ceramiki. Przed meczem rozmawiał z sędzią jeszcze Mirosław S. Marcin N. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów.

6. Polar Wrocław – Ceramika Opoczno 0:1 (04 października 2003 roku)
Sędzią tego spotkania był Grzegorz S. ze Świętokrzyskiego ZPN. Przed meczem Mariusz Ł. - ja parkingu jednego z wrocławskich hoteli - zaproponował arbitrowi 10 tys. zł. za zwycięstwo, a po spotkaniu przekazał pieniądze. Grzegorz S. przyznał się do zarzutu. Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

7. Ceramika Opoczno – Ruch Chorzów 1:0 (18 października 2003 roku)
Sędzią tego spotkania był Artur Sz. z Małopolskiego ZPN. Przed meczem, w pokoju trenerskim, Mariusz Ł. zaproponował sędziemu 10 tys. zł. łapówki. Arbiter propozycje przyjął, a po meczu dostał pieniądze. Artur Sz. nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Mirosław S. przyznał się do zarzutu.

8. RKS Radomsko – Ceramika Opoczno 1:0 (25 października 2003 roku)
Sędzią tego spotkania był Grzegorz G. z Warszawy. Przed meczem Mariusz Ł. zaproponował arbitrowi 10 tys. zł. za zwycięstwo, a 5 tys. zł. za remis. Z powodu porażki Ceramiki sędzia pieniędzy nie dostał. Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Mariusz S. przyznał się do zarzutu.

9. Ceramika Opoczno – Arka Gdynia 1:1 (08 listopada 2003 roku)
O ustawieniu tego meczu pisałem przy okazji wątku dotyczącego Arki Gdynia (czytaj tutaj). Sędzią tego spotkania był Mariusz R. ze Śląskiego ZPN. Przed meczem doszło do spotkania w gabinecie prezesa Ceramiki Mirosława S. z Mariuszem Ł., sędzią Mariuszem R. i obserwatorem PZPN Józefem D. z Podkarpackiego ZPN. Mariusz Ł. zaproponował łapówkę za ustawienie meczu, jednak obserwator stwierdził, że nie będzie na ten temat rozmawiał przy arbitrze. Działacz Ceramiki zaproponował więc sędziemu za korzystny wynik łapówkę. Po meczu wręczył mu 5 tys. zł. Tymczasem Józef D. przyjął propozycję 2 tys. zł. łapówki od działaczy Arki. Mariusz Rogalski za przyjęcie 2 tys. zł. łapówki od Arki Gdynia został już skazany. Mariusz R. po tym meczu otrzymał także 4 tys. zł. za ustawiony mecz Ceramiki z Hetmanem Zamość z listopada 2002 roku. Mariusz R. nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Mariusz S. przyznał się do zarzutu.

10. Jagiellonia Białystok – Ceramika Opoczno (1:0) 15 listopada 2003 roku
Przed meczem Mariusz Ł. zaproponował sędziemu tego spotkania Pawłowi S. z Pomorskiego ZPN 10 tys. zł. łapówki za zwycięstwo i 5 tys. zł. za remis. Jednak 10 tys. zł. zostało przekazanych już przed meczem, z zastrzeżeniem, że jeżeli wynik nie będzie korzystny do arbiter pieniądze odda. Tak też się stało. Paweł S. nie przyznał się do zarzutu. Mirosław S. przyznał się do zarzutu.

Po zakończeniu rundy jesiennej sezonu 2003/2004 klub Mirosława S. został przeniesiony do Ostrowca Świętokrzyskiego i rozgrywał mecze jako Stasiak Opoczno SSA.

11. Stasiak Opoczno– Piast Gliwice 2:0 (13 marca 2004 roku)

Sędzią tego spotkania był Piotr K. z Wrocławia. Informacje o obsadzie Mariuszowi Ł. przekazał krakowski arbiter Piotr W., który też pośredniczył w pierwszym kontakcie. Działacz Stasiaka zaproponował sędziemu 10 tys. zł. łapówki, ten propozycję przyjął, a po meczu - w pobliżu stadion - dostał pieniądze. Co najmniej tysiąc złotych arbiter miał przekazać obserwatorowi Józefowi D. Piotr K. i Piotr W. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia. Przyznali się też i złożyli wyjaśnienia Mariusz Ł., Mirosław S. i Józef D.

12. Podbeskidzie Bielsko-Biała -Stasiak Opoczno 1:1 (3 kwietnia 2004 roku)
Sędzią tego spotkania był Piotr W. z Krakowa. Mariusz Ł. przed meczem zaproponował sędziemu 10 tys. zł. łapówki za zwycięstwo, ten propozycję i pieniądze przed spotkaniem przyjął, ale z powodu wyniku meczu (na jednej ze stacji benzynowych w Bielsko - Białej) oddał je. Piotr W. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.Mariusz Ł. i Mirosław S. także przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

13. Stasiak Opoczno - Aluminium Konin 4:0 (24 kwietnia 2004)
Sędzią tego spotkania był Piotr K. ze Śląskiego ZPN. Przed meczem, w rozmowie telefonicznej, Mariusz Ł. zaproponował sędziemu łapówkę. Została ona potwierdzona już na stadionie w bezpośredniej rozmowie. Działacz zapewnił też, że obserwator tego spotkania Henryk P. jest jego znajomym i sędzia może liczyć na dobrą notę. Po meczu Mariusz Ł. przekazał arbitrowi co najmniej 7 tys. zł. Mariusz S. i Piotr K. przyznali się do zarzutów.

14. Szczakowianka Jaworzno - Stasiak Opoczno 1:0 (8 maja 2004)
Sędzią tego spotkania był Marcin N. z Zachodniopomorskiego ZPN. Za ten mecz otrzymał łapówkę ze strony Szczakowianki. Jednak w czasie podróży na mecz - spotkał się w okolicach Jaworzna ze sponsorem drużyny z Opoczna - Mirosławem S. i otrzymał od niego 30 tys. zł. za pomoc dla jego drużyny. Padło jednak też zastrzeżenie, że w razie niekorzystnego wyniku musi oddać pieniądze. Tak też się stało. Marcin N. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów.

15. Stasiak Opoczno – Polar Wrocław 1:1 (12 maja 2004 roku)
Sędzią tego spotkania był Adam K. z Rzeszowa. Poinformował o tym działaczy Stasiaka arbiter Piotr W. z Krakowa. Adam K. został zaproszony przed meczem do gabinetu prezesa Mirosława S., a ten wraz z Mariuszem Ł. zaproponował arbitrowi łapówkę za zwycięstwo, ten propozycję przyjął, ale z powodu wyniku pieniędzy nie dostał. Piotr W. przyznał się do zarzutu.

16. Stasiak Opoczno – Zagłębie Lubin 0:1 (15 maja 2004 roku)
Sędzią tego spotkania był Grzegorz G. z Warszawy. Mariusz Ł., po konsultacji z Mirosławem S. zaproponował arbitrowi 20 tys. zł. łapówki za zwycięstwo. Sędzia przyjął propozycję, ale usiłował też wymóc deklarację pieniężną dotyczącą remisu. Mariusz Ł. jednak się nie zgodził, a arbiter po porażce Stasiaka pieniędzy nie dostał. Grzegorz G. nie przyznał się do zarzutu i odmówił złożenia wyjaśnień.

17. Arka Gdynia – Stasiak Opoczno 2:2 (02 czerwca 2004 roku)
Sędzią tego spotkania był Andrzej K. ze Śląska. Mariusz Ł. już na stadionie zaproponował arbitrowi 10 tys. zł. za zwycięstwo, a ten przyjął propozycję. Ponieważ był remis sędzia pieniędzy nie dostał. O meczu tym pisałem też w wątku dotyczącym Arki Gdynia (czytaj tutaj). Podczas pierwszego przesłuchania Andrzej K. przyznał się do zarzutu. Mirosław S. przyznał się do zarzutu.

18. Stasiak Opoczno – Unia Janikowo 2:0 (26 czerwca 2004 roku)
Sędzią tego spotkania, drugiego barażowego (pierwsze zakończyło się remisem 0: o) utrzymanie się w drugiej lidze był Robert W. z Warszawy. Na mecz przyjechał z Januszem Hańderkiem, znanym powszechnie jako wróg korupcji. O obsadzie meczu działaczy Stasiaka powiadomił Piotr W., krakowski sędzia. Mariusz Ł. tuż przed meczem, już na boisku, zaproponował arbitrowi 20-25 tys. zł. zwycięstwo, a ten propozycję przyjął. W czasie przerwy (pierwsza połowa zakończyła się remisem) prezes Mirosław S. zaproponował sędziemu dodatkowe 25 tys. za zwycięstwo. Arbiter w drugiej połowie podyktował dwa karne dla Stasiaka i pokazał w 89 min. czerwoną kartkę bramkarzowi Unii. Ostatecznie po meczu Robert W. dostał 22 tys. zł. Robert W. i Piotr W. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia. O meczu tym pisałem też w wątku dotyczącym Unii Janikowo (czytaj tutaj).

W kolejnym sezonie 2004/2005 Mirosław S. i Mariusz Ł. kontynuowali swój korupcyjny proceder.

19. Kujawiak Włocławek - KSZO Ostrowiec 1:0 (14 sierpnia 2004)
Sędzią tego spotkania był Piotr W. z Krakowa. Propozycję korupcyjną - 10 tys. zł. - arbitrowi złożył przed meczem Wojciech K. z Kujawiaka (czytaj tutaj). Jednak propozycję złożył także Mirosław S. z KSZO. Przed meczem przekazał mu 5-6 tys. zł. Ustalono także, że sędzia część pieniędzy przekaże obserwatorowi (Mirosławowi J.). Po meczu zakończonym porażką Piotr W. poinformował o łapówce obserwatora i przekazał mu zwitek pieniędzy. Otrzymaną kwotę zwrócił działaczom KSZO. Piotr W. i Mirosław S. przyznali się do zarzutu.

20. KSZO Ostrowiec – GKS Bełchatów 0:0 (28 sierpnia 2004 roku)

Sędzią tego spotkania był Marek K. ze Śląskiego ZPN. Przed mecze Mariusz Ł. zaproponował sędziemu 10 tys. zł. łapówki, jednak z powodu remisu ten pieniędzy nie dostał. Marek K. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Mirosław S. także przyznał się do zarzutu.

21. Szczakowianka Jaworzno – KSZO Ostrowiec 1:1 (5 września 2004)

Sędzią tego spotkania był Adam K. z Wielkopolskiego ZPN. Mariusz Ł. zaproponował arbitrowi 3 tys. zł. za remis, ten przyjął propozycję, a po spotkaniu dostał pieniądze. Adam K. przyznał się do zarzutu. Do zarzutu przyznał się także Mirosław S.

22. Ruch Chorzów–KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:3 (18 września 2004 roku)
Sędzią tego spotkania był Mariusz G. z Łódzkiego ZPN. Mariusza Ł. o obsadzie poinformował Piotr W. z Krakowa. Działacz KSZO zaproponował sędziemu 10 tys. zł. łapówki za zwycięstwo i 5 tys. zł. za remis. Arbiter przyjął propozycję, a po spotkaniu dostał 3-4 tys. zł. Mariusz G. i Piotr W. przyznali się do zarzutu i złożyli wyjaśnienia. Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów.

23. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski–Jagiellonia Białystok 0:2 (25 września 2004)
Sędzią tego spotkania był Mariusz S. z Opolskiego ZPN. Mariusz Ł. zadzwonił przed meczem do arbitra i zaproponował mu 7 tys. zł. łapówki za zwycięstwo. Dodał, że KSZO ma na ten mecz przygotowane 10 tys., z tego 3 tys. dla obserwatora. Mariusz S. przyjął propozycję, ale z powodu wyniku pieniędzy nie dostał. Mariusz S. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Jak ustaliła prokuratura pieniądze dostał od działacza Jagiellonii. Ten mecz opisywałem przy okazji wątku dotyczącego Jagiellonii (czytaj tutaj). Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów.

24. Widzew Łódź - KSZO Ostrowiec 2:0 (2 października 2004 roku)
Głównym sędzią tego spotkania był Adam K. z Podkarpackiego ZPN. Arbiter dostał za ten mecz łapówkę ze strony Widzewa Łódź (czytaj tutaj jak Widzew ustawiał mecze). Jednak przed meczem i Mariusz Ł. próbował ustawić mecz i proponował łapówkę. Mariusz Ł. i Piotr W. przyznali się do zarzutów.

25. Podbeskidzie Bielsko-Biała–KSZO Ostrowiec Św. 2:1 (16 października 2004)
Sędzią tego spotkania był Piotr K. z Wrocławia. Mariusz Ł. o obsadzie poinformował znowu Piotr W. z Krakowa. Działacz KSZO wręczył arbitrowi przed meczem 10 tys. zł., ale ten z powodu porażki gości musiał pieniądze oddać. Jak ustaliła prokuratura - Piotr K. otrzymał łapówkę od działacza Podbeskidzia. Ten mecz opisywałem przy okazji wątku dotyczącego Podbeskidzia (czytaj tutaj). Piotr K. i Piotr W. przyznali się do zarzutów. Mariusz Ł. i Mirosław S. także przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

26. Górnik Polkowice – KSZO Ostrowiec Św. 0:0 (22 października 2004)
Sędzią tego spotkania był Marek K. ze Śląskiego ZPN. Mariusz Ł. zaproponował sędziemu 10 tys. zł. za zwycięstwo, a ten przyjął korupcyjną propozycję. Z powodu remisu arbiter pieniędzy nie dostał. Mark K. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Także Mirosław S. przyznał się do zarzutu. Ten mecz opisywałem przy okazji wątku dotyczącego Górnika Polkowice (czytaj tutaj).

27. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski–RKS Radomsko 2:0 (30 października 2004 roku)
Sędzią tego spotkania był Piotr W. z Krakowa. Przed meczem Mariusz Ł. zaproponował arbitrowi 5 tys. zł. łapówki. Ten propozycję przyjął, a po meczu dostał pieniądze. Piotr W. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów. Mariusz Ł. zaprzeczył.

28. Piast Gliwice – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:3 (06 listopada 2004 roku)
Sędzią tego spotkania był Robert K. z Podkarpackiego ZPN. Mariusza Ł. poinformował o tym krakowski sędzia Piotr W. Działacz KSZO zaproponował sędziemu pieniądze za jak najlepszy wynik jego drużyny, a ten propozycję przyjął. Po meczu Mariusz Ł. kontaktował się z arbitrem, ale jak twierdzą obaj do przekazania pieniędzy nie doszło. Robert K. przyznał się do zarzutu. Także Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

29. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Kujawiak Włocławek 1:0 (31 marca 2005)
Sędzią tego spotkania był Łukasz B. z Krakowa. O obsadzie poinformował Mariusza Ł. inny małopolski arbiter Piotr W. Działacz zaproponował sędziemu 5 tys. zł. za zwycięstwo, ten propozycję przyjął, a po meczu dostał pieniądze. Łukasz B. przyznał się do zarzutu. Także Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

30. KSZO Ostrowiec - Szczakowianka Jaworzno 2:0 (20 kwietnia 2005)
Sędzią tego spotkania był Sławomir B. z Opola. Mariusz Ł. zaproponował przed meczem na terenie stadionu arbitrowi łapówkę, a ten propozycję przyjął. Arbiter dostał 5 tys. zł. W śledztwie przyznał się do zarzutu. Także Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

31. Radomiak Radom - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:3 (24 kwietnia 2005)
Sędzią tego spotkania był Paweł S. z Zachodniopomorskiego ZPN. Przed meczem Mariusz Ł. przekazał arbitrowi 10 tys. zł. za zwycięstwo w tym meczu. Mirosław S. przyznał się do zarzutu.

32. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Ruch Chorzów 3:1 (30 kwietnia 2005 roku)
Sędzią tego spotkania był Adam K. z Wielkopolskiego ZPN. Przed meczem Mariusz Ł. - na stadionie KSZO - zaproponował arbitrowi 5 tys. zł. za zwycięstwo, ten propozycję przyjął, a po meczu dostał pieniądze. Arbiter przyznał się do zarzutu. Także Mirosław S. przyznał się do zarzutu.

33. MKS Mława – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:2 (03 maja 2005 roku)
Sędzią tego spotkania był Mariusz R. ze Śląskiego ZPN. Mariusz Ł. - już na stadionie MKS - zaproponował arbitrowi przed meczem 5 tys. zł. za zwycięstwo, a ten przyjął propozycję, a po meczu pieniądze. Mariusz R. nie przyznał się do zarzutu, stwierdził, że przed tym meczem miał propozycję korupcyjną ze strony MKS Mławy. Mirosław S. przyznał się do zarzutu.

34. Jagiellonia Białystok – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (7 maja 2005)
Sędzią tego spotkania był Piotr Ś. ze Śląskiego ZPN. Przed meczem Mariusz Ł. zaproponował arbitrowi 10 tys. zł. łapówki za zwycięstwo, ten propozycję przyjął, ale ze względu na wynik pieniędzy nie dostał. Jak ustaliła prokuratura arbiter dostał łapówkę od przedstawiciela gospodarzy (czytaj tutaj). Piotr Ś. przyznał się do zarzutu. Także Mirosław S. przyznał się do zarzutu.

35. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Widzew Łódź 1:4 (11 maja 2005 roku)
Sędzią tego spotkania był Robert S. ze Śląskiego ZPN. Mirosław S. - przed meczem - na stadionie - zaproponował przed meczem arbitrowi łapówkę (nie określił kwoty) za pomoc w zwycięstwie, ten propozycję przyjął, ale w związku z wynikiem pieniędzy nie dostał. Sędzia dostał natomiast pieniądze od Widzewa Łódź. Jak wynika z wyjaśnień Roberta S. - przed meczem Robert S. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.

36. KSZO Ostrowiec - Świt Nowy Dwór 1-1 (17 września 2005)
Sędzią tego spotkania był Mariusz Górski z Łodzi. Mariusz Ł. na stadionie KSZO zaproponował mu 5 tys. zł. łapówki za zwycięstwo. Mariusz Górski nie przyjął tej propozycji z powodu - jak piszą prokuratorzy w akcie oskarżenia - toczącego się śledztwa ws. korupcji w piłce. Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów.

37. KSZO Ostrowiec Św.–Podbeskidzie Bielsko Biała 1:0 (21 października 2005)

Był to kolejny mecz po pierwszych zatrzymaniach ws. korupcji w polskim futbolu z maja 2005 roku (czytaj tutaj). Sędzią tego spotkania był Sławomir B. z Opola. Pośredniczył w kontaktach z nim Piotr W., a Mariusz Ł. zaproponował arbitrowi 8 tys. zł., a pieniądze po meczu zostały przekazane. Sławomir B. i Piotr W. przyznali się do zarzutu. Także Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

38. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Zagłębie Sosnowiec 3:0 (4 listopada 2005)
Sędzią tego spotkania był Adam K. z Wielkopolskiego ZPN. Po przyjeździe arbitra na obiekt, Mariusz Ł. zaproponował mu 5 tys. zł. za zwycięstwo KSZO, ten propozycję przyjął, a po meczu dostał pieniądze. Adam K. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Także Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

39. KSZO Ostrowiec - Szczakowianka Jaworzno 0:1 (22 kwietnia 2006)
Sędzią tego spotkania był Adam K. z Wielkopolskiego ZPN. Po przyjeździe arbitra na obiekt, Mariusz Ł. zaproponował mu 5 tys. zł. za zwycięstwo KSZO, ten propozycję przyjął, ale po meczu - zw względu na wynik - nie dostał pieniędzy. Adam K. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Także Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

40. Świt Nowy Dwór Mazowiecki – KSZO Ostrowiec Św.0:2 (29 kwietnia 2006)
Sędzią tego spotkania był Piotr Ś. ze Śląskiego ZPN. Przed meczem Mariusz Ł. wręczył arbitrowi 10 tys. zł. za zwycięstwo. Obaj panowie spotkali się w restauracji w miejscowości Sławków, a działaczowi KSZO towarzyszył bramkarz tego klubu Janusz Jojko (czytaj o tym piłkarzu więcej tutaj). Piotr Ś. przyznał się do zarzutów. Także Mirosław S. przyznał się do zarzutu.

41. KSZO Ostrowiec - Ruch Chorzów 1:4 (10 maja 2006 roku)
Sędzią tego spotkania był Tomasz Cwalina Na stadionie KSZO Mariusz Ł. zaproponował mu 10 tys. zł. łapówki. Tomasz Cwalina odrzucił propozycję. Także Mariusz Ł. i Mirosław S. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.

Mariusz Ł. nie ograniczał się jedynie do ustawiania meczów swoich drużyn. Pomógł też w ustawieniu spotkania Kujawiaka Włocławek (czytaj tutaj i tutaj o korupcji w tym klubie) ze Świtem w Nowym Dworze (czytaj tutaj o korupcji w tym klubie) (0:4) z 4 maja 2005 roku. Sędzią tego spotkania był Piotr W. z Krakowa. Mariusz Ł. i Piotr W. znali się dobrze, wspólnie już uczestniczyli w ustawianiu meczów. Mariusz Ł. powiedział arbitrowi, że Kujawiakowi zależy na dobrym wyniku i przekazał mu numer do ówczesnego trenera Kujawiaka Bogusława Baniaka prosząc o kontakt. Mecz zakończył się jednak wygraną Świtu i nie było podstaw do przekazania łapówki. "Ustalony przebieg zdarzeń wskazuje niewątpliwie na współdziałanie Mariusza Ł. i Bogusława Baniaka w działaniach zmierzających do złożenia propozycji korupcyjnej Piotrowi W." - czytamy w uzasadnieniu aktu oskarżenia (więcej na ten temat tutaj). Mariusz Ł. w swoich wyjaśnieniach mówił, że to Piotr W. zadzwonił do niego z propozycją 15 tys. zł. za ustawienie meczu dla Kujawiaka. Śledztwo ws. Baniaka nadal trwa.

W tym akcie oskarżenia jest opisany także mecz, za który oskarżono sędziego Piotra K. ze Śląskiego ZPN: Pogoń Szczecin - Polar Wrocław 7:1 (29 sierpnia 2003 roku). Łapówkę miał dostać także obserwator tego meczu Krzysztof P. z Poznania (co najmniej 5 tys. zł.). To był drugi mecz młodego sędziego Piotra K., którego przełożonym był wpływowy działacz ze Śląska, wówczas szef kolegium sędziów ŚZPN Marian D. (czytaj jego wyjaśnienia). Oprócz niego pośrednikiem w ustawieniu tego meczu był Ryszard F. pseudonim Fryzjer. Pieniądze dawał Dawid P. z Pogoni (tu czytaj jak ustawiał mecze ten klub). Piotr K. przyznał się, że dostał za ten mecz 3 tys. zł.

Kolejny mecz opisany w tym akcie oskarżenia to spotkanie RKS Radomsko - Tłoki Gorzyce 1:0 (12 maja 2004). Piotr K. ze Śląska był sędzią także tego spotkania. Łapówkę miał zaproponować arbitrowi działacz RKS Jerzy S. (tu czytaj o jego zatrzymaniu), który współpracował z sędzią z Warszawy Tomaszem W. (ustalał obsady i pośredniczył w kontaktach). Jerzy S. na stadionie zaproponował Piotrowi K. 5 tys. zł. łapówki, ten przyjął ofertę, a po meczu dostał pieniądze. Arbiter przekazał 4 tys. z tej kwoty obserwatorowi Konradowi A. z Opola w zamian za wysoką notę. Piotr K. i Konrad A. przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia.


Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!