piątek, 24 lutego 2017

Kto wręczył łapówkę? Damian B. czy może Wojciech R.? Będzie sądowa konfrontacja!

Sąd Rejonowy Poznań Jeżyce i Grunwald miał dzisiaj zakończyć proces ws. prezydenta Bytomia i siedmiu innych osób oskarżonych o udział w ustawianiu meczów. Ze względu na zaskakujące zeznania złożone niemal miesiąc temu przez Wojciecha R. postanowił jeszcze przeprowadzić dodatkowe czynności procesowe. 

Wojciech R. został wezwany do sądu już pod sam koniec procesu na 27 stycznia, jako dodatkowy świadek. Stwierdził, że to on, a nie Damian B. uczestniczył we wręczeniu łapówki sędziemu. Rozprawę wcześniej (w grudniu 2016) sam Damian B. zapewniał sąd, że jest niewinny. Trzeba zaznaczyć, że Wojciechowi R. nie grozi żadna kara bo to przestępstwo, do którego się przyznał, już się przedawniło.

Zaskoczony sąd postanowił jeszcze raz przesłuchać skazanego w lipcu 2012 byłego kierownika Wacława K. Ze względu na wiek świadka poznański sąd skorzysta z pomocy jednego ze śląskich sądów by oszczędzić mężczyźnie podróży do Poznania. Do przesłuchania ma dojść 15 marca
Z kolei na 31 marca poznański sąd wezwał na konfrontację Wojciecha R.  i skazanego już sędziego Adama Sz. To właśnie ten arbiter miał stwierdzić, że łapówkę wręczył mu Damian B. - wówczas prezes Polonii Bytom.

Korupcja w Polonii Bytom - kalendarium

Damian B. został oskarżony wraz z 21 innymi osobami przez Prokuraturę Apelacyjną we Wrocławiu w październiku 2013.

Zarzut dotyczy trzecioligowego meczu Polonia Bytom - Polar Wrocław z 4 maja 2005. Zdaniem prokuratury Damian B., który był prezesem Polonii, obiecał łapówkę sędziemu tego spotkania Adamowi Sz., a następnie wręczył arbitrowi 1.5 tys. zł. Sędzia miał w zamian podejmować podczas meczu decyzje korzystne dla drużyny z Bytomia.

Według aktu oskarżenia - Damian B. przed meczem podszedł do sędziego i zaproponował mu 1,5 tys. za pomoc w zwycięstwie Polonii. Arbiter miał przyjąć propozycję. Polonia wygrała 3:0. Po meczu działacz piłkarski miał wręczyć Adamowi Sz. obiecane pieniądze. Sędzia podczas śledztwa opisał jak doszło do złożenia propozycji i przekazania pieniędzy.

Z aktu oskarżenia wynika, że także Damian B. w śledztwie opisał okoliczności złożenia propozycji korupcyjnej sędziemu. Nie pamiętał natomiast czy on sam wręczył pieniądze.

Jeżeli sąd nie weźmie pod uwagę zeznań Wojciecha R. i uzna je za niewiarygodne prokuratura będzie mogła wnieść o wyłączenie akt sprawy w tej kwestii i skierować je do miejscowej prokuratury z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa składania fałszywych zeznań. 

W tym procesie jest 8 osób oskarżonych (3 sędziów, 2 obserwatorów PZPN, 2 trenerów i działacza) o udział w ustawianiu meczów.  Łącznie oskarżone w tym wątku były 22 osoby, ale część dobrowolnie poddała się odpowiedzialności karnej.

Proces rozpoczął się w kwietniu 2014. Do zarzutu nie przyznał się m.in. były reprezentacyjny bramkarz Piotr M. Akt oskarżenia trafił do sądu w październiku 2013.

 Na ławie oskarżonych zasiadają:
1. Andrzej K. - b. obserwator PZPN z kujawsko-pomorskiego (1 zarzut)
2. Włodzimierz B. - b. sędziemu z Łodzi  (1 zarzut)
3. Radosław T. - b. sędzia z Chocianowa (1 zarzut)
4. Piotr G.  - b. trener i zawodnik Chemika Bydgoszcz (2 zarzuty) - więcej na ten temat
5. Piotr M. - b. trenera Mieszka Gniezno (1 zarzut) - więcej na temat oskarżenia
6. Damian B.- b. prezesa Polonii Bytom (1 zarzut) - więcej na temat oskarżenia
7. Jacek K. - b. sędzia z Radomia (1 zarzut)
8. Janusz K. - b. obserwator PZPN (1 zarzut)

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!