Wrocławska prokuratura apelacyjna oskarżyła byłego prezesa Polonii Bytom. Damian B. jest podejrzany o udział w ustawieniu jednego z meczów tego klubu.
Damian B. został oskarżony wczoraj wraz z 21 innymi osobami przez Prokuraturę Apelacyjną we Wrocławiu.
Zarzut dotyczy trzecioligowego meczu Polonia Bytom - Polar Wrocław z 4 maja 2005. Zdaniem prokuratury Damian B., który był prezesem Polonii, obiecał łapówkę sędziemu tego spotkania Adamowi Sz., a następnie wręczył arbitrowi 1.5 tys. zł. Sędzia miał w zamian podejmować podczas meczu decyzje korzystne dla drużyny z Bytomia.
Według aktu oskarżenia - Damian B. przed meczem podszedł do sędziego i zaproponował mu 1,5 tys. za pomoc w zwycięstwie Polonii. Arbiter miał przyjąć propozycję. Polonia wygrała 3:0. Po meczu działacz piłkarski miał wręczyć Adamowi Sz. obiecane pieniądze. Sędzia podczas śledztwa opisał jak doszło do złożenia propozycji i przekazania pieniędzy.
Korupcja w Polonii Bytom - kalendarium
Damian B. został zatrzymany 29 września 2010 i tego samego dnia, po przesłuchaniu i postawieniu zarzutu, zwolniony do domu. Kilka dni później powiedział portalowi SportŚląski.pl (całość tutaj). Powiedział w nim m.in.: "Zaskoczenie było duże. Będę walczył o to, aby mnie uniewinniono!".
W lipcu 2012 został skazany za udział w ustawieniu innego meczu były kierownik Polonii Bytom Wacław K. Został on zatrzymany tego samego dnia co Damian B.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Damian B. został oskarżony wczoraj wraz z 21 innymi osobami przez Prokuraturę Apelacyjną we Wrocławiu.
Zarzut dotyczy trzecioligowego meczu Polonia Bytom - Polar Wrocław z 4 maja 2005. Zdaniem prokuratury Damian B., który był prezesem Polonii, obiecał łapówkę sędziemu tego spotkania Adamowi Sz., a następnie wręczył arbitrowi 1.5 tys. zł. Sędzia miał w zamian podejmować podczas meczu decyzje korzystne dla drużyny z Bytomia.
Według aktu oskarżenia - Damian B. przed meczem podszedł do sędziego i zaproponował mu 1,5 tys. za pomoc w zwycięstwie Polonii. Arbiter miał przyjąć propozycję. Polonia wygrała 3:0. Po meczu działacz piłkarski miał wręczyć Adamowi Sz. obiecane pieniądze. Sędzia podczas śledztwa opisał jak doszło do złożenia propozycji i przekazania pieniędzy.
Z aktu oskarżenia wynika, że także Damian B. w śledztwie
opisał okoliczności złożenia propozycji korupcyjnej sędziemu. Nie pamiętał
jednak czy on sam wręczył pieniądze".
- Sprawa jest od dawna znana; mówiono o niej także w czasie, gdy Damian
Bartyla z powodzeniem startował w wyborach prezydenta miasta. Dziś
trudno powiedzieć w tej sprawie cokolwiek więcej; w żaden sposób nie
wpływa ona na bieżącą pracę prezydenta i Urzędu Miasta - powiedział PAP Adam Grzesik z bytomskiego magistratu.
Oświadczenie Damiana B. ws. oskarżenia o korupcję w sporcie
Oświadczenie Damiana B. ws. oskarżenia o korupcję w sporcie
Korupcja w Polonii Bytom - kalendarium
Damian B. został zatrzymany 29 września 2010 i tego samego dnia, po przesłuchaniu i postawieniu zarzutu, zwolniony do domu. Kilka dni później powiedział portalowi SportŚląski.pl (całość tutaj). Powiedział w nim m.in.: "Zaskoczenie było duże. Będę walczył o to, aby mnie uniewinniono!".
W lipcu 2012 został skazany za udział w ustawieniu innego meczu były kierownik Polonii Bytom Wacław K. Został on zatrzymany tego samego dnia co Damian B.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!