Tydzień temu wrocławska prokuratura apelacyjna oskarżyła 22 osoby o udział w ustawianiu meczów. Akt oskarżenia opisuje ustawianie meczów 16 klubów. Dzisiaj czas na szczegóły.
Oto ustalenia prokuratury, które jeszcze będzie musiał zweryfikować sąd.
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie kupowało mecze w sezonach 2003/04 i 2004/05. Pieniądze na łapówki przekazywał właściciel klubu Zygmunt D., a pomagali mu toruński sędzia Andrzej M. i nieżyjący już działacz Drwęcy Jan O.Informacje o niektórych meczach oskarżeni ujawnili prokuraturze nie odpowiadają więc za te czyny.
Ustawione (zdaniem prokuratury) mecze:
Korupcja w Drwęcy Nowym Mieście Lubawskim
21 marca 2004 Znicz Pruszków - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Sędzią był Mariusz T.
Przed meczem ustalono, że Andrzej M., który znał arbitra skontaktuje się z nim. Łapówkę przekazał Jan O. Działacz przekazał tysiąc złotych i obiecał kolejne 2 tys. za za pomoc w zwycięstwie Drwęcy. Mecz zakończył się wynikiem 2 do 1 dla Znicza i Mariusz T. nie dostał więcej pieniędzy. Nie oddał jednak pieniędzy, które otrzymał przed meczem.
16 października 2004 Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Legionovia Legionowo 4:1. Sędzią głównym meczu był Sebastian L.
I tym razem Andrzej M. zadzwonił do sędziego proponując łapówkę. Sebastian L. zgodził się ale też powiedział, że zależy mu na wysokiej nocie obserwatora. Kilka dni przed meczem doszło do przekazania pieniędzy - łącznie 3 tys. (2 tys. dla arbitra, tysiąc miało trafić do obserwatora). Po meczu Sebastian L. oddał tysiąc zł stwierdzając, że nie da pieniędzy obserwatorowi. Pieniądze pochodziły od Zygmunta D.
20 października 2004 OKS Olsztyn – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:3. Sędzią głównym meczu był Radosław T.
Kolejny raz to Andrzej M. proponował łapówkę Kilka dni przed meczem spotkali się w centrum Przasnysza. W restauracji Andrzej M. dał Radosławowi T. 5 tys. za pomoc w zwycięstwie Drwęcy.
6 listopada 2004 Mazowsze Grójec - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:0. Sędzią głównym był Piotr B., obserwatorem Andrzej K.
Na kilka dni przed meczem Andrzej M. (na polecenie prezesa i sponsora klubu Zygmunta D.) zadzwonił do do sędziego i zaproponował mu spotkanie.Tam wręczył mu 5 tys. zł. za pomoc w zwycięstwie oraz na załatwienie sobie wysokiej noty u obserwatora. Osobno Jan O. przekazał Andrzejowi K. 2 tys. zł.
Mecz zakończył się remisem 0-0. Po meczu Zygmunt D. zażądał połowy pieniędzy od sędziego.Arbiter po kilku dniach oddał pieniądze.
13 kwietnia 2005 ŁKS Łomża – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Sędzią głównym był Dariusz G. Andrzej M. przed spotkaniem chciał wręczyć sędziemu 5 tys. zł za pomoc w wygranej Drwęcy. Ten jednak odmówił. Nie zgodził się także na 10 tys. Zygmunt D. zdenerwowany sytuacją miał grozić Andrzejowi M. utratą pracy.
14 maja 2005 Legionovia Legionowo - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:3. Sędzią głównym był Włodzimierz B.
Tym razem pośrednikiem w kontaktach z sędzią był Andrzej B. nazywany Małym Fryzjerem. Wcześniej B. swoją pomoc w docieraniu do sędziów zaoferował Zygmuntowi D. Pieniądze - 2 tys. zł przekazał arbitrowi Jan O.
Promień Żary:
21 maja 2005 Promień Żary - Polonia Słubice 3:1. Sędzią głównym tego spotkania był Andrzej M.
Przed meczem do Andrzeja M. (temu samemu co pomagał Drwęcy) zatelefonował Kazimierz S. - dyrektor sportowy Promienia Żary. Tuż przed meczem działacz zaproponował 2 tys. zł za pomoc w zwycięstwie Promienia. Po meczu doszło do przekazania pieniędzy.
Promień Żary - kalendarium korupcyjne
Radomiak Radom:
23 maja 2004 Radomiak Radom - Polonia Elbląg 3:0. Sędzią głównym tego spotkania był Mariusz Z.
Radomiak trenował wówczas Jerzy E. jr., dobry znajomy Andrzeja B. czyli Małego Fryzjera. Nie wiadomo czy na zlecenie E. działał B. ustawiając ten mecz. Prokuratura nie znalazła na to dowodów. Andrzej B. obiecał sędziemu za pomoc w zwycięstwie Radomiaka wysoką notę od obserwatora. Arbiter nie przyjął oferty.
Radomiak Radom - kalendarium korupcyjne
Ceramika Paradyż:
Ceramika ustawiała mecze w sezonie 2004/05. Propozycje korupcyjne były składane przez kierownika drużyny Zdzisława N. i prezesa klubu Grzegorza M. Finansował on łapówki ze swoich własnych pieniędzy. Obaj zostali oskarżeni w innym wątku. W tym wątku prokuratura zajęła się następującymi meczami:
Korupcja w Ceramice Paradyż - kalendarium
11 września 2004 Legionovia Legionowo – Ceramika Paradyż 3:2. Sędzią głównym był Tomasz S.
Pośrednictwo w ustawieniu tego meczu zaoferował kierownikowi drużyny Andrzej B. Zaproponował pomoc w dotarciu do sędziów. Jednak prezes M. nie zgodził się na przyjęcie propozycji pomocy. Zdzisław N. próbował sam wręczyć sędziom 2 tys. zł łapówki, ale ci się nie zgodzili. Dlatego Zdzisław N. zdecydował się na skorzystanie z pomocy Andrzeja B. "Mały Fryzjer" po wyjściu sędziów z szatni na rozgrzewkę zaproponował arbitrowi 2 tys. Tomasz S. przyjął propozycję. Do przekazania łapówki jednak nie doszło bo Ceramika przegrała.
13 listopada 2004 Unia Skierniewice – Ceramika Paradyż 1:2. Sędzią głównym był Mariusz Ż.
W przekazaniu propozycji korupcyjnej między Grzegorzem M. a sędzią pośredniczył Marian D. - wpływowy działacz piłkarski ze Śląska. Działacz przelał na kontro arbitra 2,5 tys. Prokuratura nie postawiła zarzutów Marianowi D. ze względu na jego śmierć.
Unia Janikowo:
Unia Janikowo kupowała mecze w sezonach 2003/04, 2004/05 i 2005/06. W ustawianie spotkań zamieszaniu byli: trener Andrzej W., pośrednik Andrzej B. oraz działacze: Ewaryst N., Edward A. Andrzej B. miał składać propozycje korupcyjne i przekazywać łapówki sędziom i obserwatorom. Ewaryst N. i Edward A. mieli zbierać pieniądze na łapówki. Śledztwo w tej sprawie zakończyło się dwoma aktami oskarżenia w 2010 roku. W czasie badania tego wątku prokuratura ujawniła natomiast okoliczności ustawienia meczu TKP Toruń – Kania Gostyń z 27 maja 2006. Sędzią głównym tego spotkania był Sebastian L. Kania Gostyń była wówczas rywalem Unii Janikowo w walce o awans do II ligi.
Przed tym meczem Andrzej B. złożył propozycję korupcyjną sędziemu. Zaproponował 4 tys. zł za przegraną Kani Gostyń i 2 tys. za remis. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla TKP. Pieniądze Sebastian L. dostał przekazem pocztowym.
Korupcja w Unii Janikowo - kalendarium
Zagłębie Sosnowiec:
Polonia Bytom – Zagłębie Sosnowiec 1-2. Sędzią głównym tego meczu był Mariusz T. ze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, asystentami Tomasz A. i Paweł P.
Przed meczem z Mariuszem T. skontaktował się Waldemar W. – kierownik drużyny Zagłębia. Zaproponował 2 tys. zł. za pomoc w zwycięstwie z Polonią. Użył przy tym sformułowania "dwie róże". Mecz zakończył się zwycięstwem Zagłębia, a sędzia otrzymał obiecane pieniądze na stacji benzynowej w Sosnowcu.
Korupcja w Zagłębiu Sosnowiec - kalendarium
10 października 2003 Odra Opole – Zagłębie Sosnowiec 0-1. Sędzią głównym był Adam K. z Mazowieckiego ZPN, asystentami Andrzej B. i Jacek L. Obserwatorem - Marian P. z dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
Łapówkę - "dwie róże" czyli dwa tysiące złotych zaproponował sędziemu Michał N. - drugi trener Zagłębia Sosnowiec. Pieniądze zostały przesłane przekazem pocztowym.
Swornica Czarnowąsy:
10 kwietnia 2004 Polonia Bytom – Swornica Czarnowąsy 1:3. Sędzią głównym był Mariusz T.
Przed meczem działacz Swornicy – Krzysztof K. zaproponował sędziemu łapówkę za pomoc w zwycięstwie. Mecz wygrała Swornica. Tysiąc złotych zostało przesłane przekazem pocztowym.
28 kwietnia 2004 Rozwój Katowice – Swornica Czarnowąsy 1:0. Sędzią głównym był Jacek K.
Przed meczem Krzysztof K. zaproponował sędziemu 2 tys zł. Mecz zakończył się wygraną Swornicy Czarnowąsy. Po meczu w toalecie, obiektu Rozwoju Katowice, Krzysztof K. przekazał Jackowi K. 2 tys. zł.
Korupcja w Swornicy Czarnowąsy - kalendarium
Stal Rzeszów
4 października 2003 Hutnik Kraków – Stal Rzeszów 1:4. Sędzią głównym był Mariusz Ż., asystentami Bronisław K. i Marcin S.
Łapówkę zaproponował sędziemu kierownik drużyny Stali Wiesław D., któremu prokuratura nie mogła postawić zarzutów bo wyjechał z kraju. Stal mecz wygrała, a po spotkaniu w szatni sędziów, przy podpisywania sprawozdania z meczu, doszło do przekazania łapówki - 2 tys. zł.
Korupcja w Stali Rzeszów - kalendarium
Motor Lublin:
8 listopada 2003 Motor Lublin - Tomasovia Tomaszów Lubelski. Sędzią głównym był Mariusz Ż., a asystentami Bronisław K. oraz Marcin S.
Propozycję korupcyjną w wysokości 2 tys. zł złożył arbitrowi działacz Motoru Lublin Roman D. Do przekazania pieniędzy doszło jeszcze przed spotkaniem.
Korupcja w Motorze Lublin - kalendarium
Kmita Zabierzów:
18 września 2005 Kmita Zabierzów – Sandecja Nowy Sącz 1:0. Sędzią głównym był Mariusz Ż.
Przed meczem piłkarz Kmity Krzysztof F. zaproponował arbitrowi 2 tys. zł łapówki. Do przekazania łapówki doszło przed meczem na korytarzu klubowym, obok szatni sędziów.
Korupcja w Kmicie Zabierzów - kalendarium
Wierna Małogoszcz:
5 września 2004 Pogoń Leżajsk - Wierną Małogoszcz 0:0. Sędzią głównym był Piotr Sz.
Przed meczem piłkarz i działacz Wiernej Sławomir M. zaproponował sędziemu korzyść majątkową za pomoc w zwycięstwie jego drużyny. Prokuraturze nie udało się ustalić czy arbiter przyjął propozycję.
22 maja 2005 Pogoń Staszów – Wierna Małogoszcz 1:4. Sędzią głównym był Robert J.
Przed meczem, na stadionie Pogoni Staszów, ponownie Sławomir M., zaproponował sędziemu 4 tys. zł za pomoc w zwycięstwie jego drużyny. Do przerwy Wierna prowadziła z Pogonią 2:1 i w przerwie Sławomir M. ponowił swoją propozycję korupcyjną, którą Robert J. przyjął. Do przekazania łapówki doszło po meczu. Działacz Wiernej włożył pieniądze do bagażnika samochodu.
Korupcja w Wiernej Małogoszcz - kalendarium
Heko Czermno:
12 czerwca 2004 Heko Czermno – Wisła II Kraków 3:0. Sędzią głównym meczu był Adam K.
W dniu meczu ówczesny prezes klubu Henryk K. w swoim gabinecie wręczył arbitrowi 3 tys. zł.
Korupcja w Heko Czermno - kalendarium
Chemik Bydgoszcz:
27 marca 2004 Obra Kościan – Chemik Bydgoszcz 1:1. Sędzią głównym był Maciej W.
Przed meczem do sędziego zadzwonił piłkarz i trener Chemika Piotr G. Zaproponował 3 tys. zł łapówki za zwycięstwo. Maciej W. przyjął propozycję.
10 czerwca 2004 Warta Poznań - Chemik Bydgoszcz 1:2. Sędzią głównym tego meczu był Maciej W.
Ponownie to Piotr G. zadzwonił do sędziego. Zaproponował 4 tys. zł łapówki. zł w zamian za pomoc w zwycięstwie Chemika Bydgoszcz. Maciej W. przyjął propozycję. Do przekazania pieniędzy doszło we wrześniu przelewem bankowym.
Korupcja w Chemiku Bydgoszcz - kalendarium
Mieszko Gniezno:
26 marca 2005 Mieszko Gniezno - Lechia Gdańsk 2:2. Obserwatorem meczu był Stanisław A.
Paweł M. poprosił znajomego obserwatora PZPN z Poznania Romana D. (oskarżonego w październiku 2011) o pomoc w ustaleniu kto będzie obserwował najbliższy mecz jego drużyny i w nawiązaniu kontaktu z tą osobą. Roman D. ustalił, że obserwatorem będzie Stanisław A. (został oskarżony w listopadzie 2012 i skazany w maju 2013) Trener Mieszka spotkał się z obserwatorem w szatni stadionu drużyny z Gniezna. Zaproponował 3 tys. zł za zwycięstwo swojej drużyny, 1,5 tys. za remis. Po spotkaniu obserwator i sędziowie zostali zaproszeni do restauracji klubowej na kolację. W drodze jeden z działaczy Mieszka dał Stanisławowi A. kopertę z łapówką. Więcej na temat tego meczu tutaj.
Korupcja w Mieszko Gniezno - kalendarium
Polonia Bytom:
4 maja 2005 Polonia Bytom – Polar Wrocław. Sędzią głównym był Adam Sz. Przed meczem, na stadionie Polonii prezes klubu Damian B. zaproponował sędziemu 1,5 tys. zł za pomoc w zwycięstwie. Adam Sz. przyjął propozycję. Po meczu Damian B. wręczył sędziemu obiecane wcześniej pieniądze.Więcej znajdziecie tutaj.
Korupcja w Polonii Bytom - kalendarium
Kotwica Kołobrzeg:
Mecze Kotwicy Kołobrzeg, według prokuratury, ustawiali prezes klubu Andrzej K. i Ryszard F. pseudonim Fryzjer.
Korupcja w Kotwicy Kołobrzeg - kalendarium
13 marca 2004 Kotwica Kołobrzeg – Gwardia Koszalin 2-0. Sędzią głównym był Zbigniew R. z Wielkopolskiego ZPN, asystentami Michał L. i Robert W. Obserwatorem zaś Marek D. z Dolnośląskiego ZPN.
Zbigniew R. był jednym z najbardziej zaufanych arbitrów Ryszarda F. Mecz Kotwicy z Gwardią Koszalin był dla niego bardzo ważny, bo dobra nota od obserwatora znacznie przyczyniłaby się do jego awansu w rankingu sędziów. O tym, że będzie sędziował mecz Kotwicy dowiedział się tydzień wcześniej właśnie od Fryzjera. Na mecz sędzia pojechał dzień wcześniej z Ryszardem F. i obserwatorem. Cała trójka spotkała się w restauracji z Andrzejem K. – prezesem Kotwicy. Po meczu Zbigniew R. otrzymał wysoką notę od obserwatora oraz 500 zł od Andrzeja K.
22 maja 2004 roku Kotwica Kołobrzeg – Zawisza Bydgoszcz 1:0. Sędzią głównym był. Konrad B. Natomiast obserwatorem PZPN Janusz K.
Przed meczem Ryszard F. i Andrzej K. uzgodnili, że złożą propozycję korupcyjną obserwatorowi. Obaj zadzwonili przed meczem do Janusza K. Bezpośrednio przed meczem, Janusz K. zapewnił Andrzeja K., że „zajmie się sędziami”. Działacz Kotwicy zapowiedział wynagrodzenie po spotkaniu. Bezpośrednio po meczu Andrzej K. wręczył obserwatorowi 1,5 tys. Zapewnił też sędziego, że dał pieniądze Januszowi K. Andrzej K. nie usłyszał zarzutu bo ujawnił to przestępstwo. Wobec Ryszarda F. toczy się odrębne śledztwo.
7 sierpnia 2004 Kotwica Kołobrzeg – Tur Turek 1:0. Sędzią głównym był Sebastian L., natomiast obserwatorem Wincenty T.
Przed meczem Ryszard F., Andrzej K. i Wincenty T., który bardzo dobrze znał Fryzjera, uzgodnili, że zaproponują sędziemu wysoką ocenę obserwatora za pomoc w zwycięstwie Kotwicy. Obserwator przed meczem poinformował Sebastiana L., że Kotwica musi mecz wygrać i obiecał wysoką ocenę. W pierwszej połowie Sebastian L. skręcił nogę. Do przerwy był bezbramkowy remis. W przerwie Wincenty T. zażądał by arbiter kontynuował sędziowanie i zapewnił zwycięstwo Kotwicy. Sebastian L. dał dwie czerwone kartki zawodnikom Tura. Po meczu Andrzej K. potwierdził, że arbiter dostanie wysoką notę. Sebastian L. otrzymał bardzo wysoką notę - 8,3.
27 maja 2006 Kotwica Kołobrzeg – Kaszubia Kościerzyna 0:0. Sędzią głównym był Michał L.
Andrzej K. zaproponował przed meczem Michałowi L. tysiąc złotych za korzystny wynik dla Kotwicy. Po meczu, w budynku Kotwicy działacz przekazał sędziemu pieniądze.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Oto ustalenia prokuratury, które jeszcze będzie musiał zweryfikować sąd.
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie kupowało mecze w sezonach 2003/04 i 2004/05. Pieniądze na łapówki przekazywał właściciel klubu Zygmunt D., a pomagali mu toruński sędzia Andrzej M. i nieżyjący już działacz Drwęcy Jan O.Informacje o niektórych meczach oskarżeni ujawnili prokuraturze nie odpowiadają więc za te czyny.
Ustawione (zdaniem prokuratury) mecze:
Korupcja w Drwęcy Nowym Mieście Lubawskim
21 marca 2004 Znicz Pruszków - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Sędzią był Mariusz T.
Przed meczem ustalono, że Andrzej M., który znał arbitra skontaktuje się z nim. Łapówkę przekazał Jan O. Działacz przekazał tysiąc złotych i obiecał kolejne 2 tys. za za pomoc w zwycięstwie Drwęcy. Mecz zakończył się wynikiem 2 do 1 dla Znicza i Mariusz T. nie dostał więcej pieniędzy. Nie oddał jednak pieniędzy, które otrzymał przed meczem.
16 października 2004 Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Legionovia Legionowo 4:1. Sędzią głównym meczu był Sebastian L.
I tym razem Andrzej M. zadzwonił do sędziego proponując łapówkę. Sebastian L. zgodził się ale też powiedział, że zależy mu na wysokiej nocie obserwatora. Kilka dni przed meczem doszło do przekazania pieniędzy - łącznie 3 tys. (2 tys. dla arbitra, tysiąc miało trafić do obserwatora). Po meczu Sebastian L. oddał tysiąc zł stwierdzając, że nie da pieniędzy obserwatorowi. Pieniądze pochodziły od Zygmunta D.
20 października 2004 OKS Olsztyn – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:3. Sędzią głównym meczu był Radosław T.
Kolejny raz to Andrzej M. proponował łapówkę Kilka dni przed meczem spotkali się w centrum Przasnysza. W restauracji Andrzej M. dał Radosławowi T. 5 tys. za pomoc w zwycięstwie Drwęcy.
6 listopada 2004 Mazowsze Grójec - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:0. Sędzią głównym był Piotr B., obserwatorem Andrzej K.
Na kilka dni przed meczem Andrzej M. (na polecenie prezesa i sponsora klubu Zygmunta D.) zadzwonił do do sędziego i zaproponował mu spotkanie.Tam wręczył mu 5 tys. zł. za pomoc w zwycięstwie oraz na załatwienie sobie wysokiej noty u obserwatora. Osobno Jan O. przekazał Andrzejowi K. 2 tys. zł.
Mecz zakończył się remisem 0-0. Po meczu Zygmunt D. zażądał połowy pieniędzy od sędziego.Arbiter po kilku dniach oddał pieniądze.
13 kwietnia 2005 ŁKS Łomża – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Sędzią głównym był Dariusz G. Andrzej M. przed spotkaniem chciał wręczyć sędziemu 5 tys. zł za pomoc w wygranej Drwęcy. Ten jednak odmówił. Nie zgodził się także na 10 tys. Zygmunt D. zdenerwowany sytuacją miał grozić Andrzejowi M. utratą pracy.
14 maja 2005 Legionovia Legionowo - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:3. Sędzią głównym był Włodzimierz B.
Tym razem pośrednikiem w kontaktach z sędzią był Andrzej B. nazywany Małym Fryzjerem. Wcześniej B. swoją pomoc w docieraniu do sędziów zaoferował Zygmuntowi D. Pieniądze - 2 tys. zł przekazał arbitrowi Jan O.
Promień Żary:
21 maja 2005 Promień Żary - Polonia Słubice 3:1. Sędzią głównym tego spotkania był Andrzej M.
Przed meczem do Andrzeja M. (temu samemu co pomagał Drwęcy) zatelefonował Kazimierz S. - dyrektor sportowy Promienia Żary. Tuż przed meczem działacz zaproponował 2 tys. zł za pomoc w zwycięstwie Promienia. Po meczu doszło do przekazania pieniędzy.
Promień Żary - kalendarium korupcyjne
Radomiak Radom:
23 maja 2004 Radomiak Radom - Polonia Elbląg 3:0. Sędzią głównym tego spotkania był Mariusz Z.
Radomiak trenował wówczas Jerzy E. jr., dobry znajomy Andrzeja B. czyli Małego Fryzjera. Nie wiadomo czy na zlecenie E. działał B. ustawiając ten mecz. Prokuratura nie znalazła na to dowodów. Andrzej B. obiecał sędziemu za pomoc w zwycięstwie Radomiaka wysoką notę od obserwatora. Arbiter nie przyjął oferty.
Radomiak Radom - kalendarium korupcyjne
Ceramika Paradyż:
Ceramika ustawiała mecze w sezonie 2004/05. Propozycje korupcyjne były składane przez kierownika drużyny Zdzisława N. i prezesa klubu Grzegorza M. Finansował on łapówki ze swoich własnych pieniędzy. Obaj zostali oskarżeni w innym wątku. W tym wątku prokuratura zajęła się następującymi meczami:
Korupcja w Ceramice Paradyż - kalendarium
11 września 2004 Legionovia Legionowo – Ceramika Paradyż 3:2. Sędzią głównym był Tomasz S.
Pośrednictwo w ustawieniu tego meczu zaoferował kierownikowi drużyny Andrzej B. Zaproponował pomoc w dotarciu do sędziów. Jednak prezes M. nie zgodził się na przyjęcie propozycji pomocy. Zdzisław N. próbował sam wręczyć sędziom 2 tys. zł łapówki, ale ci się nie zgodzili. Dlatego Zdzisław N. zdecydował się na skorzystanie z pomocy Andrzeja B. "Mały Fryzjer" po wyjściu sędziów z szatni na rozgrzewkę zaproponował arbitrowi 2 tys. Tomasz S. przyjął propozycję. Do przekazania łapówki jednak nie doszło bo Ceramika przegrała.
13 listopada 2004 Unia Skierniewice – Ceramika Paradyż 1:2. Sędzią głównym był Mariusz Ż.
W przekazaniu propozycji korupcyjnej między Grzegorzem M. a sędzią pośredniczył Marian D. - wpływowy działacz piłkarski ze Śląska. Działacz przelał na kontro arbitra 2,5 tys. Prokuratura nie postawiła zarzutów Marianowi D. ze względu na jego śmierć.
Unia Janikowo:
Unia Janikowo kupowała mecze w sezonach 2003/04, 2004/05 i 2005/06. W ustawianie spotkań zamieszaniu byli: trener Andrzej W., pośrednik Andrzej B. oraz działacze: Ewaryst N., Edward A. Andrzej B. miał składać propozycje korupcyjne i przekazywać łapówki sędziom i obserwatorom. Ewaryst N. i Edward A. mieli zbierać pieniądze na łapówki. Śledztwo w tej sprawie zakończyło się dwoma aktami oskarżenia w 2010 roku. W czasie badania tego wątku prokuratura ujawniła natomiast okoliczności ustawienia meczu TKP Toruń – Kania Gostyń z 27 maja 2006. Sędzią głównym tego spotkania był Sebastian L. Kania Gostyń była wówczas rywalem Unii Janikowo w walce o awans do II ligi.
Przed tym meczem Andrzej B. złożył propozycję korupcyjną sędziemu. Zaproponował 4 tys. zł za przegraną Kani Gostyń i 2 tys. za remis. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla TKP. Pieniądze Sebastian L. dostał przekazem pocztowym.
Korupcja w Unii Janikowo - kalendarium
Zagłębie Sosnowiec:
Polonia Bytom – Zagłębie Sosnowiec 1-2. Sędzią głównym tego meczu był Mariusz T. ze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, asystentami Tomasz A. i Paweł P.
Przed meczem z Mariuszem T. skontaktował się Waldemar W. – kierownik drużyny Zagłębia. Zaproponował 2 tys. zł. za pomoc w zwycięstwie z Polonią. Użył przy tym sformułowania "dwie róże". Mecz zakończył się zwycięstwem Zagłębia, a sędzia otrzymał obiecane pieniądze na stacji benzynowej w Sosnowcu.
Korupcja w Zagłębiu Sosnowiec - kalendarium
10 października 2003 Odra Opole – Zagłębie Sosnowiec 0-1. Sędzią głównym był Adam K. z Mazowieckiego ZPN, asystentami Andrzej B. i Jacek L. Obserwatorem - Marian P. z dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
Łapówkę - "dwie róże" czyli dwa tysiące złotych zaproponował sędziemu Michał N. - drugi trener Zagłębia Sosnowiec. Pieniądze zostały przesłane przekazem pocztowym.
Swornica Czarnowąsy:
10 kwietnia 2004 Polonia Bytom – Swornica Czarnowąsy 1:3. Sędzią głównym był Mariusz T.
Przed meczem działacz Swornicy – Krzysztof K. zaproponował sędziemu łapówkę za pomoc w zwycięstwie. Mecz wygrała Swornica. Tysiąc złotych zostało przesłane przekazem pocztowym.
28 kwietnia 2004 Rozwój Katowice – Swornica Czarnowąsy 1:0. Sędzią głównym był Jacek K.
Przed meczem Krzysztof K. zaproponował sędziemu 2 tys zł. Mecz zakończył się wygraną Swornicy Czarnowąsy. Po meczu w toalecie, obiektu Rozwoju Katowice, Krzysztof K. przekazał Jackowi K. 2 tys. zł.
Korupcja w Swornicy Czarnowąsy - kalendarium
Stal Rzeszów
4 października 2003 Hutnik Kraków – Stal Rzeszów 1:4. Sędzią głównym był Mariusz Ż., asystentami Bronisław K. i Marcin S.
Łapówkę zaproponował sędziemu kierownik drużyny Stali Wiesław D., któremu prokuratura nie mogła postawić zarzutów bo wyjechał z kraju. Stal mecz wygrała, a po spotkaniu w szatni sędziów, przy podpisywania sprawozdania z meczu, doszło do przekazania łapówki - 2 tys. zł.
Korupcja w Stali Rzeszów - kalendarium
Motor Lublin:
8 listopada 2003 Motor Lublin - Tomasovia Tomaszów Lubelski. Sędzią głównym był Mariusz Ż., a asystentami Bronisław K. oraz Marcin S.
Propozycję korupcyjną w wysokości 2 tys. zł złożył arbitrowi działacz Motoru Lublin Roman D. Do przekazania pieniędzy doszło jeszcze przed spotkaniem.
Korupcja w Motorze Lublin - kalendarium
Kmita Zabierzów:
18 września 2005 Kmita Zabierzów – Sandecja Nowy Sącz 1:0. Sędzią głównym był Mariusz Ż.
Przed meczem piłkarz Kmity Krzysztof F. zaproponował arbitrowi 2 tys. zł łapówki. Do przekazania łapówki doszło przed meczem na korytarzu klubowym, obok szatni sędziów.
Korupcja w Kmicie Zabierzów - kalendarium
Wierna Małogoszcz:
5 września 2004 Pogoń Leżajsk - Wierną Małogoszcz 0:0. Sędzią głównym był Piotr Sz.
Przed meczem piłkarz i działacz Wiernej Sławomir M. zaproponował sędziemu korzyść majątkową za pomoc w zwycięstwie jego drużyny. Prokuraturze nie udało się ustalić czy arbiter przyjął propozycję.
22 maja 2005 Pogoń Staszów – Wierna Małogoszcz 1:4. Sędzią głównym był Robert J.
Przed meczem, na stadionie Pogoni Staszów, ponownie Sławomir M., zaproponował sędziemu 4 tys. zł za pomoc w zwycięstwie jego drużyny. Do przerwy Wierna prowadziła z Pogonią 2:1 i w przerwie Sławomir M. ponowił swoją propozycję korupcyjną, którą Robert J. przyjął. Do przekazania łapówki doszło po meczu. Działacz Wiernej włożył pieniądze do bagażnika samochodu.
Korupcja w Wiernej Małogoszcz - kalendarium
Heko Czermno:
12 czerwca 2004 Heko Czermno – Wisła II Kraków 3:0. Sędzią głównym meczu był Adam K.
W dniu meczu ówczesny prezes klubu Henryk K. w swoim gabinecie wręczył arbitrowi 3 tys. zł.
Korupcja w Heko Czermno - kalendarium
Chemik Bydgoszcz:
27 marca 2004 Obra Kościan – Chemik Bydgoszcz 1:1. Sędzią głównym był Maciej W.
Przed meczem do sędziego zadzwonił piłkarz i trener Chemika Piotr G. Zaproponował 3 tys. zł łapówki za zwycięstwo. Maciej W. przyjął propozycję.
10 czerwca 2004 Warta Poznań - Chemik Bydgoszcz 1:2. Sędzią głównym tego meczu był Maciej W.
Ponownie to Piotr G. zadzwonił do sędziego. Zaproponował 4 tys. zł łapówki. zł w zamian za pomoc w zwycięstwie Chemika Bydgoszcz. Maciej W. przyjął propozycję. Do przekazania pieniędzy doszło we wrześniu przelewem bankowym.
Korupcja w Chemiku Bydgoszcz - kalendarium
Mieszko Gniezno:
26 marca 2005 Mieszko Gniezno - Lechia Gdańsk 2:2. Obserwatorem meczu był Stanisław A.
Paweł M. poprosił znajomego obserwatora PZPN z Poznania Romana D. (oskarżonego w październiku 2011) o pomoc w ustaleniu kto będzie obserwował najbliższy mecz jego drużyny i w nawiązaniu kontaktu z tą osobą. Roman D. ustalił, że obserwatorem będzie Stanisław A. (został oskarżony w listopadzie 2012 i skazany w maju 2013) Trener Mieszka spotkał się z obserwatorem w szatni stadionu drużyny z Gniezna. Zaproponował 3 tys. zł za zwycięstwo swojej drużyny, 1,5 tys. za remis. Po spotkaniu obserwator i sędziowie zostali zaproszeni do restauracji klubowej na kolację. W drodze jeden z działaczy Mieszka dał Stanisławowi A. kopertę z łapówką. Więcej na temat tego meczu tutaj.
Korupcja w Mieszko Gniezno - kalendarium
Polonia Bytom:
4 maja 2005 Polonia Bytom – Polar Wrocław. Sędzią głównym był Adam Sz. Przed meczem, na stadionie Polonii prezes klubu Damian B. zaproponował sędziemu 1,5 tys. zł za pomoc w zwycięstwie. Adam Sz. przyjął propozycję. Po meczu Damian B. wręczył sędziemu obiecane wcześniej pieniądze.Więcej znajdziecie tutaj.
Korupcja w Polonii Bytom - kalendarium
Kotwica Kołobrzeg:
Mecze Kotwicy Kołobrzeg, według prokuratury, ustawiali prezes klubu Andrzej K. i Ryszard F. pseudonim Fryzjer.
Korupcja w Kotwicy Kołobrzeg - kalendarium
13 marca 2004 Kotwica Kołobrzeg – Gwardia Koszalin 2-0. Sędzią głównym był Zbigniew R. z Wielkopolskiego ZPN, asystentami Michał L. i Robert W. Obserwatorem zaś Marek D. z Dolnośląskiego ZPN.
Zbigniew R. był jednym z najbardziej zaufanych arbitrów Ryszarda F. Mecz Kotwicy z Gwardią Koszalin był dla niego bardzo ważny, bo dobra nota od obserwatora znacznie przyczyniłaby się do jego awansu w rankingu sędziów. O tym, że będzie sędziował mecz Kotwicy dowiedział się tydzień wcześniej właśnie od Fryzjera. Na mecz sędzia pojechał dzień wcześniej z Ryszardem F. i obserwatorem. Cała trójka spotkała się w restauracji z Andrzejem K. – prezesem Kotwicy. Po meczu Zbigniew R. otrzymał wysoką notę od obserwatora oraz 500 zł od Andrzeja K.
22 maja 2004 roku Kotwica Kołobrzeg – Zawisza Bydgoszcz 1:0. Sędzią głównym był. Konrad B. Natomiast obserwatorem PZPN Janusz K.
Przed meczem Ryszard F. i Andrzej K. uzgodnili, że złożą propozycję korupcyjną obserwatorowi. Obaj zadzwonili przed meczem do Janusza K. Bezpośrednio przed meczem, Janusz K. zapewnił Andrzeja K., że „zajmie się sędziami”. Działacz Kotwicy zapowiedział wynagrodzenie po spotkaniu. Bezpośrednio po meczu Andrzej K. wręczył obserwatorowi 1,5 tys. Zapewnił też sędziego, że dał pieniądze Januszowi K. Andrzej K. nie usłyszał zarzutu bo ujawnił to przestępstwo. Wobec Ryszarda F. toczy się odrębne śledztwo.
7 sierpnia 2004 Kotwica Kołobrzeg – Tur Turek 1:0. Sędzią głównym był Sebastian L., natomiast obserwatorem Wincenty T.
Przed meczem Ryszard F., Andrzej K. i Wincenty T., który bardzo dobrze znał Fryzjera, uzgodnili, że zaproponują sędziemu wysoką ocenę obserwatora za pomoc w zwycięstwie Kotwicy. Obserwator przed meczem poinformował Sebastiana L., że Kotwica musi mecz wygrać i obiecał wysoką ocenę. W pierwszej połowie Sebastian L. skręcił nogę. Do przerwy był bezbramkowy remis. W przerwie Wincenty T. zażądał by arbiter kontynuował sędziowanie i zapewnił zwycięstwo Kotwicy. Sebastian L. dał dwie czerwone kartki zawodnikom Tura. Po meczu Andrzej K. potwierdził, że arbiter dostanie wysoką notę. Sebastian L. otrzymał bardzo wysoką notę - 8,3.
27 maja 2006 Kotwica Kołobrzeg – Kaszubia Kościerzyna 0:0. Sędzią głównym był Michał L.
Andrzej K. zaproponował przed meczem Michałowi L. tysiąc złotych za korzystny wynik dla Kotwicy. Po meczu, w budynku Kotwicy działacz przekazał sędziemu pieniądze.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!