wtorek, 20 lutego 2018

Biegły germanista będzie zeznawał w procesie dotyczącym ostatniego aktu oskarżenia ws. korupcji w polskim futbolu?!

Zaskakujący wniosek obrońcy Jacka G. - byłego sędziego międzynarodowego. Chce by biegły germanistyki wypowiedział się na temat jednej z podsłuchanych i nagranych przez organa ścigania rozmów oskarżonego arbitra. 

Chodzi o fragment podsłuchanej rozmowy Jacka G. z Ryszardem F. z 6 marca 2006:
Prokurator: Co podejrzanemu mówi pojęcie "Sturm Graz", z czym podejrzany je wiąże?
Jacek G: Chyba była jakaś afera w Sturmie Graz, gdzieś to wyczytałem. To była afera z jakimiś zawodnikami Sturmu Graz. Ta afera nie była w żaden sposób ze mną związana. Sędziowałem dwa lub trzy mecze Sturmu Gaz. Pierwszy raz sędziowałem mecz Sturmu Graz z Interem Mediolan, drugi na początku lat 2000 z Lazio, na trzecim meczu byłem jako sędzia techniczny, nie pamiętam z kim był ten mecz, sędzią głównym był Ryszard Wójcik, mecz ten odbył się w Grazu. Wszystkie te mecze odbyły się w Grazu. Nie pamiętam czego dotyczyła ta afera z zawodnikami Sturmu Graz. Nie pamiętam kiedy odbył się ten trzeci mecz. Gdy ja byłem sędzią głównym chyba dwa razy Sturm przegrał po 0:2.

Czytaj całe wyjaśnienia Jacka G. 

Oskarżony twierdzi, że rzeczywiście rozmawiał z Fryzjerem o austriackim klubie Sturm Graz, tymczasem śledczy uważają, że to była zaszyfrowana rozmowa, a Jackowi G. tak naprawdę chodziło o Grodzisk Wielkopolski i dlatego wymieniał niemiecką nazwę tego miasta - Grätz. Arbiter jest bowiem oskarżony o udział w ustawieniu meczu z  18 czerwca 2005 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Zagłębie Lubin 2:0 w Pucharze Polski.

Groclin ustawił finał Pucharu Polski?!- czytaj więcej

Biegły się ma wypowiedzieć czy Jacek G. wymieniał nazwę austriackiego miasta Graz czy niemiecką nazwę Grodziska. Sąd jeszcze nie zdecydował czy uwzględni ten wniosek.

Sąd Rejonowy Wrocław - Śródmieście, przed którym toczy się proces, ma jeszcze do przesłuchania kilku świadków - m.in. Ryszarda F. pseudonim Fryzjer, Tadeusza D. oraz Dawida P. - b. wiceprezesa Pogoni Szczecin.
Ryszard F. chce być przesłuchany w sądzie mieszczącym się bliżej jego miejsca zamieszkania, gdyż jak twierdzi stan zdrowia utrudnia mu przyjazd do Wrocławia
Z kolei Tadeusz D., były szef sędziów w PZPN, który także jest oskarżony w tej sprawie, ale nie przyjeżdża na rozprawy, chce być przesłuchany w miejscu swojego zamieszkania.
Z kolei Dawid P., przez kilka miesięcy nie odbierał wezwań na przesłuchanie, teraz zadeklarował przyjazd na proces ws. tzw. gangu Fryzjera, więc sąd liczy, że pojawi się także na rozprawie w tym procesie.

Kolejna rozprawa dopiero 19 kwietnia.

Na ławie oskarżonych zasiadają:
1. Przemysław E. - były menadżer Lecha Poznań
2. Krzysztof D. - b. prezes Wisły Płock
3.  Władysław K. - b. menadżer Groclinu
4.  Krystian R. - b. prezes Ruchu Chorzów
5.  Jacek G. - b. sędzia międzynarodowy z Warszawy
6.  były szef sędziów w PZPN Tadeusz D.
7.  Mieczysław A. - były piłkarz Podbeskidzia Bielsko Biała
8.  Mariusz P. - b. sędzia z Wrocławia
9.  Jerzy M. - b. obserwator PZPN z Opola
10. Marek R. - b. sędzia z Piły
11. Artur Sz. - b. sędzia z Krakowa
12. Janusz R. - b. obserwator PZPN
13. Dawid S. - b. obserwator PZPN
14. Krzysztof P. - b. obserwator PZPN z Poznania
15. Zbigniew M. - b. sędzia z Piły


Akt oskarżenia (ostatni w tym śledztwie) trafił do sądu w czerwcu 2015.

Akt oskarżenia dotyczy ustawiania meczów następujących klubów: Ruch Chorzów, Groclin Grodzisk Wielkopolski, Polonii Warszawa, Lecha Poznań, Pogoni Szczecin, Podbeskidzia Bielsko - Biała, Zagłębia Lubin, GKS Bełchatów, Kotwicy Kołobrzeg, Radomiaka Radom, MKS Mława, Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Zagłębia Sosnowiec i Wisła Płock
Znalazło się w nim 39 meczów (wszystkie znajdziecie tutaj). 


Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!