sobota, 16 października 2010

Damian Bartyla dziękuje kibicom

Ten wpis podejrzanego o korupcję prezesa Polonii Bytom ukazał się na jego blogu już ponad tydzień temu, ale myślę, że warty jest przytoczenia. Postawa kibiców tego klubu wzbudziła bowiem wiele kontrowersji.


Korupcja w Polonii Bytom - czytaj więcej

Damian Bartyla, kandydat PiS na prezydenta Bytomia został zatrzymany pod koniec września. prokuratura postawiła mu zarzut dotyczący udziału we wręczeniu łapówki sędziemu w sezonie 2004/2005. Kilka dni później prezes Polonii napisał na swoim blogu:

"W minioną środę w siedzibie Prokuratury we Wrocławiu składałem wyjaśnienia w sprawie prowadzonego od kilku lat śledztwa, dotyczącego korupcji w polskiej piłce nożnej. Ponieważ postępowanie objęte jest klauzulą tajności, na tym etapie nie mogę udzielić żadnych publicznych wyjaśnień dot. jego szczegółów. Sprawa uczciwości w polskim futbolu od wielu lat leżała mi na sercu i sam byłem orędownikiem – jako zawodnik, a potem sędzia, prezes klubu i członek władz Śląskiego Związku Piłki Nożnej - bezwzględnego egzekwowania etycznych zasad w rozgrywkach ligowych. Dlatego będę dążył do jak najszybszego wyjaśnienia sytuacji, która negatywnie wpływa na wizerunek klubu i mojej osoby. Jestem wdzięczny bytomianom za okazane mi wsparcie w tym trudnym dla mnie momencie. Chciałbym bardzo podziękować naszym kibicom za okazane mi wyrazy solidarności ze mną w czasie sobotniego meczu z „Widzewem” Łódź. Sytuacja, która rozegrała się minionym tygodniu, uświadomiła mi i moim współpracownikom, jak potężnym kredytem zaufania zostałem obdarzony. Wierzę, że poprzez udział w kampanii wyborczej będę miał możliwość uczciwego zaprezentowania własnej kandydatury, a z wyborcami, rozmowy i dyskusje pozwolą mi przekonać Państwa do zagłosowania na mnie w listopadowych wyborach".

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!