sobota, 26 grudnia 2009

Akt oskarżenia ws. Motoru: Marcin W.

Marcin W. znalazł się wśród sędziów, którzy mieli wziąć łapówki, jednak nie został oskarżony o korupcję. Zapewne prokuratura chce by znalazł się w akcie oskarżenia, w którym postawionych mu będzie znacznie więcej zarzutów.

Według śledczych Marcin W. miał wziąć 8 tys. zł. łapówki za rozegrany 9 kwietnia 2005 mecz Motor Lublin - Stal Rzeszów (3-1). W akcie oskarżenia możemy przeczytać, że numer do sędziego Roman D. dostał od Andrzeja B. Działacz Motoru skontaktował się z arbitrem i zaproponował mu pieniądze. Sędzia miał przyjąć propozycję, a łapówka miała zostać przekazana w restauracji Bida przy trasie do Lublina.

korupcja w Motorze Lublin - czytaj więcej

Marcin W. w śledztwie potwierdził, że kontaktował się z Romanem D. Celem jednak miało być zdobycie informacji czy obserwator meczu Marian D. (czytaj o nim więcej tutaj) pije alkohol i czy można mu wręczyć butelkę trunku w prezencie (czytaj tutaj jak ten sędzia opowiadał o swojej karierze, tutaj o jego dyskwalifikacji, tu znajdziecie jego poruszający list otwarty). Marcin W. zapewniał, że spotkał się z Romanem D., ale nie wziął łapówki.


Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!