czwartek, 15 października 2015

Wielkie starcie we wrocławskim sądzie. Wyrok za tydzień

Przez sześć godzin wymieniali się argumentami/ciosami prokuratorzy: Robert Tomankiewicz i Krzysztof Grzeszczak oraz 16 skazanych za ustawianie meczów byłych obserwatorów PZPN i sędziów i ich adwokatów. Wyrok 21 października po godz. 10.00. 

Ta sprawa to wątek wyłączony przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu z głównej sprawy dotyczącej działalności tzw. gangu Fryzjera. Od wyroku, który zapadł w lipcu 2014, odwołało się 16 z 24 skazanych (listę znajdziecie tutaj).

Wśród apelujących są m.in.: Marek M. - były międzynarodowy sędzia z Ciechanowa,
Arkadiusz T. - były sędzia z Poznania, były szef szkolenia wielkopolskich sędziów, Stanisław Ż. - były sędzia i obserwator PZPN z Leszna oraz były szef komisji szkolenia kolegium sędziów PZPN, Jacek K. były obserwator PZPN i szef kolegium sędziów Zachodniopomorskiego OZPN.

Dzisiaj w sądzie prokuratorzy przekonywali, że zgromadzone przez nich dowody uwiarygadniają winę oskarżonych, natomiast skazani (na sali była dzisiaj większość z nich) zapewniali, że nie brali udziału w ustawianiu meczów, świadkowie ich obciążający są niewiarygodni, a prokuratura stosowała nieodpowiednie środki. 

W drugim wątku - tym głównym dotyczącym tzw. gangu Fryzjera - oskarżone są 34 osoby - m.in. byli sędziowie, obserwatorzy, działacze i piłkarze. Na ławie oskarżonych zasiadają oprócz Ryszarda F. m.in. pierwszy polski sędzia zawodowy Grzegorz G., były członek zarządu PZPN Henryk Klocek, były piłkarz Lecha Poznań Piotr Reiss oraz znany działacz piłkarski i obserwator PZPN, była gwiazda Canalu + Wit Ż.  Proces w tej sprawie trwa.



Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!