piątek, 10 lipca 2015

Czy Groclin Grodzisk Wielkopolski straci Puchar Polski? PZPN: czekamy na wyrok

W czerwcu do sądu trafił akt oskarżenia ws. ustawiania meczów przez Groclin Grodzisk Wielkopolski. Przekupywać sędziów mieli b. właściciel i prezes klubu Zbigniew D. oraz były menadżer Władysław K. 

Jeden z zarzutów dotyczy ustawienia meczu finałowego Pucharu Polski z 18 czerwca 2005. Groclin wygrał 2:0, a sędzia główny tego spotkania Jacek G. miał dostać 10-20 tys. zł. łapówki.
W związku z tym aktem oskarżenia poprosiłem rzecznika PZPN Jakuba Kwiatkowskiego o opinię prezesa związku Zbigniewa Bońka na ten temat. Pytałem czy po prawomocnym wyroku skazującym Groclin powinien stracić puchar. Prezes Boniek nie odpowiedział na pytanie, otrzymałem jedynie enigmatyczne stanowisko PZPN: czekamy na zakończenie postępowania w tej sprawie przed sądem.

Korupcja w Groclinie Grodzisk Wielkopolski - czytaj więcej

Na pytania o stanowisko nie odpowiedzieli do tej pory rzecznik Zagłębia Lubin oraz rzecznik dyscyplinarny PZPN.

Za to ciekawy felieton na ten temat napisał Krzysztof Stanowski z portalu Weszło: przydałby się więc sprawiedliwy historyk, który na podstawie sądowych wyroków napisałby historię polskiej piłki na nowo. Będzie potwornym wstydem, jeśli za lat pięćdziesiąt dalej kibice będą czytać: „Zdobywca Pucharu Polski 2005: Groclin Grodzisk Wielkopolski”. Uczciwsze będzie wpisanie: nikt. Po prostu – nikt. Jeśli nie da się ustalić, kto uczciwie zasługuje na to trofeum, to znaczy, że edycję należy uznać za nieważną. Nie można przecież nagradzać kogoś, kto ewidentnie grał nie fair.
Czytaj cały felieton



Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!