wtorek, 26 października 2021

"Nie może być przyzwolenia na dawanie pieniędzy pod stołem". Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu ws. tzw. gangu Fryzjera 3 listopada

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zakończył proces odwoławczy ws. tzw. gangu Fryzjera. Dzisiaj przemawiali między innymi obrońcy byłego radomskiego sędziego międzynarodowego Grzegorza G. oraz prokurator Robert Tomankiewicz. Oskarżyciel dużo czasu w swojej przemowie poświęcił zarzutowi dotyczącemu meczu Górnika Polkowice z Lechem Poznań z czerwca 2004 roku. 

WYJAŚNIENIA GRZEGORZA G. ZE ŚLEDZTWA - CZYTAJ WIĘCEJ 

Adwokaci Grzegorza G. podważali dzisiaj dowody zebrane w śledztwie przez prokuraturę, między innymi analizy billingów telefonicznych, stwierdzając, że spisy połączeń zostały uzyskane od operatorów już po upłynięciu czasu, jaki daje prawo telekomunikacyjne. Robert Tomankiewicz podnosił, że prawnicy po raz pierwszy stawiają tego typu zarzuty, a od wpłynięcia do sądu aktu oskarżenia minęło już ponad 10 lat. Zwraca się też do adwokatów z pytaniem, które billingi zostały uzyskane przez prokuraturę w ten właśnie nieprawidłowy rzekomo sposób. 

JAKICH KAR CHCIELI PROKURATORZY  - CZYTAJ WIĘCEJ

Grzegorz G. - były sędzia międzynarodowy z Radomia, pierwszy polski zawodowy sędzia ligowy, kandydat na wyjazd na Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w RPA w 2010 roku został skazany na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 10 tys. zł grzywny, zakaz zajmowania stanowisk związanych z organizacją i uczestnictwem w profesjonalnych zawodach sportowych przez sześć lat oraz zwrot 35 tys. zł nienależnie przyjętych korzyści majątkowych. Grzegorz G. został uniewinniony od jednego z zarzutów. B. sędzia twierdzi, że jest niewinny. Komisja Dyscyplinarna PZPN czeka z orzeczeniem kary dyscyplinarnej w jego sprawie do ogłoszenia prawomocnego wyroku karnego (czytaj więcej).  
 
 
"Ta sprawa zmieniła rzeczywistość w polskiej piłce"
 
Robert Tomankiewicz w swoim wystąpieniu skupiał się między innymi na wątku dotyczącym spotkania ligowego Górnika Polkowice z Lechem Poznań z 8 czerwca 2004 roku i tzw. podpórki ze strony Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, zainteresowanego przegraną polkowiczan. Sąd Okręgowy we Wrocławiu 16 grudnia 2019 roku uniewinnił oskarżonych w tej sprawie: byłych piłkarzy Lecha Poznań: Piotra R. i Waldemara K. oraz b. masażystę Kolejorza - Roberta D. Śledczy zaznaczał, że po wszczęciu śledztwa zmieniła się sytuacja w polskim futbolu, nie słychać już o korupcji, a jeżeli już jest, to w zupełnie innej skali. Dlatego, jak zaznaczał, że nie może się zgodzić z orzeczeniem Sądu Okręgowego dotyczącego meczu Górnika i Lecha, którego trenerem był wówczas Czesław Michniewicz (czytaj zeznania ze śledztwa). "To dawałoby przyzwolenie na tego typu zachowania" - podkreślał śledczy.
Przypomnijmy czego dotyczył zarzut postawiony Piotrowi R.:
"w czerwcu 2004 roku w Poznaniu i Komornikach, działając wspólnie i w porozumieniu ze Zbigniewem W., Waldemarem K. i innymi osobami, jako zawodnik Lecha Poznań, uczestnik profesjonalnych zawodów sportowych o mistrzostwo I ligi piłkarskiej przyjął od Ireneusza J., działającego wspólnie i w porozumieniu z Wojciechem Sz., Januszem W. i Ryszardem F. obietnicę korzyści majątkowej, a następnie przyjął korzyść majątkową - 34 tys. dolarów (127,5 tys. zł),  w zamian za nieuczciwe zachowania,  podczas rozegranego 8 czerwca 2004 meczu Górnika Polkowice i Lecha Poznań, polegające na podejmowaniu niesportowej, motywowanej wysokością wręczonej korzyści majątkowej, przewyższającej kwotę korzyści majątkowej proponowanej przez działaczy Górnika Polkowice rywalizacji podczas tego meczu przez zawodników Lecha Poznań,  i zapewnienia w tym meczu niekorzystnego wyniku dla Górnika Polkowice, a tym samym korzystnego dla Świtu Nowy Dwór Mazowiecki w rywalizacji między tymi klubami o utrzymanie się w I lidze piłkarskiej.
3. w czerwcu 2004 w Poznaniu działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, chcąc aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłaniał Mariusza J., Andrzeja S. i inne osoby – zawodników klubu Górnik Polkowice do wręczenia zawodnikom klubu Lech Poznań korzyści majątkowej - co najmniej 150 tys. złotych, w zamian za nieuczciwe zachowania, mogące mieć wpływ na wynik zawodów sportowych, podczas rozegranego spotkania 8 czerwca 2004 pomiędzy Górnikiem Polkowice a Lechem Poznań, polegające na nie podejmowaniu sportowej rywalizacji podczas tego meczu przez zawodników Lecha Poznań i zapewnienia zwycięstwa klubowi Górnik Polkowice".  
 
 
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu ze względu na obszerność materiału dowodowego i zawiłość sprawy odroczył wydanie wyroku w tej sprawie do 3 listopada, do godz. 13:00.
 

16 grudnia 2019 skazani za udział w ustawianiu meczów zostali przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu m.in.: główny oskarżony Ryszard F. pseudonim FryzjerGrzegorz G. - były sędzia międzynarodowy i pierwszy polski zawodowy arbiter, Wit Ż. - była gwiazda Canal Plus Sport, oceniający w tej telewizji pracę innych sędziów oraz Piotr R. - dawna ikona Lecha Poznań, a także b. międzynarodowy sędzia Jacek G. Łącznie Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał wyroki ws. 31 osób, jedną osobę uniewinniając, pozostałe skazując. Od wyroku odwołało się 17 oskarżonych (czytaj więcej) i prokurator. 

 
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!