piątek, 18 maja 2012

Oświadczenie Radosława Matusiaka

W poniedziałek ujawniliśmy, że wrocławska prokuratura postawiła zarzut Radosławowi Matusiakowi dotyczący ustawiania meczów GKS Bełchatów. Dzisiaj zawodnik wydał oświadczenie, a zamieścił je serwis weszło.com.

Radosław Matusiak podejrzany jest o udział w zbiórkach pieniędzy z premii, które szły na łapówki dla sędziów i obserwatorów meczów GKS Bełchatów w sezonach 2003/2004. Matusiak, który grał w ostatnim sezonie w Widzewie Łódź miał zagrać w 20 ustawionych meczach (czytaj tutaj).

Korupcja w GKS Bełchatów - kalendarium

Oto treść oświadczenia:
"W związku z doniesieniami mediów na temat tak zwanej afery korupcyjnej, dotyczącej GKS Bełchatów w sezonie 2004/2005 (w sezonie 2003/2004 nie byłem piłkarzem tego klubu), oświadczam, że nie przyznałem i nie przyznaję się do popełnienia postawionego mi przez prokuraturę zarzutu. Wierzę, że obowiązująca w polskim prawie zasada: niewinny, dopóki nie udowodniono mu winy – nie jest tylko frazesem. W trakcie całej mojej piłkarskiej kariery nigdy nie wręczyłem ani nie obiecywałem żadnemu sędziemu, piłkarzowi, trenerowi, działaczowi oraz jakiejkolwiek innej osobie pieniędzy lub innej korzyści materialnej w celu ustalenia wyniku meczu. Oświadczam również, że zgadzam się na publikowanie w mediach moich danych osobowych oraz wizerunku przy okazji publikacji lub emisji materiałów dotyczących tak zwanej afery korupcyjnej. Mając na uwadze dobro i tajemnicę śledztwa oraz zalecenie mojego adwokata, nie mogę komentować prowadzonego przez prokuraturę postępowania w wyżej wymienionej sprawie".

Radosław Matusiak jednak w swoim oświadczeniu nie napisał, że nie składał się na łapówki... 

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!