wtorek, 17 kwietnia 2012

Kolejni dwaj byli sędziowie skazani za korupcję

Sąd Okręgowy we Wrocławiu ogłosił kolejne wyroki ws. korupcji w polskim futbolu. Dobrowolnie poddali się karze dwaj byli sędziowie: Robert W. i Piotr S.


Sędzia Magdalena Jurkiewicz orzekła kary:
Pawła S. (były sędzia z Gdańska (10 zarzutów) zatrzymany w grudniu 2006, znajdował się na tzw. liście Fryzjera (czytaj tutaj)) został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata, 21,6 tys. zł grzywny oraz sześć lat zakazu zajmowania stanowisk związanych z uczestniczeniem lub organizacją profesjonalnych zawodów sportowych. Musi też oddać 58,9 tys. zł wziętych łapówek

Robert W. (były sędzia z Warszawy, w akcie oskarżenia dotyczącym tzw. gangu Fryzjera ma postawionych pięć zarzutów (czytaj tutaj), wcześniej został skazany w procesie dotyczącym Arki Gdynia (czytaj tutaj)) został skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, oraz 14,4 tys. zł grzywny. Musi też oddać 67 tys. zł wziętych łapówek

W przypadku Roberta W. prokurator Robert Tomankiewicz wycofał zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W rozmowie z PAP prokurator wyjaśnił, że w toku śledztw nie udało się zgromadzić wystarczającego materiału, który uwiarygadniałby tezę, że W. działał w grupie Ryszarda F., ps. Fryzjer.

Obaj skazani zostali też oddani pod dozór policyjny.


Korupcja w Widzewie Łódź - kalendarium
Korupcja w Świecie Nowy Dwór - kalendarium


Wrocławski sąd nie zajął się natomiast dzisiaj wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze przez  
Wojciecha Sz. - byłego sponsora Widzewa Łódź i Świtu Nowy Dwór. Jego wniosek już dwukrotnie był torpedowany przez przedstawicieli Widzewa, którzy domagają się od byłego sponsora kilkunastu milionów złotych odszkodowania (czytaj tutaj). Tym razem to Wojciech Sz. wysłał zwolnienie lekarskie.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!