czwartek, 16 lutego 2012

Warunkowe umorzenia ws. korupcji w Śląsku Wrocław zatwierdzone

Lubiński sąd zatwierdził wnioski o warunkowe umorzenia spraw dwóch osób zamieszanych w korupcję w Śląsku Wrocław: b. trenera bramkarzy Janusza J. i b. sędziego - asystenta z Opola Tomasza S. 


korupcja w Śląsku Wrocław - kalendarium

Prokuratura wnosiła o warunkowe umorzenie na rok postępowania karnego prowadzonego przeciwko Januszowi J. podejrzanego o to, że 25 października 2003 w Polkowicach wspólnie i w porozumieniu z Grzegorzem K. obiecał sędziemu Mariuszowi S. obiecał korzyść majątkową, a następnie wręczył 4 tys. zł w zamian za nieuczciwe zachowania tego arbitra podczas meczu Lecha Zielona Góra - Śląsk Wrocław (25 października 2003). Sąd zadecydował, że Janusz J. wpłaci 4 tys. zł na rzecz Domu Dziecka w Klenicy.

Warunkowo na rok zostało także umorzone  postępowanie przeciwko byłemu sędziemu Tomaszowi S. podejrzanemu o to, że w październiku 2003 wspólnie i w porozumieniu z Mariuszem S. i Krzysztofem B. będąc sędzią asystentem przyjął od Grzegorza K. i Janusza J. za pośrednictwem Mariusza S. obietnicę korzyści majątkowej, a następnie przyjął 250 zł w zamian za nieuczciwe zachowanie,  podczas meczu Lecha Zielona Góra ze Śląskiem Wrocław (25 października 2003)
oraz o to, że
w listopadzie 2003 wspólnie i w porozumieniu z Mariuszem S. i Mariuszem K., będąc sędzią asystentem przyjął od Marcina L. i Mariusza U. oraz innych osób za pośrednictwem Mariusza S. obietnicę korzyści majątkowej, a następnie przyjął 250 zł, w zamian za nieuczciwe zachowanie,  podczas spotkania między Chrobrym Głogów i Zagłębiem Sosnowiec (8 listopada 2003).

Sąd zdecydował, że Tomasz S. zapłaci 8 tys. zł na rzecz Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!