Jeden zarzut dotyczący przyjęcia kilku tysięcy złotych łapówki postawiła wrocławska prokuratura zatrzymanemu rano przez CBA Piotrowi P. - piłkarskiemu sędziemu ekstraklasy z Warszawy. Do korupcji miało dojść w sezonie 2004/2005 w trzecioligowym meczu.
Arbiter złożył wyjaśnienia - wrocławska prokuratura nie ujawnia czy przyznał się do zarzutów. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Ma jednak zakaz sędziowania, zastosowano dozór policyjny oraz 20 tysięczną kaucję. To 198 podejrzany w śledztwie dotyczącym korupcji w polskim futbolu.
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie
sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze,
które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy
zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!