środa, 5 listopada 2008

Sprawa Polaru Wrocław: triumf prokuratury!

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie miał wątpliwości: kary dla byłych piłkarzy Polaru Wrocław muszą być surowsze, a wyroki uniewinniające uchylone.

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w czerwcu tego roku. Byli piłkarze Polaru Jacek Sorbian i Tomasz Romaniuk zostali skazani na kary czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Natomiast były piłkarz Śląska Wrocław Marek G. i były zawodnik Zagłębia Lubin Zbigniew M. uniewinnieni (więcej na ten temat czytaj tutaj). Z takim wyrokiem nie zgodziła się prokuratura i obrońcy. Oskarżyciel chciał uchylenia wyroków uniewinniających i podwyższenia kary do roku pozbawienia wolności w zawieszeniu aż na pięć lat. Prokurator Jerzy Kasiura (na zdjęciu) nie miał dzisiaj wątpliwości, że kary muszą być surowsze. - W społeczeństwie, a także wśród środowiska sportowego panowało przeświadczenie o absolutnej bezkarności tego typu przestępstw, trudno wnioskować, że kara zaledwie o miesiąc wyższa niż przewiduje kodeks karny w pierwszym procesie dotyczącym tego typu przestępstw mogła wywołać przekonanie, że za tego typu przestępstwa grożą konsekwencje, które realnie mogą wpłynąć na proces decyzyjny ewentualnych kolejnych sprawców - mówił oskarżyciel. Nie miał też wątpliwości, że prokuratura zgromadziła dowody świadczące o winie Marka G. i Zbigniewa M.
Obrońcy odrzucali wszystkie zarzuty prokuratury, twierdzili, że ich klienci są niewinni. Jeden z nich - Roman Sobczak (adwokat Tomasza Romaniuka) nawet stwierdził, że to negatywnie media wpływały na wyniki tego procesu. -Nie tylko kształtowały opinie, ale też próbowały tworzyć fakty, których nie było - mówił prawnik (na zdjęciu). No cóż. Nie pierwszy to raz gdy media tradycyjnie są wszystkiemu winne.
Sąd Apelacyjny w całości przychylił się do argumentów prokuratury.
- Nie ma wątpliwości, że skazani oskarżeni składali propozycje korupcyjne przed meczem Polaru Wrocław z Tłokami Gorzyce. Tomasz Romaniuk- Dariuszowi Solnicy, a Jacek Sorbian - Krzysztofowi Pyskatemu - mówił sędzia Bogusław Tocicki.
Sąd Apelacyjny nie uznał za wiarygodne, że Jacek Sorbian chciał w ten sposób wprowadzić zaniepokojenie w szeregach przeciwników, "wypuścić szczura". Zdaniem sędziów kara dla tych oskarżonych była zbyt łagodna. - Sportowcy są stawiani jako wzór, kreuje się idoli młodzieży, są oni wzorcami dla młodszych zawodników. Stąd też jakiekolwiek postępowanie niegodne sportowca, zwłaszcza składanie korupcyjnych propozycji należy uznać za szczególnie groźne społecznie - dodawał sędzia Tocicki.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyjaśniał też, że dlaczego uchylił wyroki uniewinniające. Zdaniem sędziów - istnieją jednak poszlaki, że mecz Polaru Wrocław z Zagłębiem Lubin (0-4) został "ustawiony". - Świadczy o tym m.in. wypowiedź Zbigniewa M., który podczas spotkania mówił do Ireneusza Chrzanowskiego by ten się nie męczył, nie był tak aktywny bo "mecz jest i tak ułożony" - mówił sędzia Tocicki. Łapówkę mieli dostać Tomasz Romaniuk i Jacek Sorbian , a pieniądze (25 tys. zł.) mieli zebrać sami między sobą piłkarze Zagłębia.

korupcja w Polarze Wrocław - kalendarium

Sąd uznał też, że jeszcze raz trzeba sprawdzić czy Marek G. nie składał propozycji korupcyjnych bramkarzowi Polaru przed meczem z Cracovią Kraków (13 marca 2004 r.). Marcin Foltyn mówił też początkowo, że dostawał takie propozycje przed meczem z Pogonią Szczecin. Później jednak się z nich wycofał, twierdząc, że nie miały one charakteru korupcyjnego. Podczas ponownego procesu mają być przeanalizowane jeszcze raz billingi telefoniczne.

Nagrań z procesu możecie posłuchać na portalu Radia Wrocław.

Wrocławski Sąd Apelacyjny nie odniósł się w ustnym uzasadnieniu co do wątpliwości czy w takich sprawach specjaliści powinni badać czy przekupieni sędziowie czy piłkarze rzeczywiście nieuczciwie zachowywali się podczas meczów. Więcej na temat luk w prawie czytaj w artykule Marcina Rybaka w Polsce - Gazecie Wrocławskiej.


Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!