Kolejna rozprawa w procesie dotyczącym domniemanej korupcji w Arce Gdynia przyniosła wiele ciekawych informacji. Dzisiaj zeznawali, jak już rano zapowiadałem, dwaj byli sędziowie: Sławomir Berezowski i Mariusz Górski (na zdjęciu).
Proces nie cieszy się zbytnim zainteresowaniem oskarżonych. Dzisiaj było ich zaledwie 4 z 17: Ryszard F., Marian D., Marek R. i Krzysztof T. Dziennikarzy także jest niewielu, dzisiaj zauważyłem jeszcze Pawła Rusieckiego.
Sławomir Berezowski wiele opowiadał o spotkaniu z 7.09.2003 Podbeskidzia Bielsko Biała z Arką Gdynia (2-2), za którego „ustawienie”, jak sam przyznał wziął 7,5 tys. zł. Został za to skazany przez wrocławski sąd okręgowy na początku grudnia. Były sędzia opowiadał, że przed tym meczem zadzwonił do niego ktoś z Arki i poprosił o przychylne spojrzenie na jego klub. Po meczu, na stacji benzynowej, arbiter dostał kopertę z pieniędzmi. Jak zapewniał – podczas meczu nie pojął żadnej kontrowersyjnej sytuacji. Obserwatorem PZPN tego meczu był Janusz Hańderek.
Dzisiaj potwierdził także informacje ze śledztwa o innych swoich meczach:
Ruch Radzionków – Górnik Polkowice 0-3 (19.10.2002); łapówkę miał wręczyć kierownik drużyny z Polkowic Mariusz J. - 5-8 tys.
Stal Stalowa Wola – Górnik Łęczna 2-0 (9.11.2002); do Berezowskiego miał dzwonić ktoś z Górnika Łęczna i prosić o „pomoc”, po przegranym meczu jednak już się nie odezwał.
Śląsk Wrocław- Arka Gdynia 0-5 (30.03.2003); sędzia na dworcu PKS miał przyjąć od kogoś z Arki Gdynia 8-10 tysięcy złotych łapówki. Nie rozpoznał kto wręczał mu pieniądze.
Górnik Polkowice – RKS Radomsko 3:0 (09.04.2003); Do szatni sędziowskiej przyszedł kierownik drużyny z Polkowic Mariusz J., poprosił o pomoc i wręczył kopertę z pieniędzmi: 5-8 tys.
Tłoki Gorzyce- Ceramika Opoczno 1:0 (04.05.2003); łapówkę miał wręczyć sędziemu Mariusz Ł. - trener Ceramiki, po wygranej Tłoków Berezowski oddał pieniądze.
RKS Radomsko – Zagłębie Lubin 0-1 (06.06.2004); Sędzia co prawda nie przyznał się do wzięcia łapówki, ale opowiadał, że był to dziwny. Jego zdaniem RKS odpuszczał mecz, a Zagłębie nie potrafiło strzelić bramki. Po tym spotkaniu doszło do burd, a piłkarzy z Radomska policja musiała ochraniać przed własnymi kibicami.
Kujawiak Włocławek – MKS Mława 3-1 (05.09.2004); o pomoc i życzliwość miał prosić sędziego prezes Kujawiaka, po meczu miał pretensje, że Berezowski nie podyktował trzech karnych, pieniędzy nie wypłacił.
Piast Gliwice – GKS Bełchatów 0-0 (11.09.2004); jeden z działaczy Śląskiego OZPN pytał się sędziego czy mógłby nie robić krzywdy Piastowi.
Radomiak Radom – Zagłębie Sosnowiec 0-3 (02.10.2004); mecz próbowały kupić obie strony – za Radomiakiem miał lobbować sędzia Janusz O., ze strony Zagłębia miał rzekomo obiecywać 5 tysięcy złotych łapówki piłkarz Łukasz Antczak (poprzedni sezon – BKS Stal Bielsko Biała).
KSZO – Podbeskidzie 1-0 (21.10.2005) ; jeden z działaczy KSZO obiecywał za przychylność 8 tys. zł., ostatecznie sędzia miał dostać połowę tej kwoty.
Wiele niedomówień było w wyjaśnieniach Sławomira Berezowskiego a propo meczu Pogoń Szczecin – ŁKS Łódź 3-1 (z marca 2004), nie pojawiły się żadne szczegóły. Czyżby nie ujawniony jeszcze wątek ?
Ciekawe były też zeznania Mariusza Górskiego, sędziego o okręgu łódzkiego od 1991 roku. Także on został skazany w grudniu 2007 bo dobrowolnie poddał się karze. Mocno obciążyły Ryszarda F. pseudonim Fryzjer. Mężczyzna twierdził, że wszyscy sędziowie obawiali się Fryzjera, bo miał on duże wpływy i mógł doprowadzić do degradacji sędziego do niższej klasy. Pozwalać miały mu na to znajomości z obserwatorami PZPN, którzy oceniali arbitrów. Wiele uwagi w swoich zeznaniach były sędzia poświecił meczowi Błękitni Stargard Szczeciński z Arką Gdynia, za którego „ustawienie” miał wziąć 7 tysięcy złotych. Ale niestety ta część procesu mnie ominęła. Kolejne mecze jakie wymieniał b. sędzia, a które miały być ustawione:
Górnik Polkowice – Podbeskidzie Bielsko Biała 2-0 (10.08.2002); podejście pod sędziego miały być z dwóch stron, Mariusz J. kierownik Górnika miał zaproponować 7 tys. zł. „Nie drukowałem – po prostu wygrali” – stwierdził Górski.
Świt Nowy Dwór – Górnik Polkowice 2-0 (31.08.2002); i tym razem Mariusz J. z Górnika proponować miał 7-10 tys. zł. za zwycięstwo, połowę za remis. Świt wygrał i sędzia nie dostał pieniędzy.
Arka Gdynia – Świt Nowy Dwór 3-0 (05.10.2002); obie strony chciały kupić mecz, Wiesław Kędzia z Arki proponował 5 tys. zł., zawodnicy lub działacze Świtu podobną kwotę. Ostatecznie pieniądze dał Kędzia (dobrowolnie poddał się karze za korupcję).
Górnik Łęczna – Ruch Radzionków 1-0 (31.10.2002); sędzia nie kojarzy czy za ten mecz wziął łapówkę, ale wymienia go w prokuraturze.
Polar Wrocław – Podbeskidzie 2-1 (23.11.2002); mecz próbowały kupić obie strony (z Polaru albo kierownik albo zawodnicy).
Tłoki Gorzyce – Podbeskidzie 1-4 (09.04.2003); sędzia zaznacza, że spotkanie obserwował Andrzej Libich i mimo propozycji korupcyjnej, nie zdecydował się na „kombinowanie”, ale dostał i tak od 3 do 5 tys. zł.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Podbeskidzie 1-0 (12.10.2003); Stanisław P. z Podbeskidzia miał proponować 7 tys. za wygraną swojej drużyny.
Świt Nowy Dwór – Hetman Zamość 3-2 (26.04.2003); obie drużyny proponowały po 5 tysięcy złotych łapówki, ze Świtu pieniądze oferował jeden z zawodników.
Polar Wrocław- Cracovia 0-2 (13.03.2004); łapówkę (3,5 tys. zł.) za wygraną Cracovii sędziemu miał wręczyć Jacek P. Sędzia wyjaśniał, że obrońcy Polaru grali bardzo słabo, sprowokowali karnego i niewykluczone, że sami sprzedali mecz.
Ruch Chorzów – Arka Gdynia 2-1 (06.06.2004); były prezes Arki Gdynia Jacek M. miał oferować i dać 20 tysięcy złotych. Po wygranym przez Ruch spotkaniu sędzia oddał pieniądze.
Górnik Polkowice – Jagiellonia Białystok 2-0 (29.08.2004) ; za ten mecz sędzia miał dostać 5-6 tysiecy złotych, część poszła dla obserwatora PZPN. Mariusz Górski opowiadał też propozycję korupcyjną złożył mu Andrzej Słowakiewicz z Górnika Polkowice. Zaoferował 10 tys. zł., a pieniądze miał dać po meczu na stadionie. Dla obserwatora poszły 4 tys.
Arka Gdynia – Górnik Polkowice 1-1 (01.10.2004); Fryzjer miał namawiać sędziego do gwizdania „pod Arkę”, obiecywał dobre noty i 7 tys. zł. Po spotkaniu pretensje miał mieć do Górskiego Andrzej Słowakiewicz, ostatecznie sędzia dostał, jak mówi, tysiąc złotych.
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Sosnowiec 4-0 (16.10.2004); Zagłębie miało proponować 5 tys. zł. łapówki
Górnik Polkowice – Arka Gdynia 1-1 (11.05.2005); o tym spotkaniu Górski mówił wiele, opowiadał, że łapówkę – 5 tysięcy złotych dostał od obu stron. Pieniądze wręczyli mu współnie Mariusz J. i Wiesław Kędzia mówiąc, że mecz jest ułożony a on ma nie przeszkadzać.
KSZO – Świt Nowy Dwór 1-1 (17.09.2005); Mariusz Ł. z KSZO miał proponować 5 tys. zł.
Jedna z ciekawszych opowieści dotyczyła tego jak Ryszard F. „Fryzjer” miał wymusić
na Mariuszu Górskim ustawienie meczu Lecha Poznań z Górnikiem Łęczna 31.10.2001, wgranego przez Kolejorza 1-0. Wtedy właśnie Mariusz Górski miał poznać Fryzjera. Jak sam opowiadał w śledztwie Ryszard F. obiecywał pieniądze i wysokie oceny za spotkanie. Lech wygrał mimo, że sędzia nie podyktował karnego dla drużyny poznańskiej, a pierwsza połowę zakończył tuż przed rzutem rożnym dla Kolejorza. Fryzjer po meczu miał mu pogrozić, żeby nie próbował z nim „pogrywać” i dać 5 tys. zł.Ryszard F. spotkał się też z sędzią nad morzem, już po zatrzymaniu Mariana D. Pytał czy arbiter był już przesłuchiwany i zabronił mu mówić cokolwiek o „ustawieniu” meczu Górnika Polkowice z Arką. Później jeszcze kilka razy dopytywał się Górskiego czy był przesłuchiwany.
Proces trwał kilka godzin.
Proces nie cieszy się zbytnim zainteresowaniem oskarżonych. Dzisiaj było ich zaledwie 4 z 17: Ryszard F., Marian D., Marek R. i Krzysztof T. Dziennikarzy także jest niewielu, dzisiaj zauważyłem jeszcze Pawła Rusieckiego.
Sławomir Berezowski wiele opowiadał o spotkaniu z 7.09.2003 Podbeskidzia Bielsko Biała z Arką Gdynia (2-2), za którego „ustawienie”, jak sam przyznał wziął 7,5 tys. zł. Został za to skazany przez wrocławski sąd okręgowy na początku grudnia. Były sędzia opowiadał, że przed tym meczem zadzwonił do niego ktoś z Arki i poprosił o przychylne spojrzenie na jego klub. Po meczu, na stacji benzynowej, arbiter dostał kopertę z pieniędzmi. Jak zapewniał – podczas meczu nie pojął żadnej kontrowersyjnej sytuacji. Obserwatorem PZPN tego meczu był Janusz Hańderek.
Dzisiaj potwierdził także informacje ze śledztwa o innych swoich meczach:
Ruch Radzionków – Górnik Polkowice 0-3 (19.10.2002); łapówkę miał wręczyć kierownik drużyny z Polkowic Mariusz J. - 5-8 tys.
Stal Stalowa Wola – Górnik Łęczna 2-0 (9.11.2002); do Berezowskiego miał dzwonić ktoś z Górnika Łęczna i prosić o „pomoc”, po przegranym meczu jednak już się nie odezwał.
Śląsk Wrocław- Arka Gdynia 0-5 (30.03.2003); sędzia na dworcu PKS miał przyjąć od kogoś z Arki Gdynia 8-10 tysięcy złotych łapówki. Nie rozpoznał kto wręczał mu pieniądze.
Górnik Polkowice – RKS Radomsko 3:0 (09.04.2003); Do szatni sędziowskiej przyszedł kierownik drużyny z Polkowic Mariusz J., poprosił o pomoc i wręczył kopertę z pieniędzmi: 5-8 tys.
Tłoki Gorzyce- Ceramika Opoczno 1:0 (04.05.2003); łapówkę miał wręczyć sędziemu Mariusz Ł. - trener Ceramiki, po wygranej Tłoków Berezowski oddał pieniądze.
RKS Radomsko – Zagłębie Lubin 0-1 (06.06.2004); Sędzia co prawda nie przyznał się do wzięcia łapówki, ale opowiadał, że był to dziwny. Jego zdaniem RKS odpuszczał mecz, a Zagłębie nie potrafiło strzelić bramki. Po tym spotkaniu doszło do burd, a piłkarzy z Radomska policja musiała ochraniać przed własnymi kibicami.
Kujawiak Włocławek – MKS Mława 3-1 (05.09.2004); o pomoc i życzliwość miał prosić sędziego prezes Kujawiaka, po meczu miał pretensje, że Berezowski nie podyktował trzech karnych, pieniędzy nie wypłacił.
Piast Gliwice – GKS Bełchatów 0-0 (11.09.2004); jeden z działaczy Śląskiego OZPN pytał się sędziego czy mógłby nie robić krzywdy Piastowi.
Radomiak Radom – Zagłębie Sosnowiec 0-3 (02.10.2004); mecz próbowały kupić obie strony – za Radomiakiem miał lobbować sędzia Janusz O., ze strony Zagłębia miał rzekomo obiecywać 5 tysięcy złotych łapówki piłkarz Łukasz Antczak (poprzedni sezon – BKS Stal Bielsko Biała).
KSZO – Podbeskidzie 1-0 (21.10.2005) ; jeden z działaczy KSZO obiecywał za przychylność 8 tys. zł., ostatecznie sędzia miał dostać połowę tej kwoty.
Wiele niedomówień było w wyjaśnieniach Sławomira Berezowskiego a propo meczu Pogoń Szczecin – ŁKS Łódź 3-1 (z marca 2004), nie pojawiły się żadne szczegóły. Czyżby nie ujawniony jeszcze wątek ?
Ciekawe były też zeznania Mariusza Górskiego, sędziego o okręgu łódzkiego od 1991 roku. Także on został skazany w grudniu 2007 bo dobrowolnie poddał się karze. Mocno obciążyły Ryszarda F. pseudonim Fryzjer. Mężczyzna twierdził, że wszyscy sędziowie obawiali się Fryzjera, bo miał on duże wpływy i mógł doprowadzić do degradacji sędziego do niższej klasy. Pozwalać miały mu na to znajomości z obserwatorami PZPN, którzy oceniali arbitrów. Wiele uwagi w swoich zeznaniach były sędzia poświecił meczowi Błękitni Stargard Szczeciński z Arką Gdynia, za którego „ustawienie” miał wziąć 7 tysięcy złotych. Ale niestety ta część procesu mnie ominęła. Kolejne mecze jakie wymieniał b. sędzia, a które miały być ustawione:
Górnik Polkowice – Podbeskidzie Bielsko Biała 2-0 (10.08.2002); podejście pod sędziego miały być z dwóch stron, Mariusz J. kierownik Górnika miał zaproponować 7 tys. zł. „Nie drukowałem – po prostu wygrali” – stwierdził Górski.
Świt Nowy Dwór – Górnik Polkowice 2-0 (31.08.2002); i tym razem Mariusz J. z Górnika proponować miał 7-10 tys. zł. za zwycięstwo, połowę za remis. Świt wygrał i sędzia nie dostał pieniędzy.
Arka Gdynia – Świt Nowy Dwór 3-0 (05.10.2002); obie strony chciały kupić mecz, Wiesław Kędzia z Arki proponował 5 tys. zł., zawodnicy lub działacze Świtu podobną kwotę. Ostatecznie pieniądze dał Kędzia (dobrowolnie poddał się karze za korupcję).
Górnik Łęczna – Ruch Radzionków 1-0 (31.10.2002); sędzia nie kojarzy czy za ten mecz wziął łapówkę, ale wymienia go w prokuraturze.
Polar Wrocław – Podbeskidzie 2-1 (23.11.2002); mecz próbowały kupić obie strony (z Polaru albo kierownik albo zawodnicy).
Tłoki Gorzyce – Podbeskidzie 1-4 (09.04.2003); sędzia zaznacza, że spotkanie obserwował Andrzej Libich i mimo propozycji korupcyjnej, nie zdecydował się na „kombinowanie”, ale dostał i tak od 3 do 5 tys. zł.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Podbeskidzie 1-0 (12.10.2003); Stanisław P. z Podbeskidzia miał proponować 7 tys. za wygraną swojej drużyny.
Świt Nowy Dwór – Hetman Zamość 3-2 (26.04.2003); obie drużyny proponowały po 5 tysięcy złotych łapówki, ze Świtu pieniądze oferował jeden z zawodników.
Polar Wrocław- Cracovia 0-2 (13.03.2004); łapówkę (3,5 tys. zł.) za wygraną Cracovii sędziemu miał wręczyć Jacek P. Sędzia wyjaśniał, że obrońcy Polaru grali bardzo słabo, sprowokowali karnego i niewykluczone, że sami sprzedali mecz.
Ruch Chorzów – Arka Gdynia 2-1 (06.06.2004); były prezes Arki Gdynia Jacek M. miał oferować i dać 20 tysięcy złotych. Po wygranym przez Ruch spotkaniu sędzia oddał pieniądze.
Górnik Polkowice – Jagiellonia Białystok 2-0 (29.08.2004) ; za ten mecz sędzia miał dostać 5-6 tysiecy złotych, część poszła dla obserwatora PZPN. Mariusz Górski opowiadał też propozycję korupcyjną złożył mu Andrzej Słowakiewicz z Górnika Polkowice. Zaoferował 10 tys. zł., a pieniądze miał dać po meczu na stadionie. Dla obserwatora poszły 4 tys.
Arka Gdynia – Górnik Polkowice 1-1 (01.10.2004); Fryzjer miał namawiać sędziego do gwizdania „pod Arkę”, obiecywał dobre noty i 7 tys. zł. Po spotkaniu pretensje miał mieć do Górskiego Andrzej Słowakiewicz, ostatecznie sędzia dostał, jak mówi, tysiąc złotych.
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Sosnowiec 4-0 (16.10.2004); Zagłębie miało proponować 5 tys. zł. łapówki
Górnik Polkowice – Arka Gdynia 1-1 (11.05.2005); o tym spotkaniu Górski mówił wiele, opowiadał, że łapówkę – 5 tysięcy złotych dostał od obu stron. Pieniądze wręczyli mu współnie Mariusz J. i Wiesław Kędzia mówiąc, że mecz jest ułożony a on ma nie przeszkadzać.
KSZO – Świt Nowy Dwór 1-1 (17.09.2005); Mariusz Ł. z KSZO miał proponować 5 tys. zł.
Jedna z ciekawszych opowieści dotyczyła tego jak Ryszard F. „Fryzjer” miał wymusić
na Mariuszu Górskim ustawienie meczu Lecha Poznań z Górnikiem Łęczna 31.10.2001, wgranego przez Kolejorza 1-0. Wtedy właśnie Mariusz Górski miał poznać Fryzjera. Jak sam opowiadał w śledztwie Ryszard F. obiecywał pieniądze i wysokie oceny za spotkanie. Lech wygrał mimo, że sędzia nie podyktował karnego dla drużyny poznańskiej, a pierwsza połowę zakończył tuż przed rzutem rożnym dla Kolejorza. Fryzjer po meczu miał mu pogrozić, żeby nie próbował z nim „pogrywać” i dać 5 tys. zł.Ryszard F. spotkał się też z sędzią nad morzem, już po zatrzymaniu Mariana D. Pytał czy arbiter był już przesłuchiwany i zabronił mu mówić cokolwiek o „ustawieniu” meczu Górnika Polkowice z Arką. Później jeszcze kilka razy dopytywał się Górskiego czy był przesłuchiwany.
Proces trwał kilka godzin.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!