niedziela, 25 maja 2008

Historia śledztwa w polskim futbolu: sprawa Polaru

Rozpracowywanie tzw. futbolowej mafii rozpoczęło się tak naprawdę od artykułu Artura Brzozowskiego w Gazecie Wyborczej Wrocław. W maju 2004 roku napisał on szereg artykułów (oto jeden z nich) o tym, że piłkarze Polaru Wrocław sprzedają mecze.


Po tych informacjach (13 maja 2004) po raz pierwszy wszczynane jest z urzędu śledztwo ws. korupcji w sporcie (było to możliwe dzięki wprowadzeniu do kodeksu karnego odpowiednich przepisów w 2003 roku). Jego prowadzenia podejmuje się Tadeusz Potoka, wówczas szef Prokuratury Rejonowej Wrocław- Psie. Policja szybko zatrzymuje kolejnych piłkarzy. Ostatecznie prokuratura oskarża Tomasza R. (w poprzednim sezonie występował w Arce Nowa Sól) i Jacka S. (obecnie Foto Higiena Gać) - byłych piłkarzy Polaru Wrocław), Marka G. - byłego zawodnika Śląska Wrocław i Zbigniewa M. ([poprzedni sezon w Konfeksie Legnica) - byłego zawodnika Zagłębia Lubin). Jeden z wątków dotyczył kupienia meczu przez Zagłębie Lubin w sezonie 2003/2004 gdy klub ten walczył o awans do pierwszej ligi. Później okaże się , że to zaledwie jeden z dziesięciu kupionych (według prokuratury) wówczas meczów (ale o tym później). Oskarżony Zbigniew M. miał robić zrzutkę wśród kolegów na łapówkę dla graczy Polaru. Było to co najmniej 25 tysięcy złotych. Z kolei Marek G. miał oferować korzystne wyniki dla Pogoni Szczecin i Cracovii Kraków w meczach z Polarem. Nie znaleziono jednak dowodów, że drużyny te rzeczywiście uczestniczyły w „ustawianiu” wyników spotkań. Proces w tej sprawie trwa już od kilku lat, jednak z powodu jego utajnienia (absurdalna decyzja sędzi Elżbiety Sztenc uzasadniania stanem zdrowia psychicznego Jacka S.) trudno coś na jego temat napisać. Wiadomo jednak, że na początku czerwca może się on wreszcie zakończyć. Do przesłuchania został świadek. Jeżeli nie będzie dodatkowych wniosków dowodowych 3 czerwca rozpoczną się mowy końcowe. Nieoficjalnie jednak mówi się, że dowody w tej sprawie są słabe i kar może nie być. Zobaczymy. Oskarżonym grozi do 5 lat więzienia. Żaden z nich nie przyznał się do zarzutów.

korupcja w Polarze Wrocław - kalendarium

Jeszcze kilka ciekawostek. Prowadzący śledztwo Tadeusz Potoka jest zagorzałym fanem Śląska Wrocław i widywany jest na jego meczach. W śledztwie oparł się na na bilingach telefonicznych i opinii eksperta, który oglądał zapisy meczów z udziałem Polaru. Tym ekspertem był znany dolnośląski trener piłkarski Romuald Szukiełowicz. Plotki mówią, że prokurator Potoka nie bardzo chciał występować w sądzie i chciał to zrzucić na barki, któregoś z podległych mu prokuratorów. Ci jednak oponowali przekonując swojego szefa, że tylko on zna się na futbolu tak by bronić oskarżenia w sądzie.

Polar Wrocław to zasłużony klub w stolicy Dolnego Sląska. Powstał w 1945 roku. Jego największe sukcesy to dwukrotnie zajmowane 9 miejsce w II lidze; ma też na koncie ¼ Pucharu Polski. W 2006 roku po spadku z III do IV ligi nie dostał licencji PZPN na dalszą grę. W miejscu ZKS Polar powstał MKS Polar, teraz gra w klasie A. Jednym z byłych piłkarzy Polaru jest obecny reprezentant Polski Łukasz Garguła (grający teraz w GKS Bełchatów). We Wrocławiu Polar uznawany jest za klub bez kibiców. Kilka lat temu pojawił się pomysł na połączenie Polaru ze Śląskiem Wrocław. Na szczęście szybko z tych absurdalnych planów zrezygnowano.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!