Ostatnio wiele mówi się o tym, że podczas wyboru Kataru na organizatora Mistrzostw Świata 2022 doszło do licznych nieprawidłowości, wspomina się o mundialu w Rosji w 2018, ale nikt już nie pamięta jak wybierano Argentynę w 1978 czy RPA w 2010. W serialu padają bardzo mocne sformułowania typu: wybór Kataru jest "największym skandalem korupcyjnym w historii sportu”, czy "FIFA stała się organizacją przestępczą”.
Jednym z głównych bohaterów serialu jest były prezes Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej Sepp Blatter, który nigdy nie usłyszał zarzutów, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest to bardzo mroczna postać. I jego po wielokroć powtarzane słowa, że jest niewinny nie robią na mnie dobrego wrażenia.
Czteroodcinkowy serial rozpoczyna się od przypomnienia sylwetki João Havelanga, który w 1974 roku został nowy prezesem FIFA. To on odpowiada za to, że nie odebrano mundialu Argentynie, w której łamanie praw człowieka było w 1978 czymś powszechnym. Niedaleko jednego ze stadionów miało znajdować się więzienie, gdzie byli torturowani "polityczni". Za rządów junty (1976-82) według organizacji charytatywnych miało zginąć w tym kraju nawet 30 tysięcy ludzi...
Twórcy serialu przypominają zdjęcia, na których widać uściski następcy Seppa Blattera, którym został także Szwajcar Gianni
Infantino, z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. To właśnie Rosja zorganizowała mistrzostwa świata
w 2018 roku, a za przyznaniem jej praw do mundialu miały pójść do delegatów FIFA grube miliony. Robi to dziś, gdy Rosja prowadzi brutalną wojnę na Ukrainie, piorunujące wrażenie... A Infantino jest jedynym kandydatem w wyborach szefa FIFA na kolejną kadencję...
Polecam Wam zdecydowanie ten film, zwłaszcza jeżeli nie znacie zbyt dobrze tej strony FIFA...
Moja ocena: 8/10
