wtorek, 17 grudnia 2019

Wyrok ws. tzw. gangu Fryzjera. Rzecznik dyscyplinarny PZPN zapowiada kolejne działania!

Po wyroku skazującym w procesie dotyczącym tzw. gangu Fryzjera (czytaj więcej) oświadczenie wydał rzecznik dyscyplinarny PZPN. Z kolei Komisja Dyscyplinarna PZPN, zapowiada, że "wobec trzech osób rozważy zastosowanie środków zabezpieczających w postaci zakazu prowadzenia działalności w piłce nożnej do czasu prawomocnego orzeczenia kończącego sprawę".


O kogo może chodzić? Tego w komunikacie nie sprecyzowano. Można jednak domyślać się o kogo może chodzić. Wśród skazanych (nieprawomocnym jeszcze wyrokiem) są: były piłkarz Lecha Poznań Piotr R., który według mediów ma szkółkę piłkarską dla dzieci oraz były międzynarodowy sędzia piłkarski Grzegorz G., według mediów - współwłaściciel Radomiaka. Kim jest trzecia osoba?

Rzecznik dyscyplinarny z kolei zapowiada, że wczorajszy "wyrok stanowił będzie – w przypadku jego uprawomocnienia się – podstawę zakończenia postępowań dyscyplinarnych wobec siedmiu osób, których postępowania dyscyplinarne nadal trwają". Adam Gilarski wskazuje, iż "większość z 30 osób objętych wyrokiem sądu we Wrocławiu, którzy byli wcześniej skazani prawomocnymi wyrokami karnymi w sprawie korupcji w sporcie, została przez organy dyscyplinarne PZPN dożywotnio wykluczona z działalności w Polskim Związku Piłki Nożnej (12 osób) lub wobec takich osób zostały nałożone kary wieloletniej dyskwalifikacji. Osoby te, byli sędziowie i obserwatorzy, zostali odsunięcie od działalności w polskiej piłce nożnej".
 
Adam Gilarski poinformował, ze spośród 612 osób, które objęte było postępowaniami dyscyplinarnymi za korupcje z lat 2003-2006, wobec 34 nadal trwają postępowania, bo w większości przypadków oczekują one na zakończenie postępowań sądowych.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć