Książka wyszła już dawno temu, a ja przeczytałem ją też już kilka miesięcy temu, ale jakoś nie miałem okazji żeby napisać krótką recenzję. Ale wreszcie się zmobilizowałem!
Grzegorz Kalinowski jest znany przede wszystkim z historycznych książek sensacyjnych, których akcja toczy się na początku XX wieku w Warszawie. Czyta się je z prawdziwą przyjemnością, tak samo zresztą jak opisującego podobne czasy Marka Krajewskiego, który z kolei pisze o zbrodniach w Breslau.
Ale wróćmy do książki "Gra w oczko", która ukazała się w tym roku nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska.
Grzesiek opowiada o zabójstwie znanego piłkarza, które odkrywa znana dziennikarka telewizyjna, mieszkająca w tym samym bloku co futbolista. Policja i dziennikarze prowadzą swoje śledztwa, a my emocjonujemy się kto pierwszy ustali kto był zabójcą i jakimi kierował się motywami. Czy zbrodnia związana była z ustawianiem meczów i zakładami bukmacherskimi? Poczytajcie sami 8-) Naprawdę warto! Zagłębcie się w świat skompromitowanych dziennikarzy, skorumpowanych polityków i frustrowanych policjantów!
Grzegorz Kalinowski jest znany przede wszystkim z historycznych książek sensacyjnych, których akcja toczy się na początku XX wieku w Warszawie. Czyta się je z prawdziwą przyjemnością, tak samo zresztą jak opisującego podobne czasy Marka Krajewskiego, który z kolei pisze o zbrodniach w Breslau.
Ale wróćmy do książki "Gra w oczko", która ukazała się w tym roku nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska.
Grzesiek opowiada o zabójstwie znanego piłkarza, które odkrywa znana dziennikarka telewizyjna, mieszkająca w tym samym bloku co futbolista. Policja i dziennikarze prowadzą swoje śledztwa, a my emocjonujemy się kto pierwszy ustali kto był zabójcą i jakimi kierował się motywami. Czy zbrodnia związana była z ustawianiem meczów i zakładami bukmacherskimi? Poczytajcie sami 8-) Naprawdę warto! Zagłębcie się w świat skompromitowanych dziennikarzy, skorumpowanych polityków i frustrowanych policjantów!