piątek, 19 kwietnia 2019

Wyrok ws. Jerzego E. juniora. Będzie wniosek o kasację?

Prokurator oskarżający w procesie byłego trenera Radomiaka Radom Jerzego E. juniora i byłego prezesa klubu Wiesława P.  złożył wniosek o pisemne uzasadnienie ostatniego wyroku.  9 kwietnia Sąd Okręgowy w Radomiu odrzucił apelację oskarżyciela i utrzymał uniewinniające orzeczenie.  Tym samym wyrok się uprawomocnił. Złożenie wniosku o uzasadnienie orzeczenia to wstęp do ewentualnej skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego.
 
Jeżeli prokurator Marek Kaczmarzyk, po lekturze uzasadnienia wyroku znajdzie podstawy do kasacji (błędy proceduralne w orzeczeniu Sądu Okręgowego w Radomiu) to wystąpi o kasację wyroku.


To bardzo interesujący proces. Bo Sąd Rejonowy w Radomiu trzy razy uniewinniał oskarżonych. Dwa razy Sąd Okręgowy w Radomiu wyroki uchylał, w ostatnim przypadku orzeczenie utrzymał.

Jerzy E. junior i Wiesław P. byli oskarżeni o próbę ustawienia wyjazdowego meczu Radomiaka z Gwardią Warszawa z 15 maja 2004. Jak wynika z akt śledztwa - Jerzy E. junior, który był trenerem Radomiaka od 6 maja 2004, przed meczem zadzwonił do bramkarza Gwardii i zaproponował mu 1 tys. zł łapówki za pomoc w zwycięstwie swojej drużyny. Zawodnik chciał jednak więcej pieniędzy. Jerzy E. miał skonsultować się z prezesem Wiesławem P., a ten zgodził się na 2 tys. zł łapówki. Maciej S. miał przyjąć propozycję, jednak po rozmowie z rodziną, wycofał się z niej. Sam zgłosił się do prokuratury i złożył najpierw zeznania (jako świadek), a później wyjaśnienia (jako podejrzany). Nie uniknął kary bo prokuratura już wiedziała o ustawieniu tego meczu. Mógł jednak liczyć na na łagodniejszy wyrok. Gwardia wygrała ten mecz 3:1.

Korupcja w Radomiaku Radom - czytaj więcej
 
Jerzy E. junior został skazany kilka lat temu za udział w ustawianiu meczów Korony Kielce.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.    
Lista skazanych za korupcję    
Lista ustawionych meczów    
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę   
Mapa korupcji w polskim futbolu   

Zobacz nasz profil na Facebooku   
Zobacz nasz profil na Twitterze    
 

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!