środa, 30 stycznia 2013

Podejrzany w aferze korupcyjnej piłkarz nie został zawieszony. Nadal gra sobie w II lidze (artykuł archiwalny)

(wpis archiwalny z 30 kwietnia 2007 z bloga Piąta Władza): Grzegorz P. – były zawodnik Wisły Kraków, a obecnie Podbeskidzia Bielsko Biała, mimo zarzutów korupcji zagrał dzisiaj w meczu drugoligowym ze Śląskiem Wrocław. Wydział Dyscypliny PZPN nie zawiesił go w prawach piłkarza, bo nie dostał oficjalnej informacji o postawieniu zarzutów Grzegorzowi P.

Wrocławscy prokuratorzy w rozmowie z Polskim Radiem Wrocław są zaskoczeni, że Grzegorz P. nie został zawieszony przez PZPN. Wyjaśniają, że nikt z piłkarskiego związku nie zwracał się do nich o informacje o postawionych zawodnikowi zarzutach. Piłkarz został zatrzymany w połowie kwietnia wraz z drugim trenerem Podbeskidzia po spotkaniu tej drużyny w Opolu z miejscową Odrą. Wrocławska prokuratura postawiła mu zarzut pośredniczenia w przekazywaniu łapówki i po przesłuchaniu zwolniła. Nie wiadomo więc czy P. miał być zamieszany w aferę korupcyjną w związku ze swoją grą w Podbeskidziu, czy wcześniejszą w Górniku Polkowice. To niegdyś znany zawodnik. Grając w Wiśle Kraków strzelił dwie bramki słynnej Barcelonie.

Grzegorz P. to kolejny podejrzany o korupcję piłkarz, który gra w polskiej lidze. Najgłośniej było o Mariuszu U. z GKS-u Bełchatów, który nawet został powołany na zgrupowanie polskiej reprezentacji. Poza nimi zarzuty korupcji postawiono pięciu innym polskim piłkarzom, oraz prawie osiemdziesięciu innym osobom – działaczom, trenerom, sędziom i obserwatorom PZPN.

Jak uważacie? Czy podejrzani w aferze korupcyjnej powinni być dożywotnio dyskwalifikowani? Czy też mogą kontynuować swoje kariery?

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!