wtorek, 8 grudnia 2009

Proces ws Arki Gdynia rozpoczęty - relacja online

Nadajemy na żywo z sali 58 Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu rozpoczęty.


9.00 Mnóstwo obrońców i dziennikarzy. Sala pęka w szwach. Klimatyzacja nie wydala.
Sąd zgodził się na ujawnienie danych niemal wszystkich oskarżonych z wyjątkiem Jakuba P. - byłego członka zarządu Arki. Na sali są tylko dwaj oskarżeni - Krzysztof Sobieraj były piłkarz Arki i Grzegorz Gąsiorowski - były członek zarządu. Prokuraturę reprezentują Krzysztof Grzeszczak i Jerzy Kasiura. Nie ma Roberta Tomankiewicza,

Korupcja w Arce Gdynia - czytaj więcej

9.30 sędzia Bogusław Tocicki omawia pierwszy wyrok w tej sprawie, apelacje prokuratury i obrońców.

9.47 Sędzia Tocicki ogranicza swój referat 8-) O apelacjach możecie poczytać na moim blogu.

9.50 obrońcy nie chcą szczegółowego referatu.

9.52 zapowiada się bardzo ciekawie. Niektórzy adwokaci chcą wystąpienia do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym czy sędziowie sportowi są uczestnikami lub organizatorami profesjonalnych zawodów sportowych. Argumenty przedstawia mecenas Jacek Giezek.

10.25
Mecenas Giezek skończył. Uff. Długo mówił dlaczego sędzia piłkarski nie jest uczestnikiem lub organizatorem profesjonalnych zawodów sportowych. Szczegółów nie powtórzę 8-)

10.3o Swoje argumenty na ten temat przedstawia mecenas Ryszard Woźniak.

10.33 teraz adwokaci: Urbański i Brożek.

10.40 Później przemawiało jeszcze kilku adwokatów, wyróżnił się jeden z nich (litościwie pominę nazwisko), który stwierdził, że z lenistwa nie zamieścił wniosku o zapytanie do SN. Nie dość, że leniwy to jeszcze... Adwokaci chcą także uznania, że obserwatorzy PZPN nie są uczestnikami lub organizatorami.

10.45 Argumenty obrońców odpiera prokurator Krzysztof Grzeszczak. Trochę z Marcinem Rybakiem jesteśmy rozczarowani. Mieliśmy nadzieję, że dla jasności sprawy poprą wniosek obrońców.

10.55 Sąd ogłasza przerwę do 11.15 kiedy ogłosi decyzję.
Uff nie jest łatwo pisać na malutkim laptopiku (dzięki dla Gośki!!). Ale nie ma co narzekać. Swoją drogą jaja by były jakby SN przyznał rację obrońcom. Ci wszyscy, którzy dobrowolnie się poddali karze i zostali prawomocnie skazani mogliby mieć spore pretensje do siebie...

11.17 Przerwa się przedłuża.

11.22 koniec przerwy!

11.23
Sąd odrzuca wniosek obrońców. Sędzia Bogusław Tocicki uważa, że pytanie jest ważne, ale musi na nie odpowiedzieć sam Sąd Apelacyjny.

11.26 Prokuratura ma dwa wnioski. Argumentuje prokurator Jerzy Kasiura. Śledczy chcą ujawnienia tajnych do tej pory protokołów przesłuchań niemal wszystkich oskarżonych w tej sprawie. Nie ma już powodów by były tajne. Prokuratura wnosi także o ujawnienie informacji o przedstawionych zarzutach i złożonych wyjaśnieniach przez Jerzego G. Prokuratura idzie po bandzie.

11.34
Mecenas Giezek: by przyjąć wnioski prokuratury trzeba uchylić wyrok i spraw skierować do ponownego rozpatrzenia.

11.36 kolejni obrońcy przychylają się do opinii mecenasa Giezka. Mecenas Brożek: prokuratura strzeliła sobie samobója! Trzeba przesłuchać wszystkich świadków.

11.43 Mecenas Grabiński - obrońca
Fryzjera: Jerzy G. miał powiedzieć, że mój klient znał wyniki meczów z PZPN.
Adwokat zwariował sobie?

11.52 kolejny z adwokatów mówi, że prokuratura działa z wyrachowaniem, koniunkturalnie i z premedytacją

11.56
przerwa do 12.15

12.15 koniec przerwy

12.16 Sąd akceptuje pierwszy wniosek. Musimy sprawdzić czy nie zatajono ważnych dla obrony informacji.

12.17 Sąd: przesłuchamy Jerzego Gosia jako świadka.

12.19 przerwa w rozprawie. Kolejny termin 12 stycznia. Wtedy rozpoczną się mowy końcowe, jeżeli się nie skończą to będą kontynuowane 13 stycznia.

Obrońcy złożyli też wnioski o uchylenie środków zapobiegawczych.

12.25 koniec.

Koniec transmisji.

p/s niestety zdjęcia z komórki, ale rozładował mi się aparat...

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!