czwartek, 17 grudnia 2009

Michał Listkiewicz ma czas na wpłatę reszty kaucji

Michał Listkiewicz ma więcej czasu na zapłacenie kaucji. Były prezes do tej pory przelał na konto wrocławskiej prokuratury apelacyjnej połowę z 60-cio tysięcznego poręczenia majątkowego.


Śledczy dali mu czas do stycznia na wpłacenie pozostałej kwoty. Miesiąc temu dni temu były prezes PZPN usłyszał zarzut niegospodarności. Michał Listkiewicz jest podejrzany o to, że zdecydował, iż należne Widzewowi Łódź ponad 7 milionów złotych nie zostaną przelane na zajęte przez komornika klubowe konto, a na firmowe właściciela drużyny.

Akt oskarżenia w tej sprawie powinien trafić do sądu w pierwszej połowie przyszłego roku.

 Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć