poniedziałek, 19 stycznia 2009

Jak Jerzy E. junior walczył z korupcją

Niektórzy z podejrzanych potrafią zaskoczyć. Jerzy E. junior (syn byłego szkoleniowca reprezentacji Polski) oświadczy śledczym, że on zawsze walczył z korupcją. Trener jest jednym z oskarżonych w wątku dotyczącym korupcji w Koronie Kielce (więcej tutaj).

Podczas jednego z przesłuchań Jerzy E. junior oświadczył prokuratorom, że zawsze wypowiadał się o korupcji krytycznie. "Byłem pierwszą z osób, która zaprotestowała głośno. W 2002 roku przed meczą Legionovii Legionowo z Legią (prawdopodobnie chodzi o trzecioligowy mecz z sezonu 2001/2002 z Legią II Warszawa 0-0 z kwietnia 2002 - może ktoś to pamięta, był na tym spotkaniu - proszę o kontakt - dop. autora) przy pełnych trybunach mój zespół wszedł na boisko z 10 minutowym opóźnieniem. Zawodnicy w białych koszulkach, na których były pojedyncze litery ustawili się tak, że powstał napis PZPN = Mafia i Korupcja" - opowiadał w śledztwie Jerzy E. junior. Jego zdaniem zdarzenie to wywołało burzę i ogromną niechęć do "jego osoby" sędziów, działaczy i obserwatorów.
Trener twierdzi też, że pisał do PZPN ws. przypadków korupcji jednak niejednokrotnie listy ginęły, np. ten dotyczący spotkania Pogoni Szczecin z Błękitnymi Stargard Szczeciński czy o meczu Wigry - Radomiak. "Wigry wygrały po karnym podyktowanym dwie minuty przed końcem, a moi zawodnicy dostali dwie czerwone kartki. Słyszałem wówczas rozmowę sędziego, który mówił, że podyktuje karnego. Powiadomiłem CBA, ale agent stwierdził, że skoro nie ma dowodów to nic nie może zrobić" - stwierdzał Jerzy E. junior.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!