czwartek, 16 października 2008

Michał Listkiewicz rejteruje

Michał Listkiewicz nie stawi się 22 października we wrocławskim sądzie. Jak już pisałem wczoraj - prezes PZPN został wezwany na świadka w procesie dotyczącym rzekomej korupcji w Arce Gdynia.

Dzisiaj PAP Listkiewicz powiedział, że w przyszłym tygodniu będzie przebywał na dwudniowym posiedzeniu komisji sędziowskiej FIFA. "To spotkanie było przygotowywane już od dawna. Usprawiedliwienie swojej nieobecności wysłałem już do wrocławskiego sądu" - dodał prezes.

W rozmowie z PAP rzecznik prasowy PZPN Zbigniew Koźmiński powiedział, że wiceprezes Eugeniusz Kolator stawi się przed wrocławskim sądem, "jeśli na przeszkodzie nie staną mu obowiązki służbowe". "Gdyby nie mógł przyjechać, na pewno wyśle usprawiedliwienie i
wszystko zostanie wyjaśnione zgodnie z procedurami"
- podkreślił.

W rozmowie z PAP Kolator i Andrzej Strejlau zapowiedzieli, że 22 października stawią się przed sądem. "Nie widzę żadnych przeszkód, żebym miał się nie pojawić, chociaż ze względu na nie najlepsze połączenie kolejowe mogę dojechać w ostatniej chwili" - dodał Strejlau.

Korupcja w Arce Gdynia - czytaj więcej

Sąd w razie gdy świadkowie nie stawiają się bez usprawiedliwienia na procesie może orzec karę grzywny, doprowadzenie przez policję, a nawet tymczasowe aresztowanie.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!