wtorek, 28 czerwca 2022

Proces ws. tzw. gangu Fryzjera. Są kasacje do Sądu Najwyższego

W listopadzie 2021 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał prawomocny wyrok w procesie tzw. gangu Fryzjera. 17 z 19 osób zostało uznanych za winnych, m.in. Ryszard F., pseudonim Fryzjer, Piotr R. i Waldemar K., byli piłkarze Lecha Poznań, były sędzia międzynarodowy Grzegorz G. oraz byli obserwatorzy - Wit Ż. i Henryk K. (szczegóły znajdziecie tutaj). Kasacje od tego wyroku złożyła prokuratura i dwóch oskarżonych. 

Kasacje to ostatni etap postępowania sądowego w Polsce. To wyjątkowy środek odwoławczy, a Sąd Najwyższy sprawdza jedynie czy podczas procesu nie doszło do błędów proceduralnych, nie orzeka ws. winy lub niewinności. 

Proces składania kasacji w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu od wyroku ws. gangu Fryzjera został już zakończony. Trwa kompletowanie dokumentacji, która w ciągu miesiąca powinna trafić do Sądu Najwyższego, a ten zadecyduje najpierw, czy są podstawy do merytorycznego ich rozpatrywania, a następnie ustali termin posiedzenia. 

Kasacje złożyli: 

1. Ryszard F. pseudonim Fryzjer, skazany na 4,5 roku pozbawianie wolności, zakaz działania w profesjonalnym futbolu oraz zwrot 25 tysięcy złotych przyjętej korzyści majątkowej.  
 
 
2. Grzegorz G. - były sędzia międzynarodowy z Radomia, skazany za cztery zarzuty na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, sześć tys. zł grzywny, zakaz zajmowania stanowisk związanych z organizacją i uczestnictwem w profesjonalnych zawodach sportowych przez dwa lata oraz zwrot nienależnie przyjętych korzyści majątkowych (OPIS ZARZUTÓW ZE ŚLEDZTWA).
 
Kasację złożyła też prokuratura od wyroków w sprawie następujących oskarżonych:
 
1. Piotr R. - były piłkarz Lecha Poznań - po uniewinnieniu przez Sąd Apelacyjny od jednego z dwóch zarzutów, został prawomocnie skazany na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, 10 tys. zł grzywny, zakaz zajmowania stanowisk związanych z organizacją i uczestnictwem w profesjonalnych zawodach sportowych przez dwa lata oraz zwrot 15 tys. zł nienależnie przyjętych korzyści majątkowych. Sąd Okręgowy wcześniej także uniewinnił Piotra R. od jednego zarzutu (OPIS ZARZUTÓW ZE ŚLEDZTWA),
 
2. Waldemar K. - były piłkarz Lecha Poznań - po uniewinnieniu przez Sąd Apelacyjny od jednego z dwóch zarzutów, prawomocnie skazany na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, pięć tys. zł grzywny, zakaz zajmowania stanowisk związanych z organizacją i uczestnictwem w profesjonalnych zawodach sportowych przez dwa lata oraz zwrot 10 tys. zł nienależnie przyjętych korzyści majątkowych. Sąd Okręgowy wcześniej uniewinnił Waldemara K. od jednego zarzutu (OPIS ZARZUTÓW ZE ŚLEDZTWA).
 
3. Robert D. - b. masażysta Lecha Poznań - Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok uniewinniający oskarżonego od jedynego zarzutu (OPIS ZARZUTU ZE ŚLEDZTWA).
 
4. Ryszard F. pseudonim Fryzjer.   
 
Prokuratura składa kasację od wyroku ws. Fryzjera w części dotyczącej uniewinnienia Ryszarda F. od zarzutu założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. 
 


Najpierw Sąd Okręgowy we Wrocławiu, a następnie Sąd Apelacyjny w postępowaniu odwoławczym uznały, bowiem, że Ryszard F. został skazany już prawomocnie za ten zarzut w procesie dotyczącym wątku Arki Gdynia (czytaj więcej). Prokuratura stwierdza natomiast, że grupa przestępcza działająca w Arce Gdynia i ta założona przez Ryszarda F. miały inne składy i cele. Pierwsza miała ustawiać mecze tylko tego jednego klubu i kierowana była przez jego prezesa Jacka M,, druga zajmowała się korupcyjnym "wsparciem" wielu innych drużyn, załatwianiem określonym osobom wysokiego miejsca w rankingu sędziów i pozyskiwaniem do gangu kolejnych osób w ten sposób. Gang Fryzjera posługiwał się przy tym specyficznym sposobem komunikowania się i miał na "swoich usługach" Jerzego G. (czytaj więcej o współpracy Jerzego G. z Fryzjerem), który w PZPN zajmował się ustalaniem (tajnych wówczas) obsad sędziów i obserwatorów. Obsady miały być tajne, by uniknąć składania tym osobom propozycji korupcyjnych ze strony np. działaczy lub piłkarzy. Oporni działacze, byli w niektórych przypadkach "dyscyplinowani i zastraszani" - uważają prokuratorzy. Śledczy chcą uchylenia wyroku wobec Ryszarda F. i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania!
 
W przypadku pozostałych osób - byłych piłkarzy Lecha Poznań - Piotra R. i Waldemara K. oraz b. masażysty drużyny Roberta D. prokuratura nie zgadza się od uniewinniania ich od zarzutu dotyczącego meczu z 8 czerwca 2004 roku Górnik Polkowice - Lech Poznań, gdzie Świt Nowy Dwór Mazowiecki zastosował tzw. podpórkę. Spotkanie miało decydować o kolejności w tabeli drużyn Świtu, Górnika i Polonii Warszawa (tu znajdziecie szczegółowy opis ustaleń prokuratury ws. tego meczu). 
Oto treść zarzuty, który usłyszał Robert D., podobne też przedstawiono Piotrowi R. i Waldemarowi K.:
 
Sędzia Sądu Apelacyjnego Janusz Godzwon tak uzasadniał uniewinnienie Roberta D.: Został on uniewinniony przez sąd pierwszej instancji, z tego powodu, że zdaniem Sądu Okręgowego nie zostały wyczerpane ustawowe znamiona czynu z artykułu 296 b paragraf 1 Kodeksu Karnego. Ja przypomnę tylko, że chodzi o mecz Górnik Polkowice - Lech Poznań z 8 czerwca 2004 roku, kiedy to Ireneusz J., działacz, tak nazwijmy go, działacz Świtu Nowy Dwór, prowadził rozmowy m.in. z oskarżonym D., aby zmotywować piłkarzy Lecha Poznań do wygranej z Polkowicami. Przekazał w tym celu D. kwotę 35 tys. dolarów do podziału między zawodników Lecha Poznań. Artykuł 296 B paragraf 1 KK przewidywał odpowiedzialność za działania mające na celu nieuczciwe zachowanie podczas zawodów sportowych. My zgadzamy się z Sądem Okręgowym, że w tym wypadku nie można mówić, żeby celem działania przedstawicieli Świtu, a także oskarżonego D. było nieuczciwe zachowanie zawodników Lecha, nawet w zasadzie nie wiadomo, na czym miałoby polegać. Te pieniądze zostały właśnie dane w tym celu, żeby zagwarantować uczciwe zachowanie, czyli walkę na fair play w meczu z Polkowicami, na porażce, których Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki bardzo zależało. Oczywiście można ze strony etycznej, moralnej różnie interpretować, różnie oceniać zachowania zawodników Lecha, również oskarżonego D., jednakże naszym zdaniem ten czyn nie podlega formalizacji i dlatego należało utrzymać w mocy uniewinnienie oskarżonego przez sąd pierwszej instancji. (całość ustnego uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego ws. tzw. gangu Fryzjera znajdziecie tutaj).
 
Prokuratura w kasacji podkreśla, że Sąd Okręgowy, a potem Apelacyjny nie podważyły przebiegu opisanych w akcie oskarżenia zdarzeń, a uznał, że te zachowania nie miały charakteru "nieuczciwych". Śledczy uznają natomiast, że miały charakter "przestępczy". Prokuratorzy zaznaczają, że oskarżeni dopuścili się określonych zachowań, nie podczas prywatnego meczu, a podczas spotkania w ramach rozgrywek organizowanych przez PZPN, według określonego regulaminu i zasad, które mają gwarantować zaufanie społeczne. Prokuratura przypomina, że przed przyjęciem pieniędzy od Świtu, piłkarze Lecha negocjowali z Górnikiem Polkowice, ale możliwości tego klubu (oferowano 60 tys. zł) był mniejsze niż te drużyny z Nowego Dworu Maz., a w przerwie spotkania z Górnikiem żądali od Świtu wyższej kwoty niż wcześniej ustalono. Śledczy zaznaczają, że było to też zachowanie sprzeczne z zasadami fair play. 
Prokuratorzy w kasacji domagają się uchylenia orzeczenia do ponownego rozpatrzenia ze względu na błędy w ustaleniach faktycznych. 

Akt oskarżenia ws. tzw. gangu Fryzjera trafił do sądu w 2010 roku. Oskarżonych zostało 113 osób, z których 45 od razu poddało się dobrowolnej odpowiedzialności karnej (czytaj więcej). 
 
 
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!