piątek, 7 stycznia 2011

Akt oskarżenia ws. tzw. gangu Fryzjera. Jak Fryzjer z Jerzym G. współpracował

Czas na podsumowywanie kilkudziesięciu wpisów, które powstały od lipca ubiegłego roku, a dotyczyły aktu oskarżenia ws. tzw. gangu Fryzjera. Wrocławska prokuratura oskarżyła w nim 113 osób. Do tej pory przedstawiłem listę oskarżonych oraz mecze, które ustawili oskarżeni.
Teraz czas na opowieść jak Fryzjer z Jerzym G. współpracował. Zawarty tu opis pochodzi z aktu oskarżenia prokuratorów Krzysztofa Grzeszczaka i Roberta Tomankiewicza.




Początek
Ryszard F. Fryzjer przez lata działał nieformalnie w polskim futbolu. Według prokuratury stworzył i założył gang, który zajmował się ustawianiem meczów. Pomagały mu znajomości m.in. w świecie sędziów i obserwatorów PZPN. W związku istniał system awansów i spadków arbitrów. Rywalizacja była zacięta od początku sezonu. Każda zła nota wystawiana przez obserwatorów (w większości byłych sędziów) mogła decydować o spadku do niższej ligi. Nic więc dziwnego, że normą było wręczanie obserwatorom prezentów przez arbitrów, zapraszanie ich na obiady czy też odwożenie po meczach do domów. Niemniej ważna była postawa szefów kolegiów sędziów z każdego okręgu. Po meczach dzwonili do obserwatorów i prosili o wyższe noty dla swoich podopiecznych. Najbardziej operatywni byli najbardziej wpływowi.

Sędziowie
Ten system zależności postanowił wykorzystać Ryszard F. i jego grupa. Postanowili "zaopiekować" się wybranymi sędziami. Dzięki temu, że korumpowani przez nich sędziowie stawali się obserwatorami - mogli później zająć się wystawianiem wysokich not "nowemu narybkowi". Ważna była także wiedza jakie miejsce w rankingu PZPN zajmował dany sędzia. W przypadku niskiej średniej mógł nadrobić to w kolejnych meczach. Największą wiedzę na ten temat miał przewodniczący kolegium sędziów PZPN. Oprócz not obserwatorów ważne były także egzaminy. Pytania pochodziły ze specjalnej książki egzaminacyjnej, a największą wiedzę na ten temat miał pełniący stanowisko przewodniczącego kolegium Jerzy G. Dzięki znajomości z tym działaczem Ryszard F. mógł wpływać na pytania jakie dostawali "jego" sędziowie. Ryszard F. i Jerzy G. znali się od dawna, jeszcze za czasów pracy Fryzjera w Amice Wronki. Jerzy G. był wówczas obserwatorem, a w 2000 roku został szefem kolegium sędziów PZPN. Z tej znajomości Fryzjer w pełni korzystał - miał możliwość wpływu na wybór obsady na konkretny mecz i "dotarcie" do obserwatorów, których nie znał.

Ryszard F. i Jerzy G. a obsady meczów
W lipcu 2003 roku Ryszard F. spotkał się w Kołobrzegu z Jerzym G. Fryzjer dowiedział się bowiem, że Jerzy G. ma wgląd do obsad meczowych przygotowywanych w PZPN przez Leszka Saksa. Ryszard F, nakłonił Jerzego G. aby ten informował go o obsadach meczów. Zachętą miało być 5 tys. zł. oraz darmowe zabiegi rehabilitacyjne w miejscowym sanatorium. Jerzy G. zgodził się na współpracę. Fryzjer kupił szefowi polskich sędziów telefon komórkowy wraz z nierejestrowaną kartą SIM, który miał im służyć do kontaktów. Ryszard F. pamiętał by co jakiś czas ten numer zmieniać. Wiedza zdobywana od Jerzego G. była tak cenna dla Fryzjera, że znajomość była jego największą tajemnicą i jej ujawnienia najbardziej się bał podczas śledztwa. Oprócz informacji o obsadzie, za Ryszard F. miał wpływ na wybór sędziów i obserwatorów na wybrane przez siebie mecze.
Po zakończeniu sezonu 2003/2004 Jerzy G. przestał być szefem kolegium Sędziów PZPN. Mimo to, z uwagi na swoje wpływy był cenną osobą dla Ryszarda F. Nadal mężczyźni przestrzegali „konspiracyjnych” zasad kontaktowania się. Fryzjer wiedział, jaka cenna jest wiedza płynąca ze „szczytów” PZPN. Na tej wiedzy budował swoje wpływy i odczucia innych o swoich możliwościach. Nie tylko Jerzy G. był jego „uchem i okiem” skierowanym na siedzibę PZPN. Miał tam jeszcze innych „ochoczo” informujących go „przyjaciół”, dzięki którym osiągał sukcesy w korupcyjnych przedsięwzięciach.

Adam K. Poznań
W sezonie 2001/2002 sędzia ten „tułał” się po trzecioligowych boiskach. Ryszard F. postanowił to zmienić. Dzięki wręczeniu 20 tys. zł. Jerzemu G. oraz „ustawieniu” obserwatorów Adam K. od sezonu 2002/2003 sędziował już w II lidze. Arbiter okazał swoją wdzięczność wykonując każde polecenie Fryzjera. Był lojalny wobec osoby, która zapewniła mu podniesienie standardu życia.

Marcin N. Koszalin
Rok później Ryszard F. postanowił wprowadzić do drugiej ligi Marcina N. z Koszalina. Za pomoc zażądał od arbitra 20 tys. zł. Marcin N. nie miał jednak pieniędzy, ale Fryzjer zapewniał go, że ta inwestycja po awansie szybko mu się zwróci. Sędzia zgodził się, pożyczył pieniądze od rodziny i przekazał je Ryszardowi F. Ten z kolei dał pieniądze Jerzemu G. Sezon 2003/2004 Marcin N. rozpoczynał już w drugiej lidze. Sędzia tak opisywał początek znajomości z Ryszardem F.: "Prezesem sędziów w tamtym czasie mojego okręgu był Ryszard Chmielecki, który już nie żyje. On powiedział mi, abym się jego trzymał, to będę awansował. On umierał, bo był chory na raka. Przed śmiercią powiedział mi, że będzie się mną opiekował Ryszard F., powiedział, abym się trzymał Ryszarda F., bo jest to mocny człowiek i przy jego pomocy będę awansował. Byłem pupilkiem w Koszalińskim ZPN. Nie wiem tego na pewno, ale podejrzewam, że Chmielecki przed śmiercią powiedział F. o mnie. Widziałem F. na jego pogrzebie. Po jakimś czasie zadzwonił do mnie F. i powiedział, że chciałby się ze mną spotkać. Na tym spotkaniu F. powiedział mi, że jak będę robił to, co on mi każe, to będę zadowolony, będę awansował w karierze sędziowskiej, że jak będę z nim trzymał to on mi to wszystko załatwi. Domyślałem się wtedy, o co może chodzić, ale nie zdawałem sobie sprawy z tego, co później się wydarzy, co będę musiał dla niego robić. Wtedy jeszcze myślałem, że to wszystko jest uczciwe. Mówiłem młodszym kolegom sędziom, że tylko wiedza się liczy i umiejętności i tak można awansować. Później okazało się, że jestem naiwny. W życiu nie myślałem, że będę miał do czynienia z policją. Ja naprawdę umiałem sędziować. Chciałem wszystko osiągnąć uczciwie. Pochodzę z bardzo biednej, ale uczciwej rodziny. Wiadomo, że w III lidze zdarzały się sytuację, że po meczu dostaliśmy jakieś pieniądze na kolację, ale wtedy zawsze sędziowałem uczciwie. W drugiej lidze to się zmieniło”.

Marek R. Piła
Ryszard F. szczególnie dbał o "karierę" sędziego Marka R., który był i jest jego sąsiadem z tej samej miejscowości Zielonagóra w gminie Obrzycko. Ryszard F. obiecał Markowi R., że z nauczyciela WF zrobi z niego sędziego najwyższej klasy rozgrywek. I słowa dotrzymał.

Zbigniew R. Poznań
Ryszard F. podjął się załatwienia awansu do drugiej ligi poznańskiemu sędziemu Zbigniewowi R. Także w tym przypadku kosztowało to 20 tys. zł. dla Jerzego G. Ponieważ arbiter nie miał takich pieniędzy Fryzjer rozłożył mu tę kwotę na dwie raty. Pierwszą część pieniędzy wręczył osobiście Ryszard F., drugą zawiózł w 2004 roku do Warszawy Marek R., który miał w stolicy rodzinę. Oprócz pieniędzy przekazał Jerzemu G. świąteczną szynkę. W tym czasie Zbigniew R. zdawał egzamin teoretyczny. Pytania i odpowiedzi znał od Fryzjera. Nie miał więc kłopotu ze zdaniem egzaminu. Ryszard F. czuwał nad postawą obserwatorów podczas zawodów prowadzonych przez Zbigniewa R. Na jeden z meczów pojechał osobiści Jerzy G., aby dopilnować wysokiej oceny dla sędziego. Było to spotkanie Zagłębie Sosnowiec – Śląsk Wrocław. Dzięki tym działaniom od kolejnego sezonu Zbigniew R. był już sędzią drugiej ligi.

Mariusz S. Opole
W tym samym sezonie Ryszard F. pomógł awansować do II ligi kolejnemu sędziemu - Mariuszowi S. z Opola. Fryzjer oprócz „załatwienia” przychylności obserwatorów i wysokich not, ujawnił arbitrowi pytania i odpowiedzi na test egzaminacyjny. Mariusz S. awansował i od sezonu 2004/2005 sędziował w drugiej lidze. Mariusz S. zarejestrował rozmowę z Ryszardem F. podczas której ten dyktował mu pytania i odpowiedzi egzaminacyjne. Nagraniem dysponuje prokuratura.

Mecze Jerzego G.
Jerzy G. informował Fryzjera o obsadach następujących meczów w sezonie 2003/2004. Oto niektóre, zdaniem prokuratury, udowodnione przypadki:
1. 8 sierpnia 2003 Pogoń Szczecin - Aluminium Konin. Sędzia tego meczu Piotr K.: "Fryzjer wiedział wszystko, wiedział także kto jest obserwatorem tego meczu. Pamiętam, że Fryzjer powiedział mi także przed meczem, że jak wynik nie będzie korzystny dla Pogoni to mogę mieć kłopoty z utrzymaniem się w lidze , bo obserwator mnie załatwi notą. Fryzjer powiedział, że jak tego nie załatwię tak jak on chce to mogę mieć kłopoty z utrzymaniem się w lidze".
2.9 sierpnia 2003 Górnik Polkowice - Wisła Kraków. Działacz Górnika Mariusz J. podczas przesłuchania wyjaśniał, że Ryszard F. zawsze miał, z wyprzedzeniem informacje o obsadzie sędziowskiej, jak również miał wpływ na jej obsadę „bo miał kogoś w PZPN”.
3. 9 sierpnia 2003 Arka Gdynia - Zagłębie Lubin
4. 13 sierpnia 2003 Arka Gdynia - Jagiellonia Białystok. Sędzia tego meczu Marcin P.: "Przed meczem dzwoniło mnie Ryszard F. On dzwonił do mnie często przed meczami informują mnie gdzie jadę. Był zorientowany w obsadzie sędziowskiej, często dzwoniło mnie wcześniej niż Leszek Saks. Było jasne, że Fryzjer zna obserwatorów, może pomóc w osiągnięciu wyższej noty. Fryzjer mógł też zaszkodzić w notach, jeśli ktoś był przeciwko niemu".
5. 13 sierpnia 2003 ŁKS Łódź - Pogoń Szczecin
6. 16 sierpnia 2003 Błękitni Stargard Szczeciński - Arka Gdynia. Mariusz G. - sędzia tego meczu: "Przed meczem otrzymałem telefon od Fryzjera. On mi powiedział, że Arka Gdynia jest zainteresowana zwycięstwem i jeśli w tym pomogę to mogę liczyć na kwotę coś z 7000 zł. Przed meczem, pamiętam to dokładnie zapytałem na stadionie obserwatora Kazimierza F. czy on miał także telefon w sprawie tego meczu. On odpowiedział, że do niego także w tej sprawie dzwoniono...”.
7. 16 sierpnia 2003 Pogoń Szczecin - Tłoki Gorzyce.
8. 22 sierpnia 2003 Arka Gdynia - Piast Gliwice
9.
23 sierpnia 2003 Lech Poznań - Wisła Płock. Sędzia tego spotkania Piotr Ś.: "F. dzwonił do mnie z tego co pamiętam jeszcze wcześniej niż ja się dowiedziałem, że będę sędzią tego spotkania. On mnie poinformował, że ja będę sędzią tego spotkania. Wiem, że co najmniej dwa razy była taka sytuacja, że mnie informował, że ja będę sędzią danego spotkania w czasie, gdy ja jeszcze nie byłem przez PZPN o tym fakcie poinformowany. Obsada wtedy była tajna. F. dzwonił do mnie kilka razy, również gdy byłem w drodze na mecz. On mówił w tych rozmowach, że jestem osobą godną zaufania, że powinienem docenić to, że takie mecze jak w Poznaniu przy pełnych trybunach mi przypadają ….”.
10. 23 sierpnia 2003 Górnik Polkowice - Amica Wronki. Działacz Górnika Mariusz J: "Oczywiście informację o obsadzie w tym meczu otrzymałem od F….”.
11. 23 sierpnia 2003 Szczakowianka Jaworzno - Pogoń Szczecin. Sędzia tego spotkania Piotr W.: "Fryzjer dzwoniąc do mnie wiedział już, że ja będę sędziował ten mecz, mimo, że obsada była wówczas tajna. Fryzjer zresztą zawsze znał obsadę meczów. Dzwonił do mnie często by poinformować mnie na jaki mecz jadę zanim jeszcze poinformował mnie o tym Leszek Saks z PZPN. Pamiętam, też sytuacje kiedy Fryzjer dzwonił do mnie i mówił, żebym sobie wy brał mecz na który chcę jechać. Faktycznie później okazywało się, ze jadę na mecz, który sobie wybrałem".
12. 30 sierpnia 2003 Cracovia - Arka Gdynia
13. 31 sierpnia 2003 Wisła Płock - Górnik Polkowice. Działacz Górnika Mariusz J.: W tym sezonie, tak jak w poprzednim, na tych samych zasadach informacje o obsadzie nadal przekazywał nam Fryzjer. On poinformował nas przed tym meczem, że sędzią będzie Zbigniew M. Podał również nam nazwisko obserwatora, ale do obserwatora w tym meczu nie podchodziliśmy".
14. 31 sierpnia 2003 Pogoń Szczecin - Polar Wrocław.
15. 3 września 2003 Stasiak Opoczno - Pogoń Szczecin. Fryzjer mógł w tym przypadku mieć wpływ, że sędzią tego spotkania został Janusz O.
16. 3 września Arka Gdynia - KSZO Ostrowiec. Kierownik Arki Wiesław K.: "O tym kto będzie sędzią spotkania dowiadywaliśmy się około dwóch dni przed meczem. Od prezesa Jacka M. wiem, że tą informację otrzymywał od Fryzjera…”.
17. 7 września 2003 Podbeskidzie Bielsko Biała - Arka Gdynia.
18. 7 września 2003 Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów.
19. 13 września 2003 RKS Radomsko - Pogoń Szczecin.
20. 13 września 2003. Arka Gdynia - GKS Bełchatów.
21. 20 września 2003 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Górnik Polkowice.
22. 20 września 2003 Pogoń Szczecin - Arka Gdynia.
23. 20 września 2003 GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok.
24. 17 września 2003 Lech Poznań - Dospel Katowice.
25. 27 września 2003 Górnik Polkowice - Widzew Łódź.
26. 27 września 2003 Stasiak Opoczno - Szczakowianka Jaworzno. Sędzia tego meczu Marcin N: Przed tym meczem F. do mnie dzwonił i dawał do zrozumienia, żebym sędziował pod Stasiaka Opoczno, nie mówił jednak tego wprost, tak jak w innych przypadkach. On mówił, że na tym meczu obserwatorem będzie jego człowiek Kazimierz F….”.
27. 27 września 2003 Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin.
28. 3 października 2003 Górnik Łęczna - Polonia Warszawa.
29. 4 października 2003 GKS Katowice - Górnik Polkowice.
Działacz Górnika Mariusz J.: "Informacje o obsadzie otrzymałem od Fryzjera. Powiedział, ze sędzią będzie Tomasz C. Powiedział mi też nazwisko obserwatora, ale do niego w tym meczu nie podchodziłem….”.
30. 4 października 2003 Pogoń Szczecin - Błękitni Stargard Szczeciński.
31. 12 października 2003 Piast Gliwice - Pogoń Szczecin. Sędzia tego meczu Piotr W.: "W piątek w przeddzień tego meczu zadzwonił do mnie Fryzjer informując mnie, że obserwatorem meczu będzie T. Zobowiązał mnie do zachowania tajemnicy".
32. 17 października 2003 Lech Poznań - Górnik Łęczna.
33. 17 października 2003 Pogoń Szczecin - Cracovia.
34. 18 października 2003 Górnik Polkowice - Odra Wodzisław.
Działacz Górnika Mariusz J: "Informację o obsadzie jak zwykle uzyskałem od Fryzjera".
35. 18 października 2003 Podbeskidzie Bielsko Biała - Zagłębie Lubin
36. 23 października 2003 Górnik Łęczna - Górnik Polkowice. Działacz Górnika Polkowice Mariusz J.: "Informacje o obsadzie dostałem od Fryzjera".
37. 25 października 2003 Polonia Warszawa - Lech Poznań. Sędzia tego meczu Jarosław Ż.: Od pewnego momentu F. wiedział, gdzie jadę na mecz i kto będzie moim obserwatorem. Były takie sytuacje, że F. dzwonił do mnie pytał gdzie jadę na mecz. Ja odpowiadałem, że nie wiem, on mówił nie gadaj, jedziesz tu i tu i mówił kto mnie będzie pisał, czyli kto będzie moim obserwatorem. Ja pytałem go skąd on to wszystko wie, ale F. nigdy mi nie odpowiedział w satysfakcjonujący mnie sposób. On ucinał wtedy temat. Ja gdy pytałem go po co mu wiedza gdzie sędziuje on odpowiadał „Żyrardowianka nie gadasz ludzkim głosem”. Ja nie wiem dokładnie co miałem on chciał przez to powiedzieć.
38. 25 października 2003 Podbeskidzie Bielsko - Biała - GKS Bełchatów. Sędzia tego meczu Marcin N.: "Przed meczem zadzwonił do mnie Ryszard F. i powiedział, że wszystko jest ułożone, ustawione, że obserwator jest ustawiony, że jest z Krakowa, chyba nawet wymienił nazwisko, że to Jacek P. i, że mecz ma wygrać Podbeskidzie. Wtedy ja wiedziałem, ze muszę sędziować pod Podbeskidzie, bo dostałem złą notę w poprzednim meczu i muszę się ratować……”. Działacz Podbeskidzia Stanisław P.: „…To mnie przeraziło, bo ja wcześniej już o Fryzjerze dużo słyszałem, ale nie wiedziałem, że jest nim właśnie F. Marian D. mi powiedział, że jak będę chciał się dowiedzieć kto będzie wyznaczony na moje mecze, jaki to będzie sędzia i obserwator to mam w tej sprawie dzwonić właśnie do Fryzjera. Ja widziałem co się dzieje w tej lidze, ze bez pozasportowych działań nic się nie wskóra postanowiłem skorzystać z usług Fryzjera….. Fryzjer na tym spotkaniu powiedział, że jeżeli Podbeskidzie chciałoby uzyskiwać od nowego sezonu dobre wyniki sportowe to oni mogą nam w tym pomóc. On mówił, ze on zna wszystkich sędziów i obserwatorów. Mówił, że wiele rzeczy wie wcześniej zanim jeszcze PZPN się o tym dowie. To się de facto później potwierdziło, bo przed jednym z meczów, który Podbeskidzie miało grać w sobotę on mi powiedział kto będzie sędziował ten mecz i kto będzie obserwatorem tego meczu już w poniedziałek. Obsady były wtedy tajne i sami sędziowie dowiadywali się o tym gdzie będą sędziować na 48 godzin przed meczem. On chwalił się na tym spotkaniu , że on wyprowadził na szczyty Amicę Wronki i Lecha Poznań….”
39. 25 października 2003 Piast Gliwice - ŁKS Łódź.
40. 25 października 2003 KSZO Ostrowiec - Pogoń Szczecin.
41. 25 października 2003 RKS - Ceramika Opoczno.
42. 29 października 2003 Górnik Polkowice - Polonia Warszawa. Działacz Górnika Mariusz J: "Informacje dostałem od Fryzjera, ze sędzią będzie Tomasz C. Ten mecz zatarł mi się w pamięci".
43. 8 listopada 2003 Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko Biała. Obserwator Krzysztof W: "Pan Ryszard F. zadzwonił do mnie przed meczem i powiedział, ze będą pieniądze od Pogoni Szczecin. Z tego co pamiętam to nie podał dokładnej kwoty. Tak jak zawsze to się działo, o tej propozycji nie mówiłem sędziom i nic im nie sugerowałem". Sędzia Adam K.: "Fryzjer załatwiał mi wysoka notą od obserwatora. Było dokładnie tak, że zadzwonił do mnie przed meczem Fryzjer. On powiedział, że jeśli pomogę Pogoni w wygraniu tego spotkania to otrzymam dobrą notę od obserwatora. Obserwatorem spotkania był Krzysztof W., nie wiem czy dowiedziałem się o tym od Fryzjera czy wiedziałem już wcześniej. Ja się zgodziłem".
44. 8 listopada 2003 Tłoki Gorzyce - Piast Gliwice.
45. 8 listopada 2003 Lech Poznań - Górnik Polkowice. Działacz Górnika Mariusz J.: "Informacje otrzymałem od Fryzjera o obsadzie".
46. 15 listopada 2003 GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin.
47. 15 listopada 2003 Piast Gliwice - Szczakowianka.
48. 21 listopada 2003 Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin
49. 22 listopada 2003 Górnik Polkowice - Świt Nowy Dwór.
Działacz Górnika Mariusz J.: "Informacje o obsadzie otrzymałem od Fryzjera".
50. 22 listopada 2003 Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok. Sędzia tego spotkania Marcin N.: "Pamiętam, że przed tym meczem dzwonił do mnie F., on zwykle już widział gdzie ja sędziuje, ale było też tak, że to ja do niego dzwoniłem i mówiłem, że jadę sędziować dany mecz. Przed tym meczem F. powiedział jedynie, żeby uważać na prezesa gospodarzy bo to kolega Listkiewicza. Nie sugerował jak mam ten mecz sędziować, nie było ani z jego strony ani od innej…..”.
51. 22 listopada ŁKS Łódź - Podbeskidzie Bielsko Biała.
52. 20 marca 2004 roku Górnik Zabrze - Górnik Polkowice. Działacz z Polkowic Mariusz J.: "Informacje o obsadzie otrzymałem od Fryzjera".
53. 20 marca 2004 Pogoń Szczecin - ŁKS Łódź. Sędzia tego spotkania Sławomir B.: "Przed tym meczem zadzwoniłem do Fryzjera. Pamiętam, że on już wiedział, że ja będę ten mecz sędziował".
54. 20 marca 2004 Podbeskidzie Bielsko - Biała - Szczakowianka.
55. 24 marca 2004 Górnik Zabrze - Lech Poznań.
56. 27 marca 2004 Wisła Płock - Lech Poznań.
57. 27 marca 2004 Tłoki Gorzyce - Pogoń Szczecin.
58. 27 marca 2004 Ruch Chorzów - Cracovia. Sędzia tego spotkania Piotr K.: "Przed tym meczem na pewno dzwonił Fryzjer. Był zainteresowany zwycięstwem Ruchu Chorzów i powiedział, że ten klub ma dla mnie premię".
59. 27 marca 2004 Polar Wrocław - Podbeskidzie Bielsko Biała. Działacz Podbeskidzia Stanisław P.: "Marian D. jednak znowu powiedział mi, że w tej sprawie obsady sędziowski mam zadzwonić do Fryzjera. Zadzwoniłem do niego i poprosiłem go, czy nie powiedziałby mi, kto będzie sędziował mecz Polar Wrocław Podbeskidzie Bielsko Biała (...) On mi podczas tej rozmowy nie powiedział kto będzie sędziował, powiedział jedynie, że to będzie jego synek, tak go nazwał…..”.
60. 3 kwietnia 2004 Lech Poznań - Legia Warszawa.
61. 3 kwietnia 2004 Podbeskidzie Bielsko - Biała - Stasiak Opoczno.
62. 3 kwietnia 2004 Cracovia - RKS Radomsko.
63. 3 kwietnia 2004 Pogoń Szczecin - Szczakowianka Jaworzono.
64. 8 kwietnia 2004 Polar Wrocław - Pogoń Szczecin.
65. 10 kwietnia Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Odra Wodzisław.

66. 10 kwietnia 2004 Arka Gdynia - Cracovia.
67. 10 kwietnia 2004 Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko Biała.
68. 14 kwietnia 2004 Polar Wrocław - Arka Gdynia.
69. 17 kwietnia 2004 Amica Wronki - Świt Nowy Dwór. Trener Świtu Janusz W.: "Obsadę meczu znałem, dowiedziałem się od F.".
70. 17 kwietnia 2004 Podbeskidzie - RKS Radomsko.
71. 17 kwietnia 2004 Tłoki Gorzyce - Zagłębie Lubin.
72. 18 kwietnia 2004 Lech Poznań - Widzew Łódź.
Sędzia tego meczu Piotr Ś.: "Tutaj sytuacja była podobna jak w poprzednim meczu. Być może znów w tym przypadku informację, że będę sędzią tego meczu uzyskałem od F. zanim ta informacja dotarła oficjalnie do mnie. Przebieg tych rozmów był podobny jak poprzednio. W taki zaszyfrowany sposób on przekazał mi propozycje….”.
73. 24 kwietnia 2004 Świt Nowy Dwór - Górnik Łęczna.
74. 24 kwietnia 2004 Widzew Łódź - Górnik Polkowice. Działacz Górnika Mariusz J.: "Informację otrzymałem o obsadzie od Fryzjera".
75. 24 kwietnia 2004 Arka Gdynia - Podbeskidzie Bielsko Biała.
76. 24 kwietnia 2004 Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin. Sędzia tego meczu Grzegorz Sz.: "Dzwonił do mnie także Fryzjer przed meczem Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin. Mówił do mnie, abym pomógł wygrać mecz Pogoni Szczecin. On proponował, że dostanę pieniądze jeżeli Pogoń wygra ten mecz. Chyba padła konkretna kwota pieniędzy, ale ja tej kwoty nie pamiętam...”.
77. 28 kwietnia 2004 Pogoń Szczecin - RKS Radomsko.
78. 29 kwietnia 2004 GKS Bełchatów - Arka Gdynia.
79. 3 maja 2004 Wisła Płock - Świt Nowy Dwór.
80. 3 maja 2004 Górnik Polkowice - Dospel Katowice. Działacz Górnika Polkowice Mariusz J.: "Informację jak zawsze o obsadzie otrzymałem od Fryzjera".
81. 3 maja 2004 Polar Wrocław - Szczakowianka Jaworzono.
82. 3 maja 2004 Zagłębie Lubin - Cracovia.
83. 3 maja 2004 Arka Gdynia - Pogoń Szczecin. Obserwator Kazimierz F.: "Przed tym meczem zadzwonił do mnie Fryzjer. On powiedział, że w Arce potrzebują punktów i potrafią się odwdzięczyć. Było już jasne o co chodzi. Mogłem spodziewać się, że w przypadku korzystnego wyniku dla Arki otrzyma pieniądze...”. Sędzia Piotr K.: „…Kolejny mecz o którym chcę powiedzieć został rozegrany w dniu 3 maja 2004 roku. Był to mecz między Arką Gdynia i Pogonią Szczecin. Tutaj pierwsze skrzypce grał Fryzjer. On zadzwonił do mnie i powiedział, że zarówno Arka jak i Pogoń w tym meczu będą premiować za korzystny wynik…”.
84. 8 maja 2004 Świt Nowy Dwór - Polonia Warszawa.
85. 8 maja 2004 Górnik Łęczna - Lech Poznań. Sędzia Piotr Ś.: „…Faktem jest, że ja w krótkim okresie sędziowałem trzy mecze Lecha i sam się nad tym zastanawiałem dlaczego tak jest. Oczywiście F. mówił w rozmowach , że jestem dobrym sędzią i sugerował, ze ma wpływ na ustawianie tej obsady, ale czy tak było tego nie wiem. Faktem jest, że w co najmniej dwóch przypadkach on znał tę obsadę i mnie o niej informował zanim ja się o niej dowiedziałem…”.
86. 8 maja 2004 Odra Wodzisław - Górnik Polkowice. Działacz Górnika Mariusz J.: "Informacje o obsadzie otrzymałem od Fryzjera. Sędzia był Grzegorz K. Zadzwoniłem do niego i zaproponowałem mu kwotę 40.000 zł tylko za zwycięstwo…”.
87. 8 maja 2004 Podbeskidzie Bielsko Biała - Piast Gliwice.
88. 8 maja 2004 Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok. Sędzia Paweł S.: "Zadzwonił do mnie Fryzjer i powiedział, że mecz jest ułożony między drużynami Pogoni i Jagiellonii. Powiedział mi wtedy także, żebym w tym meczu nie przeszkadzał i jeśli Pogoń wygra to dostanę pieniądze. On nie wymienił konkretnej kwoty".
89. 8 maja 2004 Aluminium Konin - Arka Gdynia.
90. 12 maja Cracovia - Podbeskidzie Bielsko Biała.
91. 12 maja 2004 Arka Gdynia - ŁKS Łódź.
92. 14 maja 2004 Legia Warszawa - Świt Nowy Dwór.
93. 15 maja 2004 Pogoń Szczecin - Piast Gliwice.
94 15 maja 2004 Tłoki Gorzyce - Arka Gdynia.
95. 22 maja 2004 Świt Nowy Dwór - Lech Poznań. Trener Świtu Janusz Wójcik: „…Wiedzieliśmy także od Fryzjera, że sędzią będzie M. z obserwatorem Z. Ja Z. znałem, zadzwoniłem do niego i powiedziałem, że chcę porozmawiać w sprawie meczu. On powiedział, ze nie ma sprawy, że on zna M., że przyjedzie wcześniej to dogadamy szczegóły. Ustaliliśmy z Sz.. i S., że dla Lecha będzie 100.000 zł, a dla M. i Z. po 10.000 zł…”.
96. 22 maja 2004 Polonia Warszawa - Górnik Polkowice.
97. 28 maja 2004 Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin.
98. 29 maja 2004 Aluminium Konin - Cracovia.
99. 2 czerwca 2004 Podbeskidzie Bielsko Biała - Pogoń Szczecin. Sędzia Mariusz G.: "Przed meczem-dzień lub dwa zadzwonił do mnie Fryzjer i powiedział, że Pogoń daje za wygraną w meczu 20 tys. zł. Powiedział, że ktoś z Pogoni się ze mną skontaktuje. Powiedziałem Fryzjerowi, że zależy mi głównie na ocenie ale mu nie odmówiłem mówiąc, że się nie zgadzam. Skontaktował się ze mną telefonicznie jakiś działacz Pogoni. Nie pamiętam nazwiska. Zależało mu abym pieniądze otrzymał jeszcze przed meczem. Chciał mi je dostarczyć do domu…”.
100. 2 czerwca 2004 Zagłębie Lubin - GKS Bełchatów.
101. 6 czerwca 2004 Aluminium Konin - Podbeskidzie Bielsko - Biała.
102. 6 czerwca 2004 Pogoń Szczecin - GKS Bełchatów.
103. 6 czerwca 2004 Ruch Chorzów - Arka Gdynia. Sędzia Mariusz G.: "Przed meczem znowu zadzwonił do mnie Fryzjer. Powiedział, ze mną skontaktują się ludzie z Arki Gdynia".
104. 6 czerwca 2004 Świt Nowy Dwór- Groclin Grodzisk Wielkopolski.
105. 8 czerwca 2004 Górnik Polkowice - Lech Poznań. Działacz Górnika Mariusz J.: "Informacje jak zawsze otrzymałem od Fryzjera".
106. 11 czerwca 2004 Górnik Polkowice - Świt Nowy Dwór. Działacz Górnika Mariusz J.: "Informację o obsadzie dostałem od Fryzjera". Trener Świtu Janusz Wójcik: "Fryzjer mówił, że Polkowice wykładają duże pieniądze na ten mecz. Fryzjer przestrzegał, żebyśmy przypilnowali swoich zawodników , bo mogą sprzedać mecz. Ja w to nie wierzyłem. Niektórzy później mówili, że obserwator Krzysztof P. był ustawiony przez Polkowice. Fryzjer mówił, że sędzia K. nie jest naszym sędzią. Mówił, że ten sędzią został wyznaczony na ten mecz raczej pod Polkowice. Zarówno Fryzjer jak i P. potwierdzili, że rozmawiali z K. i , że on zgodził się przyjąć nasza ofertę…”.
107. 11 czerwca 2004 Piast Gliwice - Polar Wrocław.
108. 11 czerwca 2004 Cracovia - Szczakowianka Jaworzno.
109. 11 czerwca 2004 Arka Gdynia - RKS Radomsko.
110. 26 czerwca 2004 Arka Gdynia - Śląsk Wrocław. 

 Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!