To jedna z tych spraw nie związanych z ustawianiem meczów, które
śledziłem na tym blogu bo na trop domniemanych nieprawidłowości w PZPN
wpadli wrocławscy śledczy tropiący korupcję.
Wyrok z czerwca 2015 uznający Eugeniusza K. za winnego został uchylony, a proces toczy się na nowo w Sądzie Okręgowym w Katowicach.
Były wiceprezes PZPN w 2015 został skazany na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz tysiąc złotych grzywny [zdjęcie archiwalne z wrocławskiego sądu - 2008]. Jednak Eugeniusz K. odwołał się od wyroku i Sąd Apelacyjny w Katowicach orzeczenie uchylił i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Eugeniusz K. miał działać na szkodę PZPN oraz wierzycieli GKS Katowice.
Wyrok z czerwca 2015 uznający Eugeniusza K. za winnego został uchylony, a proces toczy się na nowo w Sądzie Okręgowym w Katowicach.
Były wiceprezes PZPN w 2015 został skazany na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz tysiąc złotych grzywny [zdjęcie archiwalne z wrocławskiego sądu - 2008]. Jednak Eugeniusz K. odwołał się od wyroku i Sąd Apelacyjny w Katowicach orzeczenie uchylił i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Eugeniusz K. miał działać na szkodę PZPN oraz wierzycieli GKS Katowice.