poniedziałek, 22 listopada 2021

Mecz Wisła Kraków - Legia Warszawa z 1993 roku sprzedany? "Ja… umieram. Nie mogę tego zabrać do grobu"

Były piłkarz Legii Warszawa i Wisły Kraków zdumiał w weekend polskich kibiców piłkarskich pisząc na jedynym z portali społecznościowych, że grając w krakowskiej drużynie sprzedał spotkanie gościom ze stolicy. Dzisiaj w wywiadzie dla TV Sport ujawnia, że zdecydował się opowiedzieć o korupcji, bo jest śmiertelnie chory...

W sobotę na Facebooku, na profilu Grzegorza Szeligi pojawił się następujący wpis:

Dziś dziennikarze TVP Sport Mateusz Miga porozmawiał z piłkarzem. Oto fragmenty jego wypowiedzi:

– Napisał pan, że sprzedał mecz. Może pan ujawnić jakieś szczegóły?
– Jakie szczegóły? Wziąłem pieniądze za to.

– Tylko pan?
– Będę mówił o sobie.

– Jak do tego doszło?
– Dostałem pieniądze od Legii. Przecież ja tam wcześniej grałem.

– Kto miał dać te pieniądze?
– Działacze Legii. Cały czas biłem się z myślami, że zrobiłem źle. Wziąłem wtedy te pieniądze, a mecz był sprzedany.

– Jest pan pewien, że chce byśmy o tym pisali?
– Tak. Ja… umieram. Nie mogę tego zabrać do grobu. Muszę o tym powiedzieć. Grałem w Legii, grałem w Wiśle. Zrobiłem, co zrobiłem. Moi synowie grają w piłkę i duży żal mają do mnie. Ale ja się biłem z tym przez 30 lat. 
Całą rozmowę z Grzegorzem Szeligą znajdziecie na stronie TVP Sport.  

Grzegorzowi Szelidze nie grożą żadne konsekwencje za sprzedanie meczu. Przepisy o korupcji w sporcie weszły w życie dopiero 1 lipca 2003 roku. Prokuraturze w Krakowie nie udało się znaleźć żadnego przepisu, by postawić zarzuty w tej sprawie i śledztwo umorzono. Także w PZPN takie zdarzenie dawno już się przedawniło. Piłkarz został ukarany zaraz po tym meczu trzema miesiącami dyskwalifikacji w zawieszeniu przez swój klub. 

W czerwcu 1993 roku o tytuł walczyły Legia Warszawa i ŁKS Łódź. Łodzianie wygrali z Olimpią Poznań 7:1, a Legia wygrała 20 czerwca 1993 roku w Krakowie 6:0. Takie wyniki dawały mistrzostwo Legii, ale PZPN anulował oba wyniki i odebrał tytuł mistrzowski warszawskiej drużynie. Część piłkarzy Wisły Kraków, została ukarana przez klub dyscyplinarnie.

Do sprzedania meczu przyznał się na razie Grzegorz Szeliga, czas na kolejnych (sprawdźcie w jakich składach drużyny wystąpiły na stronie historiaWisly.pl).