Skandaliczna sytuacja w Wielkopolskim Związku Piłki Nożnej. Do sędziowania wraca arbiter, który miał trzy zarzuty i usłyszał prawomocny wyrok - podaje Przegląd Sportowy. Orzeczenie jednak zatarło się, co oznacza, że sędzia jest już uznawany za osobę niekaralną i mógł się ponownie starać o pracę sędziego piłkarskiego.
Wyrok w tej sprawie zapadł w lipcu 2014 roku (czytaj szczegóły). Oskarżony arbiter odpowiadał za udział w ustawieniu trzech meczów, jako sędzia liniowy:
1. Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec (II liga, 3 września 2004). Przyjął obietnicę wysokiej noty obserwatora PZPN (korzyść osobista) od przedstawicieli Arki Gdynia.
2. Górnik Polkowice - Świt Nowy Dwór Mazowiecki (II liga, 26 września 2004). Przyjął 500 zł łapówki od przedstawicieli Górnika Polkowice oraz obietnicę korzyści osobistej (wysoka nota od obserwatora PZPN)
3. Piast Gliwice - Świt Nowy Dwór Mazowiecki (II liga, 23 października 2004). Przyjął od przedstawiciela Piasta Gliwice 500 zł łapówki oraz obietnicę korzyści osobistej (wysoka nota obserwatora PZPN).
Sąd wydał wyrok skazujący uznając, że dowody prokuratury są przekonywujące i nie ma podstaw do umorzenia sprawy. Sąd orzekł między innymi 6-letni zakaz działania w profesjonalnym sporcie. Jednak ten termin już minął, a co ciekawe, został skrócony przez wrocławski sąd.
Dlaczego sąd skrócił karę dla skazanego?
Jak dowiedziałem się w sądzie - Hieronim Twardosz wniósł o uznanie za wykonany zakazu zajmowania stanowisk związanych z uczestniczeniem lub organizacją profesjonalnych zawodów sportowych. 23 maja 2018 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał za wykonany ww. środek karny, w uzasadnieniu wskazując na "art. 84 § 1 k.k., zgodnie z którym, sąd może po upływie połowy okresu, na który orzeczono środek karny wymieniony w art. 39 pkt 1-3 uznać za wykonany, jeżeli skazany przestrzegał porządku prawnego, a środek karny był wykonywany w stosunku do niego przynajmniej przez rok". Wyrok w tej sprawie uprawomocnił się 13.11.2014 roku. Z tych też względów Sąd uznał, iż "środek karny w stosunku Hieronima T. był wykonywany od uprawomocnienia się orzeczenia 13 listopada 2014 roku do chwili wydania przedmiotowego postanowienia, a zatem przez okres ponad 3 lat. Upłynął zatem okres jaki wymagany jest dla wcześniejszego uznania środka karnego za wykonany". Drugą przesłanką dla skrócenia kary było zachowanie skazanego, który winien przestrzegać w tym okresie porządku prawnego. "Jak wynikało z wywiadu kuratora sądowego, skazany przebywając na wolności zachowywał się w sposób prawidłowy i przestrzegał porządku prawnego. W okresie biegu orzeczonych środków karnych nie naruszył orzeczonego zakazu. Utrzymywał się z prowadzonej działalności gospodarczej. Posiadał pozytywną opinię w środowisku rodzinnym i sąsiedzkim. Nie nadużywał alkoholu i nie używał środków odurzających. Przestrzegał zasad współżycia społecznego i nie odnotowano żadnych interwencji z jego udziałem, ani nie zanotowano jego kontaktów z osobami o ujemnej opinii społecznej. Przemawiało to w ocenie Sądu za uznaniem, iż skazany przestrzegał porządku prawnego". Dlatego Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał za zasadne uznanie za wykonany środek karny, wskazując, że taka decyzja mając na uwadze zachowanie skazanego pozwoli mu na wcześniejsze zatarcie skazania, co pozwoli na rozszerzenie działalności gospodarczej, a to pozytywnie wpłynie na proces jego resocjalizacji".
"Sędzia z założenia musi być uczciwy i obiektywny. Jeżeli wraca jeden taki sędzia, będą mogli wrócić następni. Aż strach wyobrazić sobie, którzy – jak nie na boisko, bo już wiek nie pozwala, to na przykład na VAR albo do biura do wyznaczania obsad. Naprawdę nikogo w PZPN to nie przeraża?"
Opisywany sędzia był także oskarżony, w innym procesie, o udział w ustawieniu meczu Odry Wodzisław (czytaj więcej), ale sąd uniewinnił go z braku dowodów (czytaj więcej).
6 marca Hieronim Twardosz będzie sędzią - asystentem w trzecioligowym meczu Bałtyk Koszalin - Radunia Stężyca.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy,
które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam
jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić
rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga.
Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!