Dziennik Polski - Gazeta Krakowska rozmawiały z Michałem Probierza o sobotniej publikacji blogu Piłkarska Mafia na temat zeznań Piotra D. ws. meczu Górnik Zabrze - GKS Katowice (czytaj tutaj). Były piłkarz Górnika zaprzecza jakoby brał udział w ustawieniu tego spotkania.
Bartosz Karcz zapytał Michała Probierza m.in. o to czy dzwonił do D. w 2003 roku:
- Powtórzę jeszcze raz - nie miałem nic wspólnego ze sprzedawaniem meczów Górnika. Sumienie mam czyste, śpię spokojnie.
Czytaj o GKS Katowice
Czytaj o Górniku Zabrze
Co Pan pomyślał, gdy dowiedział się, że światło dzienne ujrzały zeznania byłego prezesa GKS-u Katowice, który zarzuca Panu, że brał Pan udział w sprzedaży meczu Katowicom przez Górnika Zabrze w 2003 roku?
- Życie przynosi czasami różne niespodzianki, takie również. Ja jednak śpię spokojnie, bo nie brałem w niczym takim udziału. Powiem wprost - jeżeli pan Piotr D. tak powiedział w swoim zeznaniu, przedrukowanym na blogu pilkarskamafia, to kłamał. Takie są akurat w naszym futbolu czasy, że ktoś coś o kimś powie i nie trzeba nawet udowadniać winy, ale osoba, o której takie słowa zostały wypowiedziane, musi udowadniać, że nic złego nie zrobiła. Ja jestem jednak spokojny, bo wiem, że jestem niewinny. Jestem blisko dowodu na to, że pan D. mija się z prawdą.
- Pójdzie Pan z tym wszystkim do sądu?
- Za wcześnie mówić o szczegółach. W tej chwili jestem na zgrupowaniu z Wisłą. Myślę przede wszystkim o tym, żeby jak najlepiej przygotować drużynę do sezonu. Gdy skończymy przygotowania, zajmę się tą sprawą i mogę wszystkich zapewnić, że wyjaśnię ją do samego końca. Tak żeby nie było najmniejszych wątpliwości co do tego, że Michał Probierz jest czysty.
- Zastanawiał się Pan, dlaczego ta sprawa ujrzała światło dzienne akurat teraz, po tylu latach?
- Za długo żyję na tym świecie, żeby wierzyć w przypadek. Moim zdaniem w tej sprawie przypadku nie było, ale kto i co chciał osiągnąć, nie mam pojęcia. Boli tylko to, że w Polsce nie ma poszanowania dla prawa i dla ludzi. Niewinnych ludzi. Jak widać, każdego można oczernić.
Czytaj zeznania kierownika GKS o meczu Górnika Zabrze z GKS Katowice
Bartosz Karcz zapytał Michała Probierza m.in. o to czy dzwonił do D. w 2003 roku:
- Powtórzę jeszcze raz - nie miałem nic wspólnego ze sprzedawaniem meczów Górnika. Sumienie mam czyste, śpię spokojnie.
Czytaj o GKS Katowice
Czytaj o Górniku Zabrze
Co Pan pomyślał, gdy dowiedział się, że światło dzienne ujrzały zeznania byłego prezesa GKS-u Katowice, który zarzuca Panu, że brał Pan udział w sprzedaży meczu Katowicom przez Górnika Zabrze w 2003 roku?
- Życie przynosi czasami różne niespodzianki, takie również. Ja jednak śpię spokojnie, bo nie brałem w niczym takim udziału. Powiem wprost - jeżeli pan Piotr D. tak powiedział w swoim zeznaniu, przedrukowanym na blogu pilkarskamafia, to kłamał. Takie są akurat w naszym futbolu czasy, że ktoś coś o kimś powie i nie trzeba nawet udowadniać winy, ale osoba, o której takie słowa zostały wypowiedziane, musi udowadniać, że nic złego nie zrobiła. Ja jestem jednak spokojny, bo wiem, że jestem niewinny. Jestem blisko dowodu na to, że pan D. mija się z prawdą.
- Pójdzie Pan z tym wszystkim do sądu?
- Za wcześnie mówić o szczegółach. W tej chwili jestem na zgrupowaniu z Wisłą. Myślę przede wszystkim o tym, żeby jak najlepiej przygotować drużynę do sezonu. Gdy skończymy przygotowania, zajmę się tą sprawą i mogę wszystkich zapewnić, że wyjaśnię ją do samego końca. Tak żeby nie było najmniejszych wątpliwości co do tego, że Michał Probierz jest czysty.
- Zastanawiał się Pan, dlaczego ta sprawa ujrzała światło dzienne akurat teraz, po tylu latach?
- Za długo żyję na tym świecie, żeby wierzyć w przypadek. Moim zdaniem w tej sprawie przypadku nie było, ale kto i co chciał osiągnąć, nie mam pojęcia. Boli tylko to, że w Polsce nie ma poszanowania dla prawa i dla ludzi. Niewinnych ludzi. Jak widać, każdego można oczernić.
Czytaj zeznania kierownika GKS o meczu Górnika Zabrze z GKS Katowice
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!