sobota, 19 listopada 2011

Akt oskarżenia ws. Heko Czermno - szczegóły ustawionych meczów

Akt oskarżenia ws. korupcji w Heko Czermno trafił do sądu na początku października (czytaj tutaj). Przedstawiłem już listę oskarżonych, listę osób dobrowolnie poddających się karze (czytaj tutaj) i listę ustawionych meczów (czytaj tutaj). Teraz czas na szczegóły ustawionych meczów.


W sezonach 2003/2004 i 2004/2005 Heko Czermno grało w III lidze. Właścicielem klubu był Henryk K., kierownikiem drużyny był Grzegorz P. (jednocześnie zatrudniony w firmie K.). Henryk K. przed rundą wiosenną sezony 2003/2004 uznał, że będą składać propozycje korupcyjne sędziom, obserwatorom i piłkarzom drużyn przeciwnych. Przedsiębiorca miał wykładać pieniądze na łapówki, a Grzegorz P. składać propozycje łapówek.

korupcja w Heko Czermno - kalendarium

1. Heko Czermno - Pogoń Staszów 2:1 (21 marca 2004)  
Sędzią głównym meczu był Dariusz G. Przed meczem Henryk K i Dariusz G. skontaktowali się telefonicznie i ustalili, że arbiter dostanie pieniądze za pomoc w zwycięstwie Heko. Przed meczem Henryk K. przekazał 2 tys. zł na łapówkę dla sędziego trenerowi drużyny Zbigniewowi K. Szkoleniowiec w swoim pokoju spotkał się z kierownikiem drużyny i przekazał mu pieniądze prosząc o wręczenie ich arbitrowi. Grzegorz P. poprosił Dariusza G. o wyjście z pokoju, w którym był z asystentami i w toalecie przekazał mu pieniądze. Grzegorz P. poinformował sędziego, że są to pieniądze za wygraną Heko. W przypadku innego wyniku arbiter miał oddać pieniądze. Kierownik drużyny poinformował trenera, że pieniądze zostały przekazane. Grzegorz P. wyjaśnił, że przed meczem wręczył sędziemu od 2 do 5 tys., które dostał od Zbigniewa K. Zbigniew K. potwierdził, że otrzymane od Henryka K. pieniądze przekazał kierownikowi drużyny aby ten dał je sędziemu. Dariusz G. i Henryk K. nie przyznali się do zarzutów.

2. Stal Stalowa Wola - Heko Czermno 0:3 (29 maja 2004) 
Kierownikiem drużyny Stali był wówczas Jerzy Hnatkiewicz.  Przed meczem Grzegorz P. spotkał się na stadionie Stali z Jerzym Hnatkiewiczem. Przedstawiciel Heko przekazał Jerzemu H. w jego pokoju 2 tys. zł w zamian za ułatwienie jego drużynie zwycięstwa w meczu z Heko. Podczas śledztwa nie ustalono do których zawodników trafiły pieniądze z łapówki. Grzegorz P. przyznał się do zarzutu - stwierdził, że przekazał Jerzemu H. od 2 do 5 tys. Jerzy H. początkowo nie przyznał się do zarzutu, później jednak wyjaśnił: "Z perspektywy czasu wnioskuję, że prawdopodobnie po tych meczach z Koroną, a przed meczem z mocną sportowo i organizacyjnie i walczącą o awans drużyną Heko zespół mógł uznać, że nie warto kopać się z koniem i drużyna, jak przypuszczam, mogła ten mecz odpuścić żeby nie złapać kartek i kontuzji, a skupić się na dwóch ostatnich bardzo ważnych meczach z Wisłą II w Krakowie i Sandecją Nowy Sącz w Stalowej Woli. Z Wisłą zremisowaliśmy 1:1, natomiast z Sandecją w decydującym o utrzymaniu dla nas meczu wygraliśmy 1:0.  Dzięki temu zwycięstwu zostaliśmy w lidze. Gdybyśmy przegrali ten mecz to spadlibyśmy do IV ligi. Możliwe jest, że mecz z Heko został przez naszych zawodników odpuszczony, choć tego nie wiem. Może było tak, choć tego też nie pamiętam, że otrzymałem jakieś pieniądze od kierownika Heko, abym je przekazał zespołowi Stali. Jeśli otrzymałem jakieś pieniądze od kierownika Heko to na pewno je przekazałem zawodnikom, nie zatrzymałem ich dla siebie". Henryk K. nie przyznał się do zarzutu.
Wobec Jerzego H. prowadzone jest odrębne postępowanie.


3. Heko Czermno - Wisła II Kraków 3:0 ( 12 czerwca 2004)
Sędzią tego meczu był Adam K. W dniu meczu Henryk K. zadzwonił do arbitra i zaproponował mu spotkanie na obiekcie Heko. W swoim pokoju właściciel klubu wręczył sędziemu 3 tys. zł za pomoc w wygranej Heko. Adam K. przyznał się do zarzutu, Henryk K. odrzucił oskarżenia.

W sezonie 2003/2004 Heko zajęło trzecie miejsce w 4. grupie III ligi i nie awansowało do II ligi. W związku z tym Henryk K. podjął ponownie decyzję o próbie pomocy swojej drużynie przez korumpowanie sędziów, obserwatorów i piłkarzy drużyny przeciwnej.

4. Stal Stalowa Wola - Heko Czermno 0:1 (16 października 2004) 
Sędzią głównym tego meczu był Grzegorz D., a obserwatorem Andrzej K.  Przed meczem z arbitrem kontaktował się Grzegorz P., który zaproponował 5 tys. za pomoc w zwycięstwie Heko. Grzegorz D. przyjął tę propozycję. W dniu meczu sędzia zadzwonił do Andrzeja K., upewnił się, że to on będzie obserwatorem i umówił się z nim na spotkanie na obiekcie Stali. W szatni tuż przed meczem arbiter poinformował obserwatora, że dostał propozycję od Heko. Po meczu Grzegorz D. udał się na kolację, w której uczestniczyli także jego asystenci i obserwator. Przed kolacją, na parkingu koło restauracji, Grzegorz P. przekazał Grzegorzowi D. 4 tys. zł informując go, że pieniędzy jest mniej bo arbiter w sposób niewystarczający pomógł Heko. Po kolacji sędzia w swoim samochodzie przekazał tysiąc złotych obserwatorowi. Grzegorz P. i Grzegorz D. przyznali się do zarzutów. Andrzej K. i Henryk K. nie przyznali się do zarzutów.  Wobec Grzegorza D. prowadzone jest odrębne postępowanie.

5. Heko Czermno - Stal Rzeszów 2:0 (23 października 2004)
Sędzią głównym tego meczu był Arkadiusz S. Dwa dni przed meczem Henryk K. zadzwonił do arbitra i umówił się z nim na spotkanie. Do spotkania doszło dzień później w restauracji w Warszawie. Henryk K. zaproponował Arkadiuszowi S. 2 tys. zł za pomoc w zwycięstwie Heko. Sędzia propozycję przyjął. Po meczu na obiekcie Heko Henryk K. wręczył sędziemu pieniądze. Arkadiusz S. przyznał się do zarzutu, z kolei Henryk K. nie przyznał się do winy.

6. Wierna Małogoszcz - Heko Czermno 0:2 (24 kwietnia 2005) 
Sędzią tego meczu  był Piotr P. Przed meczem na obiekcie Wiernej do arbitra podszedł kierownik Heko - Grzegorz P. Zaproponował pieniądze za zwycięstwo swojej drużyny. Arbiter propozycję przyjął. Mimo zwycięstwa Heko Grzegorz P. poinformował Piotra P., że nie przekaże mu pieniędzy bo nie wywiązał się on z obiecanej pomocy Heko. Piotr P. o tej sytuacji powiadomił telefonicznie Arkadiusza S. i poprosił go o pomoc w wyegzekwowaniu pieniędzy. Arkadiusz S. przekazał Piotrowi P. telefon do Henryka K. Sędzia zadzwonił do właściciela klubu i zażądał wypłacenia pieniędzy, następnie zdał relację z rozmowy Arkadiuszowi S., który także zadzwonił do Henryka K. z żądaniem przekazania pieniędzy. Henryk K. uzgodnił z Grzegorzem P., że pieniądze zostaną jednak przekazane. Grzegorz P. umówił się z sędzią na obiekcie Heko. Henryk K. przekazał mu 5 tys. na łapówkę. Na miejsce spotkania Grzegorz P. przyjechał z nieustaloną osobą, a Piotr P. ze swoimi asystentami. Do przekazania pieniędzy doszło w budynku klubowym. Grzegorz P. i Piotr P. przyznali się do zarzutów. Arkadiusz S. potwierdził, że na prośbę Piotra P. skontaktował się z Henrykiem K. ws. "załącznika do meczu". Henryk K. nie przyznał się do winy.
 
7. Heko Czermno - Kmita Zabierzów 0:2 (30 kwietnia 2005)
Sędzią głównym tego meczu był Michał Z.  Przed meczem Grzegorz P. przekazał piłkarzowi Krystianowi K. numer do Michała Z. Zawodnik zadzwonił do arbitra i umówił się z nim dzień przed meczem w restauracji w Warszawie. Na spotkanie pojechał z Radosławem K. i Arkadiuszem G. Na spotkaniu piłkarze Heko zaproponowali arbitrowi 4 tys., a ten propozycję przyjął. Przed meczem Grzegorz P. przekazał sędziemu pieniądze, ale ponieważ Heko przegrało po spotkaniu arbiter pieniądze zwrócił. Łapówkę za ten mecz sędziemu zaproponowali i przekazali także przedstawiciele Kmity (czytaj tutaj). Grzegorz P. i Michał Z. przyznali się do zarzutu. Radosław K., Arkadiusz G. i Krystian K. także przyznali się do zarzutu.  Wobec Arkadiusza G. toczy się odrębne postępowanie.

8. Heko Czermno - Stal Stalowa Wola 3:1 (14 maja 2005)
Sędzią głównym tego meczu był Grzegorz D., a obserwatorem Stanisław G.  Przed meczem Grzegorz P. skontaktował się z Grzegorzem D. i zaproponował mu pieniądze, a arbiter propozycję przyjął. Tuż przed meczem na obiekcie Heko Grzegorz D. powiedział o propozycji korupcyjnej Heko obserwatora, a ten zasugerował by arbiter sędziował na korzyć gospodarzy. Po meczu Grzegorz P. przekazał sędziemu 9 tys., które otrzymał od Henryka K. Sędzia w drodze do domu umówił się z obserwatorem i przekazał mu 3 tys. Grzegorz P. i Grzegorz D. przyznali się do zarzutów. Stanisław G. przyznał się do przyjęcia pieniędzy, ale zaprzeczył jakoby przed meczem dowiedział się o propozycji korupcyjnej Heko.

9. Heko Czermno - Wisła II Kraków 2:0 (28 maja 2005) 
Sędzią głównym meczu był Piotr K. Przed meczem Grzegorz P. zadzwonił do arbitra i zaproponował mu pieniądze za pomoc Heko. Umówił się także z sędzią na spotkanie. W budynku klubowym kierownik drużyny przekazał sędziemu 6 tys. Bezpośrednio przed meczem Piotr K. poinformował o propozycji korupcyjnej obserwatora Leszka K. i zapytał się go jak ma sędziować, a ten powiedział sędziemu, że ma pomóc Heko. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 0:0. W przerwie do szatni sędziów wszedł Grzegorz P. i wyrażał niezadowolenie ze sposobu w jaki był sędziowany mecz. Leszek K., który był obecny przy rozmowie, powiedział sędziemu, że może w bardziej widoczny sposób wspomóc Heko. W drugiej połowie sędzia podjął kilka korzystnych decyzji dla Heko. Po meczu Piotr K., jego asystenci i obserwator udali się na kolację do zajazdu w pobliżu Czermna. Tam Piotr K. wręczył Leszkowi K. 3 tys. Grzegorz P. i Piotr K. przyznali się do zarzutów. Leszek K. przyznał się do przyjęcia pieniędzy, zaprzeczył jednak jakoby wiedział o propozycji korupcyjnej przed meczem i w przerwie namawiał sędziego do sędziowania na korzyść Heko. 

10. Heko Czermno - Świt Nowy Dwór 1:0 (13 listopada 2005)
Przed meczem Jacek C. - zawodnik Świtu Nowy Dwór zadzwonił do piłkarza Heko Jarosława S. Jacek C. poinformował, że gracze Świtu są gotowi nie podjąć sportowej rywalizacji jeżeli dostaną odpowiednią kwotę pieniędzy. Jarosław S. powiedział, że sam nie może podjąć decyzji i musi się skonsultować. Jarosław S. poinformował o rozmowie Grzegorza P. i trenera Janusza Białka. Zarówno P. jak i Białek odrzucili propozycję. Jednak dwa dni przed meczem Jarosław S. po konsultacji z właścicielem drużyny Henrykiem K. zadzwonił do Jacka C. i powiedział, że jeżeli propozycja jest aktualna to znajdą się pieniądze na łapówkę. Jarosław S. poinformował zawodnika Świtu, że za "pomoc" Heko w wygranej dostaną 10 tys. zł. O propozycji Świtu poinformował też Piotra B. i innych nieustalonych piłkarzy Świtu. Bezpośrednio przed meczem Grzegorz P. przekazał Jarosławowi S. pieniądze na łapówkę od Henryka K. Po meczu Jacek C. i Piotr B. pojechali na spotkanie z Jarosławem S. Do spotkania doszło w mieszkaniu tego ostatniego w Bełchatowie.  Zawodnik Heko przekazał graczom Świtu pieniądze, które piłkarze z Nowego Dworu rozdzielili między siebie i innych, nieustalonych zawodników Świtu. Grzegorz P. i Jarosław S. przyznali się do zarzutów, ale ten drugi stwierdził, że łapówki było 10-12 tys. Jacek C. i Piotr B. także potwierdzili przyjęcie łapówki, Piotr B. stwierdził, że dostał 2 tys. Wobec Jacka C. prowadzone jest odrębne postępowanie.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!