Wydział Dyscypliny PZPN tym razem nie opublikował komunikatu po swoim posiedzeniu (zwykle pojawia się na portalu związku). Dlatego posiłkuję się depeszą Polskiej Agencji Prasowej.
PAP informuje, że w czwartek do wydziału wpłynął wniosek Lecha Poznań, który chce otrzymać pismo potwierdzające, że nie jest prawnie odpowiedzialny za dawne czyny niezgodne z prawem. "Członkowie wydziału zapoznali się pismem takiej treści. Jak wiemy, chodzi o kwestie połączenia się Lecha z Amiką Wronki. Sprawa będzie rozpatrywana najprawdopodobniej na najbliższych posiedzeniach wydziału. Na chwilę obecną żadne decyzje nie zapadły" - wyjaśnił PAP sekretarz wydziału Arkadiusz Karasiński.
Korupcja w Lechu Poznań - czytaj więcej
WD zajął się też postępowaniem wobec podejrzanego w aferze korupcyjnej sędziego Marcina W. (tu czytaj więcej na jego temat) Przed dwoma tygodniami arbiter usłyszał kolejne zarzuty (czytaj tu więcej), choć wcześniej zapewniał o swojej niewinności (czytaj tutaj). "Sprawa sędziego W. trwa od dłuższego czasu. W lipcu wydział zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci zakazu sędziowania. Decyzję tę zmienił Związkowy Trybunał Piłkarski i arbiter został przywrócony do pracy. Obecnie postępowanie trwa" - podkreślił Arkadiusz Karasiński.
Reklamy,
które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam
jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić
rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga.
Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!