O tej sprawie pisaliśmy w lipcu 2019, mimo, że nie dotyczy korupcji w polskim futbolu, wzbudziła jednak duże zainteresowani, bo jednym z podejrzanych jest były sędzia Ekstraklasy i I ligi Łukasz B. Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie postawił mu właśnie kolejne zarzuty dotyczące działalności w Fundacji All Sports Promotion, której był prezesem.
Łukasz B., syn ówczesnego wiceprezesa PZPN,
który prowadził w sezonie 2018/2019 mecze w I lidze, ale występował też w obsadzie spotkań Ekstraklasy, jako sędzia VAR, usłyszał zarzuty tzw. prania pieniędzy (kwalifikowane z art. 299 par. 1 i 5 kk w zw. z
art. 12 par. 1 kk) i popełnienia oszustwa, co do mienia znacznej wartości (kwalifikowane z art.
286 par. 1 kodeksu karnego w zw. z art. 294 par. 1 kk w zw. z art. 65
par. 1 kk). Za te przestępstwa grozi do 15 lat więzienia. Śledczy nie występowali o tymczasowy areszt (czytaj szczegóły). Zastosowali
wolnościowe środki zapobiegawcze. Arbiter nie przyznaje się do
zarzutów.
Rzecznik dyscyplinarny wszczął wówczas postępowanie dyscyplinarne ws. Łukasza B. (czytaj szczegóły).
Nowe zarzuty dla Łukasza B.
Przez dwa lata było cicho o sprawie Łukasza B., a Prokuratura Krajowa, nie udzielała żadnych odpowiedzi na pytania o to śledztwo. Teraz dowiadujemy się o kolejnych zarzutach dla Łukasza B.
Jak czytamy w wydanym dziś komunikacie - Prokurator Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie przedstawił Łukaszowi B. kolejne zarzuty w tym usiłowania przywłaszczenia w 2015 roku mienia hali widowisko sportowej w Koszalinie. Prokurator ustalił, że podejrzany usiłował udzielić korzyści majątkowej w postaci rabatu na wynajem hali, w której miał być zorganizowany koncert. Łukasz B. uzależniał udzielenie rabatu w zamian za promocję jednego z ustalonych kandydatów w wyborach parlamentarnych w 2015 roku. W zamian za udzielony rabat artysta miał zarekomendować głosowanie na wskazanego kandydata. Do reklamy jednak nie doszło, ponieważ artysta nie przystał na proponowane warunki. Łukasz B. był wówczas dyrektorem hali widowisko – sportowej Zarządu Obiektów Sportowych sp. z o.o. Czyny te kwalifikowane z art. 13 § 1 kk w zw. art. 284 § 2 kk i art. 507 kodeku wyborczego zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Połączone śledztwo
Prokuratura w Szczecinie dołączył do postępowania ws. Fundacji All Sports Promotion wątek dotyczący Leszka D. prowadzoną dotychczas przez Prokuraturę Rejonową w Koszalinie. W postępowaniu tym Leszek D. był podejrzany o niezgłoszenia wniosku o upadłość spółki AZS Koszalin S.A. z siedzibą w Koszalinie, to jest o przestępstwo kwalifikowane z art. 586 ksh. Analiza postępowania wykazała, że pozostaje ono w ścisłym związku ze sprawą nadzorowaną przez Zachodniopomorski pion PZ PK, a dotyczącą m.in. Fundacji All Sports Promotion.
O co chodzi w sprawie Alla Sports Promotion?
W wątku dotyczącym tzw. afery melioracyjnej prokurator ustalił, że Fundacja All Sports Promotion podpisywała w latach 2011-2013 umowy o świadczenie usług reklamowych z Zakładami Chemicznymi. Przeprowadzona wówczas analiza dokumentacji Fundacji All Sports Promotion, jak również dokumentacji innych podmiotów oraz analiza wzajemnych przepływów finansowych wykazała, że część środków przekazywanych przez Zakłady Chemiczne w związku z zawieraniem umów reklamowych z Fundacją All Sports Promotion (działającą w imieniu AZS Koszalin S.A.) nie trafiała do AZS Koszalin S.A. Pieniądze te zostały przelane na konto innej fundacji, a następnie przekazane na rzecz spółki i wypłacone przez jej wspólników. W konsekwencji doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez Zakłady Chemiczne w kwocie ok. dwóch milionów złotych.
Już 9 i 10 lipca 2019 na polecenie prokuratora zatrzymano w tej sprawie siedem osób, które usłyszały zarzuty tzw. prania pieniędzy (kwalifikowane z art. 299 par. 1 i 5 kk w zw. z art. 12 par. 1 kk). Ponadto sześciu zatrzymanych usłyszało wówczas zarzuty popełnienia oszustwa, co do mienia znacznej wartości (kwalifikowane z art. 286 par. 1 kodeksu karnego w zw. z art. 294 par. 1 kk w zw. z art. 65 par. 1 kk). Wśród zatrzymanych był prezes fundacji Łukasz B. oraz radca prawny i doradca podatkowy Michał D. Wobec podejrzanych prokurator zastosował wówczas środki zapobiegawcze.
Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!