niedziela, 10 marca 2019

Wisła Kraków próbowała kupić mecz dający mistrzostwo Polski w sezonie 2000/2001? [zdarzenia archiwalne]

Amica Wronki oskarżała Wisłę Kraków o złożenie propozycji 250 tysięcy złotych za remis w meczu obu drużyn w sezonie 2000/01. Ten jeden punkt dawał Białej Gwieździe tytuł mistrzowski na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek. Zdarzenie przypomniał niezawodny w tych kwestiach profil na Twitterze - Okiem kibica.  



Jak wiecie, czasami piszę nie tylko o aktualnych zdarzeniach, ale także przypominam zdarzenia z historii, z czasów kiedy nie było jeszcze ustawy o korupcji w sporcie i ustawanie meczów nie było karalne. Pisałem m.in. o tym, że piłkarze Wisły Kraków mieli ustawić mecz dający mistrzostwo Polski w sezonie 1977/78 (CZYTAJ WIĘCEJ) i  tym, że Cracovia chciała kupić od Wisły wynik meczu derbowego w 1983 (CZYTAJ WIĘCEJ).

Teraz Okiem kibica publikuje na Twitterze artykuł z Gazety Wyborczej z maja 2001 roku. Piłkarze Wisły Kraków mieli wtedy zaproponować zawodnikom Amiki Wronki 250 tysięcy złotych za remis. Taki wynik dawał Wiśle tytuł mistrzowski na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu. O ofercie Wisły miał poinformować swoich kolegów piłkarz Amiki Marek Bajor. Amica ostatecznie ofertę miała odrzucić i wygrała mecz 2:1, a Wisła Kraków i tak zdobyła mistrzostwo Polski.

Sprawę nagłośnili dziennikarze, dowiedziały się o niej PZPN i prokuratura, jednak czy do złożenia propozycji ustawienia meczu doszło, nie udało się ustalić. Amica zapytana o relacjonowane w mediach przez anonimowych piłkarzy z Wronek zdarzenia, zapewniła, że żadnej propozycji od Wisły nie miała (pisała o tym Gazeta Wyborcza - czytaj więcej).

Szkoda, że nie udało się wówczas dojść do prawdy, czy piłkarze Wisły (zajrzyjcie w jakim składzie grali tamten mecz, m.in.: Maciej Szczęsny, Tomasz Frankowski, Maciej Żurawski, Kamil Kosowski, Mirosław Szymkowiak, Ryszard Czerwiec, Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki), próbowali kupić mecz czy nie. Sama odpowiedź Amiki nie wydaje się wiarygodna, bo co - działacze mieli odpowiedzieć, że tak było. Skoro, jak później się okazało Amica kupowała mecze na potęgę!? (CZYTAJ WIĘCEJ).  Być może surowe kary, o ile okazałoby się, że do próby ustawiania meczu, doszło ograniczyłby znacznie proceder, którym w 2005 roku zajęła się wrocławska prokuratura.

Co ciekawe z uczestników tego spotkania oskarżeni o udział w ustawianiu meczów (innych klubów) zostali przez wrocławską prokuraturę:
sędzia Piotr Ś z Katowic (CZYTAJ WIĘCEJ)
Dariusz J. - piłkarz Amiki Wronki (CZYTAJ WIĘCEJ)
Grzegorz P. - piłkarz Wisły Kraków (CZYTAJ WIĘCEJ)
Ryszard Cz. - piłkarz Wisły Kraków (CZYTAJ WIĘCEJ)
 
AKTUALIZACJA - 19.01.2022
Rok po napisaniu tego artykułu ukazała się książka Tomasza Frankowskiego "Franek. Prawdziwa historia łowcy bramek". Były piłkarz opowiadał w niej m.in. o opisywanym w tym artykule meczu. Wczoraj fragmenty wrzucił na Twitter profil Sportowe Wycinki. Możemy w nich przeczytać m.in.: 
"Jeden z naszych starszych piłkarzy sprytnie sobie przeliczył, że skoro mamy premię za mistrzostwo trzy miliony do podziału to lepiej odżałować 200-300 tys. i dać piłkarzom Amiki za remis. (...) W klubowym basenie-jaccuzi, bo tam gadka miała miejsce, jeden, drugi rzucił zdanie, że może rzeczywiście zbiórkę zrobić"
Zbiórce mieli się przeciwstawić Maciej Szczęsny i Tomasz Frankowski właśnie...
   


Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!