Łukasz Piszczek zabiera po raz pierwszy głos po ujawnieniu informacji o oskarżeniu go o korupcję i udział w ustawieniu meczu Cracovii - Zagłębie Lubin w maju 2006 roku (szczegóły tutaj). Wywiadu udzielił Przeglądowi Sportowemu.
Oto fragmenty wywiadu:
Sam się zastanawiam nad swoją dalszą karierą w reprezentacji. Nie chcę nikomu szkodzić, a
po tym wyroku cierpi wizerunek kadry. Zaglądam do internetu i widzę siebie z paskiem na oczach. Jak przestępcę. Dziwne uczucie. Więc proszę, żeby każdy uważnie przeczytał to, co teraz powiem. Nie jestem żadnym Łukaszem P., tylko Łukaszem Piszczkiem! Nie jestem też bandytą, żeby pokazywać mnie z paskiem na oczach. Dostałem jeden zarzut, a uważa się mnie za największe zło polskiej piłki. Trudno. Nauczę się z tym żyć".
(...)
"Oczywiście, mogłem powiedzieć „nie". Ale takim kozakiem nie byłem. Żadnego ultimatum od starych nie dostałem. Gdybym jednak się sprzeciwił, to pewnie by mnie skasowali. Oni mieli
ogromny wpływ na zespół. Oni wiedzieli, że w Zagłębiu zarabiałem 7 tysięcy złotych. Powiedzieli: „To przynieś, ile możesz". Miałem odłożone pieniądze na koncie. Dostali tyle, ile chcieli".
(...)
"Po zakończeniu składania zeznań w prokuraturze, zacząłem się zastanawiać, czy kiedyś wyjdzie to na jaw, bo wiedziałem, że jak wyjdzie, to wszyscy mnie skreślą. Nikt nie weźmie pod uwagę, że byłem pionkiem w grze. Nie będę dla nich nic znaczył. Postawią mnie pod murem i każą rozstrzelać. Niewiele się nie pomyliłem".
Korupcja w Zagłębiu Lubin - czytaj więcej
Łukasz Piszczek przyznał się do zarzutu i zgodził na dobrowolne poddanie karze: roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 100 tys. zł. grzywny i zwrotu 48,1 tys. zł. otrzymanej premii za awans do pucharu UEFA. Sąd kary jeszcze nie zaakceptował.
Dwaj piłkarze Zagłębia Lubin zawieszeni
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Oto fragmenty wywiadu:
Sam się zastanawiam nad swoją dalszą karierą w reprezentacji. Nie chcę nikomu szkodzić, a
po tym wyroku cierpi wizerunek kadry. Zaglądam do internetu i widzę siebie z paskiem na oczach. Jak przestępcę. Dziwne uczucie. Więc proszę, żeby każdy uważnie przeczytał to, co teraz powiem. Nie jestem żadnym Łukaszem P., tylko Łukaszem Piszczkiem! Nie jestem też bandytą, żeby pokazywać mnie z paskiem na oczach. Dostałem jeden zarzut, a uważa się mnie za największe zło polskiej piłki. Trudno. Nauczę się z tym żyć".
(...)
"Oczywiście, mogłem powiedzieć „nie". Ale takim kozakiem nie byłem. Żadnego ultimatum od starych nie dostałem. Gdybym jednak się sprzeciwił, to pewnie by mnie skasowali. Oni mieli
ogromny wpływ na zespół. Oni wiedzieli, że w Zagłębiu zarabiałem 7 tysięcy złotych. Powiedzieli: „To przynieś, ile możesz". Miałem odłożone pieniądze na koncie. Dostali tyle, ile chcieli".
(...)
"Po zakończeniu składania zeznań w prokuraturze, zacząłem się zastanawiać, czy kiedyś wyjdzie to na jaw, bo wiedziałem, że jak wyjdzie, to wszyscy mnie skreślą. Nikt nie weźmie pod uwagę, że byłem pionkiem w grze. Nie będę dla nich nic znaczył. Postawią mnie pod murem i każą rozstrzelać. Niewiele się nie pomyliłem".
Korupcja w Zagłębiu Lubin - czytaj więcej
Łukasz Piszczek przyznał się do zarzutu i zgodził na dobrowolne poddanie karze: roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 100 tys. zł. grzywny i zwrotu 48,1 tys. zł. otrzymanej premii za awans do pucharu UEFA. Sąd kary jeszcze nie zaakceptował.
Dwaj piłkarze Zagłębia Lubin zawieszeni
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!