czwartek, 29 lipca 2021

Proces sędziów z Wadowic wraca na wokandę

Sąd Rejonowy w Wadowicach ma dziś wznowić proces trzech sędziów piłkarskich z Małopolskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej - Podokręg Wadowice. Zostali oskarżeni o popełnienie przestępstw z ustawy o sporcie. Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.

Na rozprawie z 13 kwietnia 2021 sąd przesłuchał świadka zawnioskowanego przez obronę. Następnie sąd dał czas obrońcom na zapoznanie się z materiałami niejawnymi i rozprawę odroczyła do 31 maja. Niestety adwokaci nie zdążyli tego zrobić, Kancelaria Tajna Sądu Okręgowego w Krakowie wyznaczyła termin zapoznania się z niejawnymi materiałami na 16 czerwca. Wadowicki sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 29 lipca. 

Nie wiadomo dlaczego adwokaci nie przeczytali tych akt wcześniej - proces toczy się już od października 2020 roku (czytaj więcej), a sprawa trafiła do sądu już w grudniu 2019 (czytaj więcej).

Akt oskarżenia dotyczy także dwóch działaczy lokalnych klubów sportowych, którzy wręczali korzyści majątkowe - pieniądze w kwocie nie mniejszej niż 600 złotych oraz sprzęt sportowy nieustalonej wartości "w zamian za zachowania mające wpływ na przebieg lub wynik meczów piłki nożnej rozegranych w rundzie wiosennej 2016 roku" to jest o przestępstwo z artykułu 46 ustęp 2 ustawy o sporcie.

Zarzuty dotyczą dwóch meczów klasy A, grupa Wadowice:
24 kwietnia 2016 - Lachy Lachowice - Żarek Barwałd Górny 3:3 (łapówki miało przyjąć trzech sędziów)
28 maja 2016 - Cedron Brody - Relaks Wysoka 4:1 (łapówki miało przyjąć dwóch sędziów)

Po sezonie 2015/2016 awans do klasy wyższej uzyskał Cedron Brody, a dwa ostatnie miejsca zajęły Lachy Lachowice i Żarek Barwałd Górny.

Jak wynika z aktu oskarżenia, do którego dotarł blog Piłkarska Mafia, w związku z tym pierwszym meczem sędziowie mieli przyjąć 600 zł łapówki oraz butelkę alkoholu. Prokuratura zarzuca im, że żółtą kartkę otrzymał inny zawodnik, niż w rzeczywistości powinien ją dostać, niepodyktowanie rzutu karnego oraz spalonego. Takie prowadzenie meczu miało mieć wpływ na wynik meczu.

W przypadku drugiego meczu, jak wynika z aktu oskarżenia, sędzia miał przyjąć od członka ówczesnego zarządu oraz prezesa i jednocześnie piłkarza tego klubu - Cedron Brody - sprzęt i odzież sportową o nieustalonej wartości w zamian za doprowadzenie do zwycięstwa, lub przynajmniej remisu w tych zawodach. Ten mecz był ważny dla gospodarzy, którzy walczyli o awans do wyższej lig Prokuratura wyłączyła do odrębnego postępowania materiały dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstw zakwalifikowanych, jako występki z art. 46 ust. 1 i art. 46 ust. 2 ustawy o sporcie, związanych z kolejnym meczem rozegranym w rundzie wiosennej 2016 roku w Podokręgu Wadowice MZPN. Postępowanie jednak umorzono z braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu - poinformował blog Piłkarska Mafia prokurator Krzysztof Dratwa z PO w Krakowie.   

Postępowaniem wyjaśniającym prowadzonym przez Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN w tej sprawie, objęci są również, działacze klubów sportowych klasy „A” Podokręgu Wadowice, których mecze prowadzili zawieszeni sędziowie.


Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!