czwartek, 28 kwietnia 2016

Proces tzw. gangu Fryzjera. Janusz Wójcik pomylił dni...

Miał się stawić we wrocławskim sądzie okręgowym dzisiaj, przyjechał wczoraj. Sąd nie mógł dzisiaj przesłuchać jako świadka byłego trenera reprezentacji Janusza Wójcika, skazanego za udział w ustawianiu meczów Świtu Nowy Dwór Mazowiecki.


Jak poinformował sędzia Mariusz Wiązek - Janusz Wójcik spędził wczoraj w sądzie kilka godzin, jak stwierdził pomylił  dni "bo nie doczytał" w wezwaniu terminu rozprawy. Były trener napisał usprawiedliwienie, że nie może być dzisiaj w sądzie bo ma zaplanowaną wizytę medyczną.
Sędzia Wiązek stwierdził, że nie ma podstaw by myśleć, że to zamierzone działanie i zapowiedział wezwanie Janusza Wójcika na inny termin.

Dziś zeznawał natomiast były sędzia Adam K. skazany już prawomocnym wyrokiem. Brał on udział w ustawieniu meczu Kujawiaka Włocławek, którego dyrektorem był wówczas Wojciech K. Pośrednikiem w tych kontaktach miał b. sędzia z Warszawy Grzegorz G. 
Dzisiaj Adam K. już niewiele pamiętał, podtrzymał jednak wyjaśnienia, które złożył w prokuraturze.

W sądzie nie stawił się dzisiaj żaden z oskarżonych. 

Kolejne terminy rozprawy w tym procesie to: 2 czerwca, 8 czerwca, 14 czerwca, 20 czerwca.
 
Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do sądu w lipcu 2010. Proces trwa do dziś. Na ławie oskarżonych zasiada 31 osób, m.in. Ryszard F. pseudonim Fryzjer oskarżony o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą działającą w polskim futbolu, pierwszy zatrzymany w tej sprawie b. sędzia Antoni F., pierwszy polski zawodowy sędzia Grzegorz G., były znany piłkarz Lecha Poznań Piotr R. czy dawna gwiazda Canal Plus, b. działacz PZPN Wit Ż.


Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!