Wydział Dyscypliny PZPN przychylił się do wniosku prokuratora PZPN Wojciecha Petkowicza i odmówił wszczęcia postępowania korupcyjnego przeciw Lechowi na podstawie zarzutów postawionych przed rokiem trzem piłkarzom z Poznania - pisze na swoim Ligoblogu Jacek Sarzało.
Dlaczego podjęto taką decyzję przeczytajcie na blogu dziennikarza Gazety Wyborczej.
Korupcja w Lechu Poznań - czytaj więcej
To kolejna kompromitacja Wojciecha Petkowicza, który wyrasta na czołową postać w PZPN sabotującą walkę z korupcją w polskiej piłce. Były prokurator wojskowy z czasów stanu wojennego robi wszystko by ukarać jak najmniej osób i jak najmniej klubów...
Czytaj o kompromitacji Petkowicza przy okazji karania za korupcję piłkarzy.
O kłamstwach Petkowicza czytaj tutaj i tutaj.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!
Dlaczego podjęto taką decyzję przeczytajcie na blogu dziennikarza Gazety Wyborczej.
Korupcja w Lechu Poznań - czytaj więcej
To kolejna kompromitacja Wojciecha Petkowicza, który wyrasta na czołową postać w PZPN sabotującą walkę z korupcją w polskiej piłce. Były prokurator wojskowy z czasów stanu wojennego robi wszystko by ukarać jak najmniej osób i jak najmniej klubów...
Czytaj o kompromitacji Petkowicza przy okazji karania za korupcję piłkarzy.
O kłamstwach Petkowicza czytaj tutaj i tutaj.
Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.
Lista skazanych za korupcję
Lista ustawionych meczów
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu
Zobacz nasz profil na Facebooku
Zobacz nasz profil na Twitterze
Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!