poniedziałek, 2 czerwca 2008

Deklaracja antykorupcyjna sędziego Wróbla

Jak mówił tak zrobił. Sędzia piłkarski Marcin Wróbel z Warszawy podpisał
deklarację antykorupcyjną. Tak jak już pisałem w sobotę zobowiązał się w niej do zapłacenia po ewentualnym skazującym go prawomocnym wyroku sądu, 300 tysięcy złotych kary oraz milion złotych dodatkowego odszkodowania.

"Jestem niewinny i zrobię wszystko co w ludzkiej mocy, żeby oczyścić swoje imię i wrócić do piłki nożnej. Jestem z nią związany od 22 lat, to moje życie. Zarzutami korupcyjnymi byłem zdruzgotany. Teraz oddaję się do dyspozycji moich przełożonych i opinii publicznej" - powiedział sędzia na konferencji prasowe - pisze Polska Agencja Prasowa.

I dalej za PAP:
"To oczywiście symbol, który ma mi pomóc udowodnić swoją niewinność. Lawina korupcyjna zabrała ze sobą również uczciwych ludzi. Chcę wrócić do sędziowania, a na oczyszczający wyrok sądu
mogę czekać jeszcze kilka lat"
- ocenił 29-letni arbiter, który karierę sędziego rozpoczął w 1998 roku. Jak zaznaczył, nie jest milionerem i ewentualność wypłacenia kar doprowadziłaby go do bankructwa. "Po podpisaniu tej deklaracji można mnie uznać albo za niewinnego, albo za wariata" - dodał.

Sędziemu zatrzymanemu przez CBA wrocławska prokuratura postawiła zarzuty w wątku dotyczącym kupowania meczów przez Koronę Kielce.


Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!